Forum Bieganie.pl

Moi Drodzy,

jak i czym traktujecie swoje buty, kiedy poziom błota i brudu przechodzi ludzkie pojęcie???
W okresie wiosennym, kiedy wszystko rozmokło moje buty (amatorskie File) sa okrutnie oblepione czym się da.
Dotychczas czyszcziłam je szczotka i zimną wodą, czasem z odrobiną mydła.
Co radzicie? Co można robić, a czego na pewno nie wolno?
Miłego dnia!

Mi żona zawsze czyści, ale ja nie wiem jak to robi.

cholera,

szkoda, że ja nie mam takiej żony... echh

Santiago pisze: tylko w pralce nie pierz i nie susz sztucznym ciepłem jak suszarka...

Dlaczego? Pytam, bo jak są brudne ponad miarę to piorę w pralce i nie mam powodów do narzekania.

no ja od pewnosci tego nie robie. Nawet na kaloryferze przestalam suszyc, bo na innym forum sie dowiedzialam, ze sie nie powinno (to tworzywo zle toleruje wszelkie suszarki i kaloryfery).
Wiec stoja obok i tak sobie schna 2 dni...

trailówki piorę w strumieniach

sporadycznie coś czasem mnie tchnie i wrzucę do pralki. są i takie, które wyprałam dopiero jak przestałam w nich biegać, by, zwolnione do cywila, lepiej na mieście wyglądały.

ale generalnie to nie przejmuję się tym, skoro kolejny trening przywróci im dotychczasową szlachetność

W cytowanym artykule ewentualne problemy wynikają nie z prania, ale z niewłaściwego suszenia. Odklejenie się podeszwy po kontakcie z wodą pominę - producent czegoś takiego od razu jest u mnie skreślony.

Btw. nie wyobrażam sobie nie wyprać butów przez cały okres ich użytkowania, a jedynie przecierać ściereczką. Poza kwestiami estetycznymi, które może załatwi ściereczka są jeszcze ważniejsze kwestie - zapachowe i higieniczne.

Kto chce prać buty w pralce i nie tylko - proszę bardzo, ale musi się liczyć z tym, że obuwie może stracić swe właściwości amortyzujące. Z całą pewnością pranie butów wpływa na ich szybsze zużycie. Warto podkreślić, że po praniu butów gwarancja na nie przestaje obowiązywać.

Dlatego polecam czyszczenie butów szczoteczką. Cóż taki to brudny sport

Nie wiem, jak to robicie, że macie tak uwalone buty
ja prosto z biegania wchodzę do pokoju na dywan, odstawiam do wyschnięcia..jeśli błotka troche i brudu to na następnym bieganiu się wyczyszczą same przez deszcz, ewentualnie śnieg itd..