Strona 1 z 1

Pranie

: 29 paź 2010, 10:15
autor: mironoza
Na metce odzieży biegowej jest znaczek prać ręcznie. Czy można zatem prać ją w pralce (program: pranie ręczne)? Niby żona mówi, że tak, ale nieco się obawiam wrzucenia ciuchów do pralki. Jakie są spostrzeżenia innych biegających. Pierzecie ręcznie, czy w pralce? Jeśli w pralce to czy się szybko nie niszczą?

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 10:24
autor: Qba Krause
Piorę w pralce na 30 stopni, krótki program z lekkim wirowaniem, bez dodatku płynu do płukania. Rzeczy się nie niszczą.

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 10:42
autor: Raul7
Ja piore normalnie z resztą ciuchów i nic sie nie dzieje ani koszulkom ani nawet napisom które są nadrukowane na nie :) więc dle mnie nie ma różnicy :)

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 11:09
autor: Bawareczka
ja tez tylko w pralce, nie cierpie prania recznego.

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 14:54
autor: raaf
Wszystko w pralce oprócz butów i ubrań z membranami (tracą swoje właściwiści w praniu w pralce z normalnym proszkiem. Podobno.)

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 15:17
autor: jass1978
Piorę w pralce na 30 stopni, krótki program z lekkim wirowaniem, bez dodatku płynu do płukania. Rzeczy się nie niszczą.
Ja też tak robię, ale nie daję wirowania

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 15:21
autor: kisio
Mam za mało ciuchów biegowych żeby czekać aż się zbierze prania do pralki. Cała pierwsza warstwa od razu po bieganiu do miski, woda ok 30C trochę proszku i następnego dnia rano można biegać znowu. Przynajmniej nie dojrzewa gdzieś i nie śmierdzi ;)
Bluzy, spodnie przed planowanym dniem przerwy, bo to trochę dłużej schnie.

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 16:57
autor: jass1978
Mam za mało ciuchów biegowych żeby czekać aż się zbierze prania do pralki. Cała pierwsza warstwa od razu po bieganiu do miski, woda ok 30C trochę proszku i następnego dnia rano można biegać znowu. Przynajmniej nie dojrzewa gdzieś i nie śmierdzi
Lepiej zwyczajnie przepłucz w wodzie, bez żadnej chemii. Po kilku takich zabiegach wypierz w pralce. I nie jest dobrze prać sportowe ciuchy w proszku. Najlepszy jest płyn do prania wełny. I nie powinno używać się płynu do płukania.

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 19:44
autor: Gife
ja ręcznie piorę w wodzie do 30-40 stopni z małą domieszką płynu do płukania (Kłebuszek z Biedronki ładnie pachnie) i odzież się nie niszczy, ale nic nie jest wieczne..loga się zmywają lub napisy naklejane..ale komu to w bieganiu potrzebne? :)

Re: Pranie

: 29 paź 2010, 20:50
autor: Qba Krause
gorzej z membraną, której oczka zakleja płyn do płukania...

Re: Pranie

: 30 paź 2010, 07:21
autor: jass1978
Między innymi dlatego nie daje się płynu do płukania.

Re: Pranie

: 30 paź 2010, 13:43
autor: Gife
Sprawdzałem pod światło..Oczka są..Trzeba dobrze wypłukać..

Re: Pranie

: 30 paź 2010, 22:44
autor: turbojajko
Ja piore i buty. Metoda mojej siostry - zawinac w recznik i dobrze pozaciskac sznurowkami :hej: .
Recznik po tami zabiegu nalezy jeszcze raz wyprac, ale buty wygladaja jak nowe.
Nic sie nie dzieje z butami, ale nie piore jakos przesadnie czesto, moze raz na pol roku.