Forum Bieganie.pl

Witam,
jak można przeczytać w temacie jestem początkującym biegaczem. Biegam mniej lub bardziej regularnie (zazwyczaj 3-4x w tygodniu ) od 6 miesięcy. Cały ten czas korzystałem ze starych butów Nike, na których ku uciesze kiedy zacząłem biegać doszukałem się emblematu "Running", żaden konkretny model, myślę, że na początek były wporządku. Teraz moim zdaniem nadszedł czas na delikatne zmiany poczynając od obuwia. Teren po którym biegam (wiocha Kiełczów niedaleko granic Wrocławia) to w większości szutrowe drogi, kostka, nierówny i stary asfalt, ostre kamienie, którymi wysypane są niektóre boczne drogi. Tutaj pojawia się pytanie czy na takie warunki jest sens kupować buty z kategorii Trial ? Na oku mam Mizuno WAVE CABRAKAN, które powinny odpowiadać mojej raczej pronującej niż neutralnej stopie. Poza tym są w promocji w pewnym dużym sklepie sportowym (~350zł). Dodam, że mam 177 i wage 80kg (trenuję również na siłowni).
Uciesze się kiedy ktoś nieco bardziej doświadczony podpowie mi :
- czy buty te są warte swojej ceny ? + krótko i na temat o butkach, obiektywnie jak i subiektywnie, whatever
- czy warto inwestować w te lub inne 'trialówki' patrząc przez pryzmat szlaków raczej 'nieasfaltowych' jednak równie pewnie 'nieleśo-hardcore'owych' + jak sprawują się w zimie ?
- ogólnie o butach biegowych, można w nich uprawiać również inne sportowe czynności (szkolny wf) ? czy lepiej do tych celów kupić oddzielne obuwie w obawie o zniszczenie biegówek poprzez dodatkową eksploatacje w sposób dla nich nieprzeznaczoną

pozdrawiam i dziekuję,
Kuba

- czy buty te są warte swojej ceny ? + krótko i na temat o butkach, obiektywnie jak i subiektywnie, whatever

Promocją ciężko to nazwać. Ale buty są dobre, 800km powinny spokojnie wytrzymać.

- czy warto inwestować w te lub inne 'trialówki' patrząc przez pryzmat szlaków raczej 'nieasfaltowych' jednak równie pewnie 'nieleśo-hardcore'owych' + jak sprawują się w zimie ?

Pewnie, że warto. Dobry bieżnik w takich warunkach jest bezcenny

- ogólnie o butach biegowych, można w nich uprawiać również inne sportowe czynności (szkolny wf) ? czy lepiej do tych celów kupić oddzielne obuwie w obawie o zniszczenie biegówek poprzez dodatkową eksploatacje w sposób dla nich nieprzeznaczoną

Zdecydowanie nie. Lepiej kupić jakieś tanie halówki. Raz podeszwa butów może brudzić parkiet, dwa że łatwo w taki sposób but naruszyć - szybciej się zepsuje.

350 zł za buty na początek kariery? jak lubisz wydawać kasę, to jak najbardziej możesz. według mnie w większości wypadków wystarczają bardziej podstawowe modele, jeżeli mają tylko system amortyzacji. oczywiście w sklepie zawsze będą ci proponowali "trochę droższy, ale znacznie lepszy", taki jest ich obowiązek. jak dobrze ci się biegało w zwykłych asfaltówkach, to nie zamieniaj na bardziej toporne i ciężkie. ja tego typu terenach, co opisujesz, zwykle zakładam zwykłe buty treningowe.
jeżeli jednak zdecydujesz się na trailowe, to osobiście polecam new-balance (seria all terrain) dla osób z szeroką stopą oraz asics, dla tych z węższą.

Dzięki za cenne porady. Faktycznie 350zł to sporo kasy tymbardziej, że w mojej ocenie bardziej przydałaby się jakaś zegarynka. Trialowe wydają mi się lepszym rozwiązaniem głównie z powodu nadchodzącej zimy a teren, po którym biegam to sprawa drugorzędna. Przyznam jednak, że nigdy jeszcze nie biegałem w zimie na poważnie i nie wiem w co tak naprawdę warto inwestować na okres najzimniejszego kwartału. Może faktycze porozglądam się za zwykłymi treningówkami, ale tych z kolei jest tak dużo, że amator jak ja może mieć poważny problem z doborem czegoś odpowiedniego. Zdaje sobię sprawę, że jestem na tyle niedoświadczony w tym temacie, że pewnie nie wyczuje różnicy między nimi w znaczący sposób. Niemniej jednak chciałbym żeby but był porządny. Co w takim razie robić ? Inwestować w trialowe czy zwykłe, tańsze ? Jeśli zwykłe to jakie, czy nie rozkleją się w zimie ? Może coś ze stajni Jomy wystarczy ? Bo reszta firm to i tak przedziały cenowe 300+

edit : Szperając forum znalazłem pewną cenna dla mnie informacje a mianowicie we Wrocławiu jest podobno pewien sklepik z obsługą znającą się na rzeczy. Myślę, że po prostu przejde się tam i na pewno czegoś się dowiem a może nawet kupie tam buty bo ceny podobno nie są wygórowane. Nie zmienia to faktu, że nadal bede wdzięczy za ewnetualne porady ; )

Uważam ze najlepsze będą typowe buty treningowe.Ja osobiście bardzo nie lubie biegać w butach trailowych po asfalcie, jest to dla mnie bardzo nie komfortowo .Dlatego polecam buty treningowe i przejscie sie do odpowiedniego sklepu.Napewno pomoga Ci w wyborze butów itd.

podtrzymuję swoje zdanie, że do tego co napisałeś wystarczą zwykłe treningówki (rozklejanie tu nie ma nic do rzeczy). no chyba że będziesz głównie biegał w głębokim śniegu lub/i po bardzo śliskim, ja w zimie w góry biorę trialówki, a w lecie po lesie bez kamieni biegam w zwykłych treningówkach. jest duże prawdopodobieństwo, że w sklepie będą ci proponowali coś bardziej "profesjonalnego", czy "zaawansowanego" = droższego

Nie chcę zakładać nowego tematu więc się podepnę.
Moje pytanko dotyczy tych butów http://www.rei.com/product/783985
Czy nadają się dla początkującego o neutralnej stopie, który biega głównie po polach, lasach, sporadycznie asfalcie ?
Wyczytałem z opisu, że się nadają, ale nie ma to jak skonfrontować z kimś kto ich używał/używa.
pozdrawiam

no cóż, nie udało się od nikogo zasięgnąć opinii więc... kupiłem
tym bardziej, że w łódzkim decathlonie była to ostatnia para tych butów przeceniona z 440zl na 199,
poprzymierzałem też inne, ale te naprawdę wydawały się idealne, jutro trening i sprawdzian zakupu, mam nadzieję, że będę zadowolony