Forum Bieganie.pl

... w decathlonie za 59 zł.
...trzy pary kupiłem.

bardzo porządne buty: seksownie twarde, brak dodatkowych wzmocnień (poza siateczką) z góry buta pozwala stopie swobodnie pracować.
waga 285g dla rozmiaru 43 - czyli na granicy przyzwoitości.

<EDIT: tak, wiem, że można np waffle racer zza wielkiej wody ściągnąć za 90zł. ale raz że daleko, dwa, ze długo, trzy że o połowę drożej>

na razie zrobiłem w nich dwa treningi - 6km tempo po 3:35-3:40 z obudową, i 20km bnp do 3:28 na ostatnim km.
nie mam zastrzeżeń.

kolorystycznie trochę nachalne, ale jak założyć lewy jaskrawożółty a prawy jaskrawozielony - nawet znośnie.

reasumując: świetne buty dla wszystkich, którzy biegali trochę boso i mają już odpowiednio zaadaptowane stopy.
...i ballsy, żeby biegać w butach, które wręcz wyją designem do publiczności: "jesteśmy za pięć dych!"

-------------
biorąc pod uwagę ile tego przecenionego leży na półkach w decathlonie - nie ma się co martwić o rozmiar. starczy dla wszystkich.
fakt ten napawa mnie szczerym wzruszeniem - wygląda na to, że minimalizm, jako ruch bądź co bądź kontrkulturowy - słabo się sprzedaje. przynajmniej w decathlonie.

...pozostaje jeszcze bardzo interesujące pytanie otwarte:

jak nazywają się Ci, którzy hurtowo karmią się kontrkulturą w promocji ?

zdrówko

/EDIT/ - popełniłem ten post, bo w polskim necie nie ma praktycznie informacji na ich temat, a jak juzwspomniałem, uważam, że to bardzo porządne buty.
zwłaszcza w cenie 177zł.
za trzy pary

kulawy pies pisze: ...pozostaje jeszcze bardzo interesujące pytanie otwarte:

jak nazywają się Ci, którzy hurtowo karmią się kontrkulturą w promocji ?

łapczywy konsument kontrkultury - ewentualnie konsument minimalnie kulturalny.

ja ci jeszcze, k..., pokażę, co to znaczy, k..., minimalnie kulturalny!

To jest właśnie piękne - kultura sama siebie przecenia/promuje/wyprzedaje.
A i tak na siebie zarabia - pomyślmy jednak, że im tańsze buty tym mniej mają jedzenia chińskie rączki, które je lepią po nocach, byśmy mogli sobie pohasać nad Rusałką....

Qba Krause pisze:pomyślmy jednak, że im tańsze buty tym mniej mają jedzenia chińskie rączki, które je lepią po nocach, byśmy mogli sobie pohasać nad Rusałką....

chcesz mnie przekonać, że pracownik w chińskiej fabryce (btw. najczęściej zresztą zatrudniony przez zewnętrzne biuro pracy)
więcej zarobi na droższym modelu...?

nie, to jednak tak nie działa.

zdrówko

Po namyśle stwierdzam, że niezależnie co lepią i tak nie mają co jeść. Masz rację.

Byłem 3x i wiem jak to wygląda, niezależnie co by nie lepili mają to samo, jeść mają co, bo jedzą byle co, lecz na pewno zdrowiej, ale życie totalnie do dupy.

pozdro

Kupiłem dzisiaj takie buty w decathlonie w Gliwicach za 49,99zł! Przydadzą się na halę.

ja w tych moich trzech parach, w różnych konfiguracjach kolorystycznych, zrobiłem już ze cztery stówki - i jest ok.

jedyny poważny problem, to dobieranie kolorów przed treningiem (mam zaje...zielone. zaje...żółte i czerwone, a głupio byłoby biegać w dwóch takich samych)

zdrówko

A jak się sprawdzają te rzepy zamiast sznurówek?
Chcę sobie sprawić jakieś minimalistyczne buciki i cena jest zachęcająca. Szkoda że nie ma już tej promocji za 49.
Może sobie jeszcze poczekam.

Pewnie po Świętach zaczną się wyprzedaże i przeceny... A minimimalistyczne buty można zrobić samemu ze starych, to naprawdę duża frajda wypruwać flaki starym butom...

daj znać ile w nich km da się zrobić

Dzisiaj buty przeszły ostry test! Wystartowałem w nich w biegu na 15 km w Strzelcach Opolskich. Biegło mi się w nich rewelacyjnie! Pomimo że był to bieg po śniegu i po lodzie. Trochę się ślizgałem ale w takich warunkach to trzeba było mieć kolce w butach żeby się nie ślizgać. Rzepy bardzo dobrze się trzymały. Najtańsze buty jakie miałem kiedykolwiek a spisują się na równi z dobrymi markami.
Za dzisiejszy bieg dostaje ode mnie ocenę 4+!

Też dziś testowałem wersje zimową za którą kupiłem za 79 zł, jak dla mnie rewelacja do stosowania zamiast takiego np. Bioma. Raz w tygodniu trening dla odmiany w eliofeet i pewnie za jakiś czas uda się zmienić technikę.

Myślałem, że będzie większy problem a tu zaskoczenie.

Może ktoś kompetetny się pokusi o test na główną?

Ja testowałem wersje letnią za 49,99zł.