Forum Bieganie.pl

Hej !
Jestem właścicielem New Balance MT100 ,na drugi rok chce zaliczyć Maraton Karkonoski.Jeśli macie doświadczenie w długich biegach górskich w tych butach dajcie znać.Póki co biegam w nich sporadycznie max 10 km,bo przygotowuje sie do maratonu w poznaniu.Generalnie jestem ciekaw czy stopa nie meczy sie zbytnio na tak dlugim dystansie jak maraton w tych butach,bo jest to but minimalistyczny raczej.Oczywiście stawiam już od jakiegoś czasu na cwiczenia wzmacniające samą stope itd itd.
Pozdrawiam i czekam ja jakieś ciekawe opinie bo przegladając strony polskie w necie odnosze wrażenie ,że nikt w nich nie biega.Jest pare ciekawych tekstów rodem z USA,ale tam to co innego ,a ja potrzebuje "swojaka "

Eatherus pisze:Hej !
Jestem właścicielem New Balance MT100 ,na drugi rok chce zaliczyć Maraton Karkonoski.Jeśli macie doświadczenie w długich biegach górskich w tych butach dajcie znać.Póki co biegam w nich sporadycznie max 10 km,bo przygotowuje sie do maratonu w poznaniu.Generalnie jestem ciekaw czy stopa nie meczy sie zbytnio na tak dlugim dystansie jak maraton w tych butach,bo jest to but minimalistyczny raczej.Oczywiście stawiam już od jakiegoś czasu na cwiczenia wzmacniające samą stope itd itd.
Pozdrawiam i czekam ja jakieś ciekawe opinie bo przegladając strony polskie w necie odnosze wrażenie ,że nikt w nich nie biega.Jest pare ciekawych tekstów rodem z USA,ale tam to co innego ,a ja potrzebuje "swojaka "

Jak ci sie nie rozwala przez rok to moga byc
zawsze mozna stuningowac zmieniajac wkladke
http://www.olimpius.pl/wkladki-ironman-sport-plus.html
pzdr

Jak mi sie rozwalą przez rok to może kupie drugie.Bardziej interesuje mnie doświadczenie kogoś kto biegał w nich dłuższe dystanse.Te buty maja minimalną amortyzacje i wsparcie stopy,przypominają indiańskie mokasyny i jestem ciekaw jak radzi sobie stopa np po 40 km.Być moze nie pozostaje mi nic innego jak samemu spróbować

wkładki...ciekawe

Eatherus pisze:Jak mi sie rozwalą przez rok to może kupie drugie.Bardziej interesuje mnie doświadczenie kogoś kto biegał w nich dłuższe dystanse.Te buty maja minimalną amortyzacje i wsparcie stopy,przypominają indiańskie mokasyny i jestem ciekaw jak radzi sobie stopa np po 40 km.Być moze nie pozostaje mi nic innego jak samemu spróbować

wkładki...ciekawe

No i jak biegales w tych butach jakies wrazenia, ja wlasnie kupilem sobie leciutkie buty MT 100 na lato i wiosne jak bedzie sucho jak znalazl - jak zwykle skorzystalem z przeceny
pzdr

Hi !

Biega się oczywiście inaczej niż w amortyzowanych butach.Od razu czuć grunt pod nogami,przez co stąpanie po podłożu jest bardziej świadome.Buty są rzeczywiście leciuteńkie,odnosi się wrażenie ,że biega się szybciej a jedynym bajerem jest wkładka w podeszwie pod śródstopiem chroniąca przez wystającymi np.kamolami lub korzeniami.Buty są bardzo przewiewne,dobrze trzymają się nawierzchni,mimo tego,że nie posiadają super agresywnego bieżnika.Wszystko resztę zminimalizowane chyba do granic możliwości.Sznurówki ze specjalnymi pogrubieniami ,które miały zapobiegać rozwiązywaniu się sznurówek nie do końca sie chronią przed rozwiązywaniem,ale być może to wina po prostu słabego zasznurowania,więc nie ma się co czepiać zbytnio .Przebiegłem w nich 160 km na razie ,max 12 km jednorazowo ,i po tym dystansie mogę stwierdzić,że np.na dłuższe dystanse 42 km u więcej może się nie sprawdzić.Mam obawy czy aby stopa jednak nie będzie potrzebowała jakiegoś wzmocnienia.Piszę o tym dlatego,że biegając w tych butach naprawdę czuć wszystko i słabo umięśniona stopa może się zmęczyć zbytnio.Fakt faktem,że na razie nie ma co dramatyzować bo 160 km to niewiele ,biorąc pod uwagę ,ze po pierwszych 30-40 km czułem całkiem nowy ból w nogach.Prawdopodobnie był to nowy bodziec dla stóp.Cienka podeszwa ,zero wzmocnień sprawiły,ze stopa bardziej pracuje tzn. wzmacnia się.Mam nadzieje,że jak pogoda pozwoli to będzie można wykonać jakieś dłuższy trening np. 30 km.Ciekaw jestem jakie odniosę wrażenia z takiego wybiegania.
Generalnie jestem bardzo zadowolony.W sprzedaży jest kontynuator tego modelu z niewielkimi zmianiami,prawdopodobnie jak te padną to wymienie je na nowe .

