Forum Bieganie.pl

Witam,

idzie wiosna a ja postanowiłem w tym roku powrócić do biegania i zastanawiam się jakie buty powinienem wybrać. Zastanawiałem się nad nike free, co o nich sądzicie? Czy w ogóle buty do naturalnego biegania to dobry wybór na początek?

Kilka podstawowych informacji o mnie:

Wiek: 23 lata,
Waga: 76-80 kg (lekki brzuszek)
Wzrost: 176 cm
Doświadczenie biegowe: kiedyś trochę biegałem, wtedy w zwykłych tenisówkach. Teraz zdarza mi się tylko biec do tramwaju

Zamierzam biegać 3-4 razy w tygodniu, około godziny. Planuje zacząć od spokojnego tempa, zwiększając stopniowo dystans. Biegał będę zrówno po teremie ziemistym (Wrocławskie wały) i chodnikach.

Na pewno Ci mogę polecić Nike free. Oprócz tego ostatnio było głośno o biomach, ale drogie są trochę. Są też oczywiście inne marki, ale tylko te mogę Ci polecić, bo te znam:)

Na stronie bieganie.pl był kiedyś chyba artykuł o naturalnym bieganiu.

Naturalne bieganie?

NB MT100
Kalenji Eliofeet

Oraz wyżej wymienione Nike Free, Biomy/

nike waffle racer

Tenisówki dalej bardzo dobrze spełniają role buta do naturalnego biegania.

w marcu ma wyjść nowy model NB MT10. Buszując ostatnio po sieci w tym temacie stwierdziłem, że warto poczekać do wiosny, bo sporo firm planuje wystartować ze swoimi modelami. Ciekawe tylko ile z nich dotrze do Polski. W Stanach jest teraz na to moda, więc tam jak zwykle wybór przebogaty. Do nas może mało co skapnąć i w dodatku w niezłych cenach.
Tak czy inaczej, radziłbym czekać z zakupem do wiosny.

Ciekawe ile taki mt100 będzie u nas kosztować, pewnie z 350zł. W ogólnie nie rozumiem tych cen, o ile np. cena nowego Pegasusa jest usprawiedliwiona bo idzie dużo materiału, marka no i systemy amortyzacyjne to dlaczego kawałek gumy i trochę szmaty czyli mt 100 kosztują tyle samo albo niewiele mniej? To pewnie kwestia mody i tego że to schodzi, bo z logicznego punktu widzenia to nie ma sensu

Duncan pisze: ...o ile np. cena nowego Pegasusa jest usprawiedliwiona bo idzie dużo materiału, marka no i systemy amortyzacyjne to dlaczego kawałek gumy i trochę szmaty czyli mt 100 kosztują tyle samo albo niewiele mniej?

A te Pegasusy ze swoimi "systemami", to niby z czego są zrobione?
Pegasusy to kawałek gumy, trochę szmaty i jakieś kawałki plastiku.
Twoim zdaniem te kawałki plastiku są tak drogocenne, że uzasadniają absurdalną cenę wyjściową papuci pt. Pegasus?

fotman pisze:Twoim zdaniem te kawałki plastiku są tak drogocenne, że uzasadniają absurdalną cenę wyjściową papuci pt. Pegasus?

jak się nazywa odpowiedź pytaniem retorycznym na poważną odpowiedź? (bo mnie to przerasta; jedynie nasuwa na myśl różne przezabawne układy kart w brydżu)

Duncan pisze:To pewnie kwestia mody i tego że to schodzi, bo z logicznego punktu widzenia to nie ma sensu

zdrówko

Czy ja już wspominałem o tych supernaturalrunningspeedflashandmeganitro bucikach?

W decathlonie już za circa 15 zł

...a ja się dzisiaj zupełnie przypadkowo nabawiłem saucony kilkenny

- zdaje się odpowiednik Sławkowych waffli.

leciutkie, mięciutkie i ... zadziwiająco tanie.

na pewno rozsądna alternatywa na nadchodzący sezon, kiedy moda na 'natural running' winduje ceny podobnych papci.

zdrówko

Czlowiek od STEM mnie zlapal i kazal biegac w te i nazad i potem gadac do kamery.
A butow nie dal...

kulawy pies pisze:...a ja się dzisiaj zupełnie przypadkowo nabawiłem saucony kilkenny

- zdaje się odpowiednik Sławkowych waffli.

zdrówko

nie no - waflle nie mają pianki po śródstopiem tylko samą gumke

A ja na bieżni w domu do 'natrual running-u' od kilku dni używam butów do windsurfingu, takich jak te (tylko starszy model):

http://www.easy-surfshop.pl/pi1/33.php? ... 8&k_id=413

i jest świetnie. Biega się jak na bosaka. Jak śniegi i mróz zejdą to spróbuję polatać w nich po lesie.

Kulawy psie> gdzie w nich biegasz? Jeśli dobrze widzę na zdjęciach to one mają kolce.