Forum Bieganie.pl

Witam tak jak w temacie, biegam codziennie po 10 okrążeń(tj.4km). 1.78m ok.80 kg. Co mi polecicie ? Tylko i wyłącznie na tę bieżnie bo po asfalcie narazie nie biegam ale pewnie w zimie trzeba będzie sie przenieść.

Wiktor9 pisze:Witam tak jak w temacie, biegam codziennie po 10 okrążeń(tj.4km). 1.78m ok.80 kg. Co mi polecicie ? Tylko i wyłącznie na tę bieżnie bo po asfalcie narazie nie biegam ale pewnie w zimie trzeba będzie sie przenieść.

Podejrzewam, że biegasz rekreacyjnie, więc polecam jakieś buty na asfalt. Sam biegam czasami na takiej bieżni jakieś szybsze odcinki w butach na asfalt.

tyle od mnie .


http://bieganie.pl/index.php?cat=20&id=367&show=1

W takim czymś biegam żużel:

http://runshop.pl/asics-geltrail-attack-p-710.html

Myślę że albo trialówki albo zwykłe kolce lekkoatletyczne.

Jurek Kuptel pisze: Myślę że albo trialówki albo zwykłe kolce lekkoatletyczne.

Koledze się chyba coś pomyliło
Kolce lekkoatletyczne nie służą do treningów(jedynie szybkościowych), spokojnie możesz kupić buty na asfalt, trialowe będą zbyt "ciężkie"
Pozdrawiam:)

kamilos pisze:

Jurek Kuptel pisze: Myślę że albo trialówki albo zwykłe kolce lekkoatletyczne.

Koledze się chyba coś pomyliło
Kolce lekkoatletyczne nie służą do treningów(jedynie szybkościowych), spokojnie możesz kupić buty na asfalt, trialowe będą zbyt "ciężkie"
Pozdrawiam:)

Ty chyba na żużlu w życiu nie biegałeś?

Jurek Kuptel pisze:

kamilos pisze:

Jurek Kuptel pisze: Myślę że albo trialówki albo zwykłe kolce lekkoatletyczne.

Koledze się chyba coś pomyliło
Kolce lekkoatletyczne nie służą do treningów(jedynie szybkościowych), spokojnie możesz kupić buty na asfalt, trialowe będą zbyt "ciężkie"
Pozdrawiam:)

Ty chyba na żużlu w życiu nie biegałeś?

W mieście mam bieżnie żużlowo-żwirową, widać jestem zacofany, bo odkąd to w kolcach biega się choćby rozbiegania?

Wybiegania? No nie biegasz ich na bieżni ale jak trenujesz np. pod 800 na tartanie to koło 80% czasu masz na sobie kolce.

A co do bieżni żużlowej to bez kolców, nawet 400 metrowiec biega w butach na asfalt swój trening. W zimie też na śniegu w tych butach biegał.

1. Wytłumaczcie Mi zatem panowie po co biegać po żużlu w butach na asfalt? Czyżby była potrzebna amortyzacja na żużlu? Przecież to miękka nawierzchnia?
2. Podałem link do lekkich trialówek w których biegam czasami też po stadionie żużlowym i nigdy nie założyłbym na taką nawierzchnię butów typowo na asfalt. Bo w nich jest za ślisko na takiej nawierzchni (np. przy bieganiu przebieżek itp.). Poza tym w trialówce czuję się lepiej podłoże i noga nie ucieka do tyłu przy szybszych przebieżkach. Oprócz tego polecam również kolce, bo dobrze się trzymają.
3. Ale jak ktoś woli to niech biega po miękkich nawierzchniach w butach na asfalt. Spoko.

Pozdrawiam.

Nie każdy chce czy może kupować sobie kolejne buty, więc można biegać w butach na asfalt. Mi noga nie ucieka, w każdym razie nie przeszkadza to w treningu.
Czy miękka nawierzchnia? Zależy jaki stan bieżni jest. W moim przypadku nie jest to miękkie jak tartan.

U mnie również nie jest za miękka, choćby się noga ślizgała to autor tego tematu dopiero zaczyna swoją przygodę(tak wynika), więc nie musi od razu kupować dwóch par butów, ale kolce na bieżnie to tylko na poszczególne treningi;)
Pozdrawiam;)