Forum Bieganie.pl

Chciałbym zrobić rozeznanie trochę z innej beczki niż same słuchawki.
Jakie macie ulubione marki mp-trójek, czy w ogóle nie patrzycie na markę?
Ja zaznaczę w ankiecie te najbardziej chodliwe, co nie znaczy, że czegoś wartościowego nie pominę, ale niech każdy się wypowie w postach.

Obserwuję trend przyczepiania sobie mp-trójek do ramienia, itp. Ktoś tak robi? To w czymś pomaga? Czy to tylko kwestia lansu z nowym sprzętem, często drogim, wypasionym ?

Po drugie, czy przy zakupie mp-trójki od razu zmieniacie słuchawki fabryczne na nowe, inne, lepszej jakości i marki, wychodząc z założenia, że podobno te w oryginalnych są z reguły słabej jakości lub faktycznie takie są ?

Jeśli wymieniacie słuchawki oryginalne, to na taki sam rodzaj, ale znanej firmy /lepszy dźwięk, wykonanie, lans?/. Ten wątek trochę pokrywa się z moim poprzednim, ale tamten jest stricte o samych słuchawkach.

Podajcie swoje modele odtwarzaczy i czy dokupujecie od razu wspomniane bajery na ramię, jakieś pokrowce, itp. Uzasadnijcie takie zakupy, jaki to ma sens, czy to dla wygody, czy dla lansu, w czym nie widzę nic złego. Liczę na uczciwe odpowiedzi

Nie rozpiszę się za bardzo, lecz zdziwiło mnie, że mimo tak wielu marek brakuje Creative!
Biegam z nim Creative Zen Plus 4GB, wszystko ładnie i przejrzyście, w obecniej chwili nie drogi, ostatnio od ostatniego ładowania bateria trzymała mi około 10-13h-co uważam za świetny wynik jak na odtwarzacze. W słuchawkach biegam zakładanych za uchu, Philips, jednak modelu nie pamiętam:)

kamilos pisze:Nie rozpiszę się za bardzo, lecz zdziwiło mnie, że mimo tak wielu marek brakuje Creative!
Biegam z nim Creative Zen Plus 4GB, wszystko ładnie i przejrzyście, w obecniej chwili nie drogi, ostatnio od ostatniego ładowania bateria trzymała mi około 10-13h-co uważam za świetny wynik jak na odtwarzacze. W słuchawkach biegam zakładanych za uchu, Philips, jednak modelu nie pamiętam:)

oj sorry, zapomniałem, to faktycznie dobra firma.
Co do twoich słuchawek to rozumiem, że są to zakładane za ucho, taki pół pałąk?
Miałem kiedyś takie, właśnie philipsa, nie wiem jaki model, 25 f .... i w biegu się nie sprawdzały.
A oryginalne słuchawki Ci się nie sprawdzały?
Pozdrawiam.

http://www.sony.pl/product/nws-b-series/nwz-b142f
na wybor wplywu nie mialam - prezent
moim zdaniem sprawuje sie swietnie, nie mam problemu z ladowaniem
ksztalt malo poreczny, ale nadrabia wielkoscia
ma mala pojemnosc ale nie musze wkladac wiekszego wysilku by znalezc interesujacy mnie kawalek
spelnia wszystkie moje oczekiwania, choc z radia nie korzystam

Trzymają mi się bardzo dobrze, w zimę nawet grzeją uszy ;dd
Kupiłem je za jakieś 50zł w saturnie.
Nie umiem biegać w zwykłych słuchawkach, ni to dokanałowe, ni na uszy, strasznie mnie bolały uszy po biegu właśnie z takimi słuchawkami

ja biegam w tym, malutki, poręczny i słuchawki oczywiście dokupione Pioneera ze względu na zużycie seryjnych

ZEN to świetna sprawa jest naprawdę dobry, miałem taki ale niestety nie przeżył imprezy. Jednak zastanawiam się czy nie sprawić sobie nowego.

Ja też używam Creative Zen Stone Plus 2 GB i jestem bardzo zadowolony. A co do przyczepiania sobie do ramienia - ja tak biegam. Mam do tego b.krótkie słuchawki i nie plączę się w kablu, nie muszę szukać po kieszonkach jak chce zmienić utwór czy głośność. A o lansowaniu się nie ma mowy bo biegam z wystarczająco długim rękawem by mi zasłonił mp3 :]

miałem zena fajny był ale jak przyszedł mróz to sie wyłaczał,wyrażnie nie lubi zimy

Też biegam z ZENem. Sprawdza się bez zarzutu.
Miałem więcej szczęścia, bo mój wytrzymał zimę
Z kabelkami też nie mam problemu, bo przekładam je na piersi przez pasek od pulsometru i mogę popylać swobodnie z koszulką lub bez.

