Forum Bieganie.pl

Zastanawiam się nad zakupem bielizny biegowej. Proszę o małą podpowiedź. Latem i zimą stosujecie obcisłą bieliznę sztuczną? A na to idzie kolejna warstwa w stylu luźnych gatek, albo legginsy?

Zastanawiam się czy jak założę obcisłą bieliznę, a na to obcisłe legginsy nie będzie za gorąco?
Jeśli chodzi i poziom 2 czyli luźne gatki albo legginsy. Cześć osób woli legginsy bo się nie obcierają uda.
Ale jak zastosuję śliską bieliznę + luźne gatki. Problem chyba mam z głowy?

http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=21&id=1435

Tu jest napisane że bielizna sztuczna od 5 stopni w dół? Why?
A może podczas upału legginsy spełniają też funkcję bielizny i jest jedna warstwa?

Jeśli to pytanie pojawiło się wcześniej to sorki. Ale nurtuje mnie to i przeczytałem prawie wszystko na forum i nie znalazłem odpowiedzi.
Pozdrawiam

Wiesz wszystko pięknie tylko bielizna bieliźnie nie równa. Wszystko kwestia tego co chcesz nałożyć bo materiałów, z których zrobione są legginsy i metod jest multum. To samo się tyczy zimowej bielizny jak i letniej. Ja latem biegam w samych krótkich legginsach bez bielizny już.

Ja w lecie biegam w krótkich spodenkach, które mają wszyte gatki więc problem jest b. łatwo rozwiązany, polecam takie wyjście.

Qba Krause pisze:Ja w lecie biegam w krótkich spodenkach, które mają wszyte gatki więc problem jest b. łatwo rozwiązany, polecam takie wyjście.

A masz takie krótkie czy dłuższe?
Moje adidasy z siateczka chyba powoli zdychają. Zaczynają mi się przytrafiać otarcia których wcześniej nie było..
Może coś polecisz?

z wazeliną itp. pokombinuję tak czy siak. na chwilę obecną szukam nowych spodenek z jakąś wstawką zastępującą bieliznę.

Jeżeli jest ciepło biegam w samych leginsach bez bielizny. Jednak czasami nawet w gorące dni zakładam majtki biegowe Kalenii pod spód i nie odczuwam, żeby było jakoś szczególnie za gorąco z tego powodu. Myślę, że można i tak i tak w przypadku rzeczy dedykowanych do biegania.

Jeżeli krótkie spodenki, to u mnie jak najkrótsze. Im dłuższe, tym bardziej rolują się nogawki i nietrudno o obtarcia.
Ja również w cieple biegam w samych leginsach.

Jak jest chlodno, albo nijako - biegam w bieliznie termoaktywnej. Nie ma ryzyka przegrzania, a jak sie okaze, ze jednak jest chlodno - nie ma ryzyka przemarzniecia
Na wierzch przewaznie krotkie legginsy lub dlugie spodnie do biegania, jak jest chlodniej.

Ja generalnie mocno sie grzeje podczas biegu wiec duzo na siebie nie zakladam. Raz tylko zrobilem test "na cebule", jak pierwszy raz biegalem w +5C. Gdyby nie 1-sza warstwa termoaktywna to bym sie ugotowal.

Gdy jest ciepło to biegam tylko w krótkich leginsach i tu mogę polecić NB MRS1062BK ponieważ dla mnie są dużo lepsze od np. Crafta, które mam. Gdy jest chłodniej zakładam najtańsze krótkie leginsy Kalenji i spodnie Dobsom. Przy temp. poniżej 1 st. C ubieram spodnie Brubeck LE00660 i Dobsomy.