Strona 1 z 1
problem z wearlink
: 22 kwie 2010, 15:53
autor: Magus
Jestem swiezym posiadaczem pulsometru polar rs200. Na razie poznaje "zwierza", ale na dzien dobry nie moge sie oswoic z paskiem do czujnika pulsu. Mam tez problem z zanikiem sygnalu, ale po kolei:
1. Podczas biegania oddycham ze stosunkowo mala czestotliwoscia ale za to gleboko. I tu pojawia sie problem. Przy maksymalnym wydechu pasek jest za luzny i lubi opadac (a przynajmniej mam takie wrazenie). Jak go scisne mocniej to bardzo mnie uciska przy glebokim wdechu. To niestety zdecydowanie obniza komfort biegania
2. Kolejny problem to zanikanie sygnalu po ok 30-40 min biegu (pokazuje sie puls 00) - poslinienie elektrod wydaje sie pomagac, choc nie wiem czy akurat ten manewr powoduje, ze czujnik znowu zaczyna dzialac po jakims czasie (i po paru minutach znowu sie "wylacza")
Jakies pomysly na rozwiazanie powyzszych problemow? Czy w przypadku zaniku sygnalu zmiana baterii pomoze?
Re: problem z wearlink
: 24 kwie 2010, 21:41
autor: ogreba
1. Nie śliń ! tylko dobrze zmocz przed treningiem, pod kranem wodą, wody nie żałuj.
2. Zaciśnij pasek porządnie, tak abyś czuł, że mocno opina klatę i się do tego przyzwyczaj. Po miesiącu systematycznego biegania nie będziesz już czuł ucisku. Co jakiś czas trzeba dociągać gumę bo się rozciąga pod wpływem potu i wilgoci.
Re: problem z wearlink
: 24 kwie 2010, 22:43
autor: Magus
Dzis zacisnalem pasek mocniej, juz sie czujnik tak nie zsuwal i faktycznie az tak wielkiego ucisku nie bylo.
Co do sygnalu - dzis przez wiekszosc czasu pokazywal 00 - zmieniam wiec baterie i w poniedzialek sie okaze, czy pomoglo.
Dzieki za sugestie

Re: problem z wearlink
: 24 kwie 2010, 23:46
autor: Tomcio:)
Możesz wodę zastąpić żelem do badań USG. W aptece za 250ml zapłaciłem dokładnie 4,11zł :D Utrzymuje się dłużej na elektrodach no i chyba lepiej przewodzi
Pozdrawiam.
Re: problem z wearlink
: 27 kwie 2010, 18:03
autor: Matxs
Ja miałem tak we wrześniu... Zmieniłem bat i ok, choć ostatnio mam replay ;-( Moze to bat. lub to, ze pasek zwinięty bylejak leżał w torbie na czas żałoby narodowej... Ekg nie używałem bo starczyła zawsze woda.
Re: problem z wearlink
: 27 kwie 2010, 18:10
autor: Magus
Zmienilem baterke i na ostatnim treningu wszystko dzialalo, jak trzeba

Zobaczymy ile teraz pociagnie
Dopisek Wt 22:52 (po treningu):
Ucieszylem sie za wczesnie

Po okolo 6km czujnik przestal dzialac.
Moje przypuszczenia to wyschniete elektrody. Zaleta mojego ciala, ale i jego wada jest generalnie mala potliwosc - musze moj organizm poddac znacznemu wysilkowi aby zaczal sie na prawde pocic.
Wczoraj w takich samych warunkach temperaturowych biegalem w bluzie z dlugim rekawem. Momentami bylo mi jednak za cieplo (pocilem sie znacznie, jak na mnie - czyli podkoszulka byla lekko wilgotna) wiec dzis pobieglem w krotkim rekawku. Temperaturowo bylo ok, ale przestalem sie tak pocic i generalnie moja skora byla prawie sucha poza miejscami gdzie bylo wiecej ubrania (np. pod guma od spodenek).
W tych warunkach przypuszczam elektrody po prostu wyschly, a mojego potu nie wystarczylo na ich wystarczajace zwilzenie.
Nastepnym eksperymentem bedzie zakup zelu do USG. Mialem nadzieje tego uniknac, bo nie lubie sie babrac, ale jezeli to jedyny sposob to nie mam wyjscia.
Swoja droga pytanie offtopic: czy mala potliwosc jest zaleta czy wada dla biegacza dlugodystansowego?
Re: problem z wearlink
: 28 kwie 2010, 14:40
autor: tompoz
zmień baterie i w opasce i w zegarku
Tompoz
Re: problem z wearlink
: 03 maja 2010, 22:57
autor: Magus
Wymieniona bateria w czujniku
Wymieniona bateria w zegarku
zel usg
Na dzisiejszym treningu:
Po 4km padaka :/ pokazuje 00. Co jakis czas wlacza sie "Check wearlink" i co ciekawe w wiekszosci przypadkow po tym komunikacie dziala przez kilka sekund. Po kilku dalszych kilometrach pokazuje juz tylko "--". Dodam, ze dzis robilem sobie przebiezki i sie na prawde spocilem.
Po zakonczeniu treningu wyszedlem z trybu cwiczenia. Cos mnie jednak tknelo i znowu wszedlem do trybu cwiczenia i .... prawidlowo pokazywal tetno
Czyzbym jednak nabyl jakis zmasakrowany badziew? (mowie konkretnie o moim egzemplarzu kupionym na allegro)
Ale coby sie moglo zepsuc w czujniku? przeciez to tylko elektronika - nic mechanicznego ...
Macie jakies pomysly czy tylko serwis mnie ratuje? Jezeli serwis to gdzie w kraku mozecie jakis polecic?
Re: problem z wearlink
: 07 maja 2010, 23:20
autor: Magus
Sam sobie odpisze, sposob, ktory na razie sprawdzil mi sie na dwoch godzinnych treningach:
1. Umyc klate mydlem
2. umyc elektrody mydlem
3. przetrzec klate w miejscu gdzie beda elektrody wacikiem nasaczonym spirytusem
4. przetrzec spirytusem elektrody
jak przeschnie (klata i elektrody) to standardowe czynnosci:
5. namoczyc elektrody
6. nalozyc odrobine zelu USG na elektrody
Re: problem z wearlink
: 08 maja 2010, 13:52
autor: para
Serwis w Krakowie jest:
ul. Czarnowiejska 6
31-126 Kraków
tel: (12) 631-02-70
Możesz mieć zużyty pasek. W końcu tam są elektrody, które mogą skorodować od potu.
Re: problem z wearlink
: 20 maja 2010, 22:11
autor: Matxs