Forum Bieganie.pl

Hej ! Witam ! Bardzo mi milutko,że się tu znalazłam Jestem tu nowicjuszką i właściwie bardzo potrzebuję pomocy w odpowiedzi na pytanie.Biegam ponad rok średnio,a raczej łącznie jakieś 50 km tygodniowo po asfalcie i w lesie..to drugie o tej porze roku i nie tylko jest chyba dla mnie najbardziej ekscytujące.Z moich obserwacji stanu butów na beton(asics gel blackhawk 2) wynika,że jestem" supinatorką " i całkiem spoko się w nich czuję,ale do rzeczy - niedawno kupiłam buty trailowe asics gel-trail sensor wr,ale model męski i bardzo się boję żeby nie nabawić się kontuzji,ponieważ jestem kobietą i lekko ten temat zgłębiłam,ale już po zakupie... może powinnam była kupić model właśnie damski?.. gafa?
Fakt,że właściwie model ten jest właśnie dla supinatora.Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi fachowców i czy bieganie w męskich butach będzie dla mnie bezpieczne? Jestem indywidualistką z praktycznie znikomą ( 0 ) znajomością biegaczy poza tymi napotkanymi w trasie...na tą ironię dziś skręciłam sobie nogę -uraz stawu skokowego buty przyjdą na początku sierpnia,a mnie czeka" posiadówa"w domu..o ironio..Proszę bardzo o opinię na ten temat - rozświetli bardzo mi to sprawę.

mozesz biegac w meskich butach - tymbardziej po miękkim podłożu
stawy skokowe mozesz wzmocnić biegając na boso po trawie rytmy

Jeżeli buty dobrze leżą Ci na nodze, nie są za duże nie za małe, nie uciskają i dobrze się w nich czujesz to spokojnie możesz w nich biegać. Damskie modele od męskich różna się tylko kolorem i ewentualnie wagą. Powodzenia z nowymi bucikami

Sleczek pisze:Jeżeli buty dobrze leżą Ci na nodze, nie są za duże nie za małe, nie uciskają i dobrze się w nich czujesz to spokojnie możesz w nich biegać. Damskie modele od męskich różna się tylko kolorem i ewentualnie wagą. Powodzenia z nowymi bucikami

różnice są większe .... ale tylko troszke

Ale pierdoły koledzy opowiadają...
1. Kobieta (teoretycznie) mniej waży od męzczyzny dlatego but damski powinien zawierać inny komponent pianki EVA dla lepszej stabilizacji i amortyzacji.
2. Kobieta ma inna budowe łydki - nieco wyżej kostki się zaczyna niż u męzczyzny więc damski but powinien posiadać zapiętek o innym kącie (profil ostrzejszy)
3. Inna budowa śródstopia i podbicia (od chodzenia na szpilkach kobiety mają szerszy przód stopy, 80% kobiet ma problem z haluksami) więc tu też but powinien posiadać specyficzne kopyto.
4. Najmniej istotny ale pewnie dla wielu pań wązny element - wzornictwo dla poczucie się piękną w każdym calu...

Aha dodam że nie wszyscy producenci przejmują się takimi "detalami".

Ok ok mam 1,73 cm wzrostu i ważę ok 63 kg - nie wiem czy to mało? i nigdy w życiu nie założyłam butów na szpilkach właśnie dlatego,żeby się tych haluksów nie nabawić - raczej preferuję płaski but no i chyba pozostanie mi mieć nadzieję,że będę miała lekki luz z przodu buta,bo faktem jest,że moje blackhawk 2 mają.Wygląd raczej nie jest ważny tylko efekt..trochę już mam wątpliwości,ale się w praniu okaże (?)

Jarkovsky pisze:Ale pierdoły koledzy opowiadają...
1. Kobieta (teoretycznie) mniej waży od męzczyzny dlatego but damski powinien zawierać inny komponent pianki EVA dla lepszej stabilizacji i amortyzacji.
2. Kobieta ma inna budowe łydki - nieco wyżej kostki się zaczyna niż u męzczyzny więc damski but powinien posiadać zapiętek o innym kącie (profil ostrzejszy)
3. Inna budowa śródstopia i podbicia (od chodzenia na szpilkach kobiety mają szerszy przód stopy, 80% kobiet ma problem z haluksami) więc tu też but powinien posiadać specyficzne kopyto.
4. Najmniej istotny ale pewnie dla wielu pań wązny element - wzornictwo dla poczucie się piękną w każdym calu...

no to pięknie. niniejszy post tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że wolę obuwie męskie

ad 3. czy to jakoś uwarunkowuje się genetycznie? bo ja dla przykładu w szpilkach nie chodze, cieszę się wąską stopą (to akurat mam genetyczne;)). mało tego, producenci szpilek też jakoś nie bardzo przejmują się tym, że kobieta może mieć szerszy przód stopy :P

jeśli jakiś but nigdy nie obtarł mnie przy kostce to właśnie męski (wpadło kilka modeli, z resztą większość trailowe).
męska kolorystyka bardziej mi odpowiada

za dużo filozofii. wiadomo, dobry marketing to podstawa

no to fakt,że każdy człek inny jest i myślę,że kobiety mają też różne stopy -też biegałam w męskim modelu butów (asics ) trailowych do momentu aż się nie "zużyły" i nie otarły mnie ani razu - no może raz -:oczko: świetnie radziły sobie w podbiegach -Miałam w nich wystarczająco luzu - wydaje mi się,że raczej indywidualnie trzeba do tego podejść tylko zastanowił mnie fakt,że kobieta inaczej się porusza podczas biegu niż mężczyzna stąd moje obawy..zgadzam się,że ważny jest dobór jeśli chodzi o pronację,supinację..dobór podeszwy(system itp) jest chyba bardziej istotny(???) bynajmniej wpływa na pracę innych stawów..tym się zasugerowałam kupując buciki zresztą wybór butów terenowych na rynku dla mężczyzn jest większy,a i design butów damskich daje trochę do myślenia (jasnoniebieski - do lasu - przykładowo w deszcz ? - nie za bardzo. ).kto wie być może niebawem będą inne buty dla blondynek a inne dla brunetek.......................

Nowe Asics trailowe sensor sprawują się zaj...fajnie a tak się bałam.. - idealna przyczepność .. mimo, że męskie są " niezastąpione" Polecam ( ups.. to nie reklama