Forum Bieganie.pl

Witam,

Chciałbym podzielić się z Wami moją opinią na temat odzieży termoaktywnej w którą niedawno się zaopatrzyłem firmy Stoor. Poprzednio trenowałem w odzieży takich firm jak Brubeck czy Grene . Przygodę z tą odzieżą zacząłem jakiś miesiąc temu, posiadam rzeczy z serii ProAthlete oraz termicznej czyli drugiej warstwy. Odzież używałem jeszcze w warunkach jesiennych i ostatnio zimowych głównie na biegu i rowerze. Trenowałem i sprawdzałem jak zachowuję się ta bielizna zarówno ubierając jedną warstwę odzieży jak i po kolei każdą. Myślę, że zadanie jakie ma taka odzież spełniać, czyli trzymać temperaturę, odprowadzać pot na zewnątrz, przylegać do ciała, szybko schnąć, nie tracić swoich właściwości po treningu czy praniu, odzież Stoor w moim odczuciu spełnia. Ważnym aspektem jest też podana rozmiarówka produktów, która odpowiada rzeczywistości. Dodatkowym atutem jest na pewno atrakcyjna cena w porównaniu do znanych już firm produkujących taką odzież. Dlatego też ja polecam odzież Stoor. A Wy mieliście już styczność z tą Firmą ? Jakie są Wasze odczucia na produkty Stoor ?

Czekam na opinie i komentarze. Pozdrawiam

Ja biegam w koszulkach Stoor. Mam jedną z długim, jedną z krótkim rękawem. Moim zdaniem spisują się bez zarzutu. Na wierzch zakładam bluzę Kalenji (tak do -15) i czasem zarzucam jestem cienką ortalionową kurtkę (w tej wersji biegałem przy -22 i było w porządku).

Przyda sie kilka opini, bo mam zamiar kupić sobie, bokserki, bieliznę (a może II warstwę?) i kominiarkę

Ja nie polecam tej firmy,mam koszulkę z długim rękawem oraz koszulkę i w obu przypadkach puszczają mi nitki co bardzo źle wygląda na odzieży z takiego materiału,łatwo łapie "zapach" ,szybko schnie i to tyle, za ta cenę niczego nie można wymagać, posiadam droższa bieliznę z innych firmo outdoorowych i jakość bez porównania na korzyść droższych ciuchów.
Jak jest jakaś promocja to warto się skusić(sam kupiłem po taniości),tylko nie bądź zaskoczony ze pobiegasz w tym rok .

Fakt. Po pierwszym praniu szybko łapie dość nieprzyjemny zapach. Co do dolnej części bielizny termoaktywnej (kalesony) nitki puszczają przy szwach i to dość mocno. Za to góra oprócz zapachu nieprzyjemnego jest w porządku. Dość dobrze trzyma ciepło.

Niestety to o pruciu się szwów w odzieży stoor to niestety prawda. Nie wiem jak można tak prostą rzecz schrzanić ale można. Poza tym bardzo lubię swoją bieliznę stoora, mam bokserki i koszulkę z długim rękawem... gdyby nie prujące się szwy to byłoby wszystko ok... a tak lepiej chyba poszukać czegoś solidniejszego

Tylko szkoda, że coś lepszego jest od razu 2-3 razy droższe...

Tylko szkoda, że coś lepszego jest od razu 2-3 razy droższe...

Coś za coś

Lepiej zapłacić więcej i mieć coś dobrej jakości aniżeli kupować co chwile coś taniego, ja wychodzę z takiego założenia.

A co polecacie coś bardziej zaawansowanego od stoora? Ale nie za kontener kasy :D

Na górę używam X-bionica ale to akurat jest za ciężarówkę kasy... Chociaż właśnie będzie trzeci sezon więc nie wiem czy taką górę kasy patrząc na to z tej strony

barca89 pisze:A co polecacie coś bardziej zaawansowanego od stoora? Ale nie za kontener kasy :D

bieliznę Brubecka

Tyszek pisze:Lepiej zapłacić więcej i mieć coś dobrej jakości aniżeli kupować co chwile coś taniego, ja wychodzę z takiego założenia.

Bielizna Stoora jest wykonana z bardzo dobrych materiałów firmy Meryl Fiber, jeśli chodzi o właściwości odprowadzania potu to są to materiały jedne z najlepszych na rynku, np. Actisystem jest to materiał, który przynajmniej teoretycznie ma lepsze właściwości niż np. tzw. bielizna TCM czy np. Adidasa. Problem jednak tkwi w jakości szycia... jak to się mówi diabeł tkwi w szczegółach. Nie znam się na tym specjalnie ale zgaduję, że producent szyje na zużytych maszynach do szycia

ja kupiłem komplet w zeszłym roku- kalesony, majtki, koszula z długim rękawem oraz bluzę. Nic mi się nie pruje, jestem jak najbardziej zadowolony. Co do nie przyjemnego zapachu to się zgadzam, ale ja po biegu biorę prysznic i zakładam coś suchego, także to mi akurat nie przeszkadza

Być może trafiłem na lepszą dostawę, a może późniejsze dostawy były szyte gdzie indziej? Z tego co pamiętam w zeszłym roku ktoś od Stoora czytał to forum, może teraz również zabierze głos i wyjaśni na czym polega problem i czy jest szansa na poprawę?

Odpowiem za producenta - wszelkie reklamację np. prujące się szwy można zgłaszać np. mailowo i po uzgodnieniu oraz odesłaniu "felernego kompletu" otrzymać nowy.