Ja biegam z Apple touch 32 GB. W ten sposob mam cala muze z soba, nigdy nie wiem czego bede chcial sluchac
Co do sluchawek, to zawsze zmieniam na lepsze no i takie zeby dobrze trzymaly sie w uszach, teraz ktores Sony z wymienialnymi koncowkami zeby mozna bylo dobrze
dopasowac rozmiar.
Zainwestowalem w te do biegania co to ostatnio byly na glownej, ale to raczej nieporozumienie, to dobry pomysl tylko jesli biegasz na dosc ruchliwej ulicy, bo
dzwiek jaki z nich uslyszysz to raczej takie brzeczenie )

TYlut

Ja używam sansy clip+, bardzo popularny odtwarzacz, często polecany na forach. Dostępny w 2wersjach 2 i 4gb, radio FM. Do tego słuchawki soudMAGIC pl12 - dokanałowe ze świetnym tłumieniem (tak dobrym ze ruchu ulicznego w ogóle nie słychać, przez co trzeba bardzo uważać na drodze:( ) Cena takiego kompletu to około 200zł.

właśnie kupiłem cowona I9 16G, czekam na paczuszkę do tego sennsheisery mx55 street oraz cx400 II, miałem kiedyś cowona, dźwięk był tak samo rewelacyjny, jak w iriwerze, a może lepszy. Tyle że irivera mam do dziś, bo to odtw płyt, do biegania się nie nadaje, a używać też bo nie używam....za dużo zachodu

Pierwszą porządną pamięć miałem w ipodzie classic, ale dźwięk jest nie taki, jakbym chciał, żeby był. Poza tym zależy mi jednak na jakości dźwięku, a nie na ilości pamięci. Niektórzy mają odwrotnie.

Mam parę starych odtwarzaczy sony, miałem starego Cowona, który się zepsuł oraz nowy nabytek - dotykowego cowona I9. Kupiłem go, bo nie wiedziałem, że jest w pełni dotykowy. Porażka, już oddałem, może nie będzie problemu.

Niestety odtwarzacze dotykowe /te lub każde inne, w tym ipody/ nie nadają się do biegania, touchpady się w tym wypadku nie sprawdzają, komplikują sprawę i są dla mnie w ogóle nieporozumieniem, że o telefonach z touchpadem nie wspomnę.
Szukam wśród nowych lub sprawdzonych modeli - sony, iriver, cowon, ale czegoś z dużym potencjałem dźwięku.

Zwykle na zwykłych mp3 dochodzę do poziomu głośności 30 i brakuje mi mocy, dlatego kolejny raz kupiłem cowona, tym razem, jak się okazało, w wersji z touchpadem - I9, ale jego dotykowość.....już opisałem. Poza tym ten cowon jest lekki, delikatny, nie czuję go w ręce, to wada dla mnie, jego menu jest kompletnie porąbane, mało czytelne i kompletnie nie ułatwia, niczego. Ten model Cowona absolutnie nie ma nic pozytywnego, poza dźwiękiem. Ale akurat dźwięk, to każdy cowon ma i miał dobry. Dla tych, którzy zamierzają kupić coś z touchpadem: zastanówcie się 3 razy do czego to potrzebujecie i czy na pewno na ekranie dotykowym wam zależy.
Włoży się do kieszeni, to się przerzucają kawałki, trzeba blokadę robić za każdym razem, dalej-jak trzymam go w ręce w trakcie biegania, to mogę zapomnieć o bieganiu, każda ochota na zmianę utworu sprowadza się do postoju, to badziew......tyle w temacie. I żaden maniak i onanista I9 ani innych dotykowych gadżetów nie przekona mnie do tego modelu / ani do innych modeli dotykowych /.

Podsumowując, chcę mieć tak, że głośność wystarcza mi na poziomie 20-25 , a nie jak dotychczas 30 i ciągle brakuje.
Który model polecacie z dostępnych na rynku mp-trójek?
Biorę pod uwagę wszystkie modele odtwarzaczy sony z serii B oraz wszystkie inne bez touchpadów, odtwarzających filmiki, itp bzdury; są one gadżetami dla małolatów i niczym innym

Co sądzicie o nowych modelach sony NWZ B153FB? do biegania są idealne, sterowanie super, ale jaka głośność? Jaka jakość dźwięku?

Będę wdzięczny za każdą opinię.
Po prostu mam dość robienia bzdurnych zakupów, wolę spytać gdzie się da, najlepiej u tych, którzy już coś mają.
Proszę też o nie wciskanie ciemnoty, tylko o prawdziwe, klarowne wypowiedzi. Proszę nie reklamować produktu tylko dlatego, że pracujecie w firmie takie, a nie innej.
Pozdrawiam serdecznie.

Polecam Iriver. tylko te starsze modele. T10 T20 T30 T60. Osobiście posiadam T30 jest bardzo prosty w obsłudze, podstawowe opcje jak zmiana piosenki na kolejną i regulacja głośności można zmieniać nie wyjmując go z futerału. Bardzo dobra jakoś dźwięku. Wysoka wytrzymałość.
Mam do tego też taki futerał z opaską na ramię bardzo przydatna rzecz szczególnie jak sie nie ma kieszeni.