Strona 1 z 3
Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 02 sty 2011, 16:10
autor: wojtek
Hoka OneOne jest zaprzeczeniem obecnego owczego pedu i ... bardzo slusznie.
Co prawda but jet przeznaczony na specyficzne, trudne podloze ale ne wertepach , kamieniach i korzeniach trudno jest zachwyac sie FiveFingers:
http://www.youtube.com/watch?v=QXW0YSVmiKo
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 02 sty 2011, 16:35
autor: Raul7
Jakoś sie w nich nie widze

Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 03 sty 2011, 20:17
autor: henry1125
Jestem świeżo po przeczytaniu "Urodzonych biegaczy", więc ta podeszwa do mnie jakoś nie przemawia(jeśli ktoś to czytał , to chyba mnie zrozumie)
Może i się sprawdzają , nie wątpię, ale dla mnie porażka, chociażby ze względu na wygląd. Przyznam jednak, że chciałbym je wypróbować i zobaczyć jak się w takich cudach biega

Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 07 sty 2011, 11:00
autor: Katarina
jestem jakiś czas po lekturze "Urodzeni Biegacze" i ta podeszwa przemawia do mnie tak samo jak jej brak czy jakaś tam wręcz anoreksja amortyzacyjna.
świat popada ze skrajności w skrajność, a ja sobie konsekwentnie pozostanę przy ulubionych stratusach :P
umiaru i zdrówka na nowy rok życzę
poza tym akurat na wertepach i kamieniach dobrze mieć czucie pod stopą

tzn nie jakaś tam miękota, bo w co lepszych modelach montują specjalne blaszki, ale generalnie cienko. trochę boli ale minimalizuje ryzyko kuku a wiadomo kuku boli bardziej. zjadają nierówności, fajnie, tylko kto mi na podbiegach utwardzi ten amortyzator? toż to totalna strata energii! do tego wbrew pozorom nie wyglądają z tą bułą na stabilne, a to jeszcze ważniejsze. stopa przy tej miękkości musi strasznie pływać, co zresztą widać na filmiku. a od nadmiaru takiego pływania kostki bolą. co po 3h napierania staje się naprawdę uciążliwe, bo staje się podatna na zwichnięcia.
a czy co ostrzejsze kamiole przypadkiem jeszcze nie potną tej pianki?
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 07 sty 2011, 11:44
autor: henry1125
Ja nie twierdzę ,ze książka zmieniła mój światopogląd, ale jak się człowiek tak naczyta to coś jednak w głowie zostaje. Nie zamierzam wyrzucać moich lunarów i biegać ciągle boso,ale jedna kilka argumentów z książki do mnie przemówiło i na pewno spróbuję na boso troszkę pobiegać(akurat mam koło domu dobre warunki żeby się sprawdzić)z czystej ciekawości. Na pewno nie będę jednak już szedł na maksimum amortyzacji i dlatego te buty w ogóle mnie nie "kręcą".
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 07 sty 2011, 13:35
autor: wojtek
Usiluje skontaktowac sie z firma za posrednictwem firmy PR ale wlasciciel ma tendencje do prokrastynacji.
Moj znajomy , ktory przez 5 lat testowal w swoim laboratorium buty dla Runner's World tez otrzymal... puste obietnice.
Swoja droga chetnie bym tam wlozyl pianke Lunarfoam.
Pod wzgledem marketingowym jest to ciekawe pociagniecie. Pojscie pod prad tendencjom zawsze budzi zainteresowanie.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 08 sty 2011, 16:41
autor: GRZEC
Okazuje się, że w tych butach nie tylko da się biegać ale również wygrywać. Ale ten koleś (Ulrich Gross) to wygrałby nawet w szpilkach...
http://www.napieraj.pl/xoops/modules/ne ... oryid=1272
http://www.napieraj.pl/xoops/modules/ne ... 93&forum=9
Dla mnie to też przesada. Bez mega mocnych kostek nie ma co nawet takich kapci zakładać.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 15 sty 2011, 02:28
autor: wojtek
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 17 sty 2011, 20:17
autor: kulawy pies
uwaga techniczna:
wg katalogu 312g, nie wiem gdzie tu lightweight - a tym bardziej gdzie ta masa o 50% niższa niż w papciach konkurencji (z linku reklamowego)
zdrówko
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 03:10
autor: wojtek
Od wczoraj nosze i juz donosze ze odczucie wzrokowe bardzo mija sie z prawdziwym wrazeniem.
W chodzeniu nie sa za specjalne, za to podczas biegu odczuwa sie prawdziwy odlot!
Tak jaby skakac na dosc dobrze napietej trampolinie.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 11:25
autor: aro05
Poniewaz od czasu do czasu mam problemy ze stawem skokowym (skrecenia), raczej nie skorzystam z tego typu butow.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 15:53
autor: wojtek
Jakos nie widze tendencji na skrecanie stopy w kostce co jest jednak dziwneb z uwagi na grubosc podeszwy.
Kazdy z wypytywanych uzytkownikow zaprzeczal tego typu przypadkom.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 17:18
autor: aro05
wojtek pisze:Jakos nie widze tendencji na skrecanie stopy w kostce co jest jednak dziwneb z uwagi na grubosc podeszwy.
Kazdy z wypytywanych uzytkownikow zaprzeczal tego typu przypadkom.
Mozliwe, ze podeszwa jest na tyle szeroka ze daje stabilnosc.
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 19:14
autor: wojtek
Wlasnie wrocilem z krotkiej gonitwy.
Czegos podobnego jeszcze w zyciu nie zaznalem.
Jakby czlowiek sie nie wysilal, nie da sie skrecic stopy (probowalem kilkakrotnie, oczywiscie bez przesady).
Odczucie jakbym sie wybijal w powietrze z odskoczni (fantastyczna dynamika). No i w dadatku uczucie jakbym mial czworki masowane pasem wibracyjnym (kiedys dawno temu w Polsce mialem taki pas).
Musze to porownac z odczuciami innych. Mowiac krotko - niespodziewajka i rewelka!
Re: Buty maksymalistyczne Hoka OneOne
: 25 paź 2012, 19:41
autor: klosiu
Moim zdaniem w żadnym bucie nie dasz rady specjalnie sobie skręcić stopy, systemy obronne są za silne

. Najlepiej jakbyś wyszedł w tych butach na kilka godzin z plecakiem; po dniu wycieczki na zmęczonych nogach od razu widać czy but ma tendencje do wykręcania kostek, czy nie.