pzdr

No cos wiem juz tego co napisales sie spodziewam, wiaz sznurówki na dwa razy nie beda sie rozwiazywac.
Czekam az zejdzie snieg i poprubuje,
Jedno wrazenie po otwarciu kartonu - strasznie ta guma wali jakby sie stado bizonów zes...o
pzdr

Fakt...nawet po 160 km trzyma zapach funkiel nowki.Widać solidnie sie przyłożyli do roboty hehe;-).Ze sznurówkami tragedii nie ma,ale miałem nadzieje,że te zgrubienia i przewężenia zdadzą egzamin .
Proponuje nie czekać na wiosnę ,tylko zapiąć buty i ognia :-]]]] .

Przypomniało mi się coś jeszcze,ale to oczywiście sprawa indywidualna.Czuje hmm to chyba jest rozcięgno podeszwowe,więc odkąd biegam właśnie je czuje,coś w stylu leciuteńkiego przeciążenia objawiającego się gdy no po pokoju mam ochotę się przebiec boso.

Faktycznie - po otwarciu pudełka zapach odstrasza
Jutro spróbuje zrobić jakiś trening, a pierwsze wrażenia na sucho (krótka przebieżka po korytarzu):

- lekkość, lekkość, lekkość,
- przed założeniem wydawały się bardzo sztywne pod śródstopiem, po założeniu są OK, mimo wzmocnienia podeszwa dość dobrze się poddaje,
- górna cholewka została odchudzona do granic - jak Wam się biega przy tej pogodzie i temperaturach ?

Bardzo przewiewne buty ,dlatego też gdy jest zimno można to odczuć na stopach.Tak samo jak i deszcz,czy kałuże,ale drugą stroną medalu jest fakt,że bardzo szybko wysychają.Po śniegu biega sie różnie...choć generalnie średnio.Wąziuteńkie ,bez super agresywnego bieżnika .Nie ma co oczekiwać ,ze takie buty bedą pedzić po zaspach i sniegu.Za to na suchej nawierzchni pokazują swoją nature .

kontynuacja tego modelu to MT 101,ale chyba nie ma go nigdzie w naszym kraju.
tu jest test i porównanie z MT 100:
http://run100miles.com/blog/new-balance ... ng-better/

MT101 niestety w Polsce nie udało mi się znaleźć

Pierwsze wrażenia po krótkim treningu.

- But jest bardzo lekki, praktycznie nie odczuwa się go na nodze,
- miejsce na palce pod względem szerokości jest dość ograniczone (MT100 są w rozmiarze D), przy krótkich treningach nie powinno to przeszkadzać, przy dłuższych wybieganiach prawdopodobnie nie będzie zbyt wygodnie,
- Na asfalcie i twardej nawierzchni jest OK, bieżnik nie przeszkadza,
- pięta minimalnie uniesiona w stosunku do śródstopia, także przy lądowaniu płaską stopą łydki za bardzo nie cierpią.

Ogólnie jestem zadowolony, chociaż chyba kupując jeszcze raz wziąłbym pół rozmiaru większe. Jednak pierwszy dłuższy trening najlepiej weryfikuje dobór rozmiaru.

Za to statystycznie biorąc teraz wszystkie buty mam idealnie dobrane, NB trochę za małe, BIOM-y trochę za duże,

Chce zakupić sobie mt100 tylko naszła mnie wątpliwość przy wyborze rozmiaru, dodać standardowo 1 cm czy przy takim minimalach 0,5? Nie chcę kupić za małych. Stopy mam po 27 cm i do tej pory zawsze brałem + 1 cm.

Ja bym brał taki sam rozmiar jak standardowo.Też zawsze dodawałem +1cm do rozmiaru stopy i było OK. MT100 wziąłem 0,5 numeru mniejsze niż "zwykłe" buty - moje odczucia dwa posty wyżej - drugi palec mam dłuższy i nie jest zbyt komfortowo.
przepior - daj znać o swoich wrażeniach jak kupisz
Pozdrawiam,

lukasz pisze:Ja bym brał taki sam rozmiar jak standardowo.Też zawsze dodawałem +1cm do rozmiaru stopy i było OK. MT100 wziąłem 0,5 numeru mniejsze niż "zwykłe" buty - moje odczucia dwa posty wyżej - drugi palec mam dłuższy i nie jest zbyt komfortowo.
przepior - daj znać o swoich wrażeniach jak kupisz
Pozdrawiam,

Dzięki wielkie, czekałem cały dzień na Twoją odpowiedź, kusiło mnie żeby już zamówić, ale bałem się, że kupię zły rozmiar. Chciałem wziąć właśnie +1cm, ale przeczytałem, że kupiłeś trochę za ciasne więc naszła mnie wątpliwość. Jeszcze raz dziękuję i pochwalę się, że też mam dłuższy drugi palec. Przynajmniej w Grecji łatwiej wtopić się w tłum.