Strona 1 z 1
Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 19 paź 2010, 18:27
autor: maxx
Witam serdecznie na forum.
Nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie
Mianowicie, wzięło mnie na bieganie (nigdy w zyciu nie biegałem i chce to zmienić, czas pokaże ile z tego wyjdzie) ale są troszkę mroźne dni.
Mam kurtkę, gdzie na metce jest napisane, że "tkanina wierzchnia 100% bawełna / podszewka 100% poliester...
I pojawiają się moje pytania:
1. Czy ona nadaje się do biegania? Nie mówię tu o deszczowych dniach, tylko zimnych jesiennych wieczorach.
2. Czy mając już odpowiednią kurtkę, mogę biegać w koszulkach syntetykach z krótkim rękawem, jeżeli nie jest mi tragicznie zimno?
3. I jeszcze inna sprawa - co do czapki. Wszędzie pisze, że warto w takową się zaopatrzyć, jednocześnie znalazłem wątki o unikaniu bawełny w odzieży... a jak jest z czapką?
Z syntetycznych nakryć głowy jakoś tylko czepek mi wchodzi na myśl :D:D
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 19 paź 2010, 20:29
autor: Mateusssz
Są akrylowe czapki, ale nie wiem jak odnosi się to do biegania.
2. Na pewno tak - zależy, jak ci będzie ciepło i czy nie będzie obcierać kurtka.
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 20 paź 2010, 12:03
autor: Bawareczka
Maxx to wszystko musisz sam w praktyce wyprobowac. Ludzie sa rozni i to co jednemu super lezy inny z gory uzna za bleee. Ja widuje ludzi biegajacych w tak roznych ciuchach, ze chasami az sie dziwie, ze mozna w czyms takim biec. Ostatnio np. na zawodach facet na normalny stroj biegacki mial zalozona duzo za duza bawelniana koszulke. Na prawde nie wiem po co mu ona byla, moze by byl lepiej widoczny czy cos takiego. Takze wkladaj to co masz i biegaj a sam zobaczysz czy Ci wygodnie czy nie.
Dla mnie wazniejsze od tego w czym jest to by wogole biegac
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 21 paź 2010, 00:18
autor: maxx
Bawareczka pisze:Dla mnie wazniejsze od tego w czym jest to by wogole biegac
Powiem Ci szczerze, że uwielbiam czytać takie słowa

Dają kopniaka na kolejny okres
Dziękuje.
Przyznam szczerze, że na razie to bieganie sprawia mi pewną frajdę, bo robię coś w czymś byłem zawsze do D., a teraz widzę, że czas i trening mogą robić swoje
Pozdrówki.
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 21 paź 2010, 11:46
autor: F@E
Ja stosuję wiatrówkę bardzo lekka i bardzo fajna, 60 zł kosztowała na allegro, nie przepuszcza grama wiatru ale oddaje ogrzane powietrze przez specjalny wylot na plecach i pod pachami, czy to zima czy to jesień czy wczesna wiosna, sprawdza się wyśmienicie. Jak jest np -10 to ubieram długi rękaw bielizny termoaktywnej, potem koszulkę termoaktywną, kalenji isolate 2000, wiatrówkę i dodatkowo opaskę z polara na szyję, czapkę, wtedy mam super optymalnie, ani za ciepło ani za gorąco. :D
pozdro
ps. niekiedy pomijam koszulkę termoaktywną tylko ubieram bieliznę
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 21 paź 2010, 11:53
autor: maxx
F@E pisze:...dodatkowo opaskę z polara na szyję, czapkę...
Dziękuje za wpis. A jak właśnie z tą czapką? Bo wszędzie gdzie widzę to bawełniane... jak się to ma do zdrowia i mokrej główki?:)
Pozdrawiam:)
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 21 paź 2010, 12:16
autor: Qba Krause
Naprawdę nie widzisz innych czapek niż bawełniane? Dziwne, ja osobiście nie miałem problemu żeby kupić czapki dedykowane biegaczom, np. w Tchibo lub w Decathlonie (marka Kalenji).
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 22 paź 2010, 19:50
autor: F@E
W zwykłych kurtkach nie biegam po prostu bo są dla mnie za ciężkie źle się czuję w nich.
Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 26 paź 2010, 12:50
autor: maxx
Dziękuje za porady, na chłodne dni już prawie jestem ubrany
milego biegania

Re: Kurtka - problem dot. kurtki do biegania.
: 27 paź 2010, 10:31
autor: bansen
To ja też dodam to samo, co wielu innych - po prostu biegaj. Problem "co ubrać" jest naprawdę wydumany... Na onanizm sprzętowy jeszcze za wcześnie
