Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich serdecznie,
Po zimie postanowiłem trochę rozprostować kości i zacząłem pomału biegać.
Parę dni temu kupiłem opaskę nike+ + sensor dla lepszej mobilizacji i mam mały problem.

Otóż przebiegłem dystans 2,4 km, a opaska wyświetla mi wynik 1,3 km tak więc błąd jest dosyć spory. Dodam, że sensor umieszczam w woreczku między sznurówkami ponieważ butów się jeszcze nie dorobiłem. Sensor nie był kalibrowany.

Czy ten przekłamany wynik może być spowodowany butami czy należy sensor kalibrować ?

Z góry dziękuje za odp.

Pewno jedno i drugie. Spróbuj na razie nie kalibrować sensora tylko przyklej go taśmą klejącą do języka w bucie. Na youtube można znaleźć przepisy jak to zrobić. Podobno ten sensor musi być nieruchomy podczas biegania. Ja w zeszłym roku biegałem z przyklejonym sensorem nike+ w zimie i wyniki były w miarę ok

Może pokazuje w milach.

Ja mam przymocowany sensor do buta za pomocą takiego adaptera http://www.allegro.pl/item988546581_ada ... sklep.html .Najlepiej jak byś go skalibrował to będzie Ci pokazywał dystans z większą dokładnością .Mi na dystansie 10km przekłamuje ok 100m

Miałem ten sam problem. Na początku kombinowałem z umieszczeniem go w bucie na różne sposoby, ale dopiero jak zainwestowałem w adapter, to zaczął pokazywać rzeczywiste wyniki. Chyba naprawdę myk polega na tym, żeby poza ruchem wywołanym ruchem nogi, sensor za bardzo się nie przemieszczał.

kalibracja jak najbardziej
ale... jak zwykle jest jakieś ale
zauważyłem że jak skalibrowałem w tempie 6min/km to przy takim tempie pokazuje z akceptowalną dokładnością
ale jak już przyśpieszam czyli wydłużam krok , to niestety dystans niebezpiecznie się skraca
po maratonie miałem wynik : 41,72 km,
po sztafecie 5 x 5 km pokazał 4,29 km - tempo dużo wieksze i widać że obciął sporo metrów
więc ostatnio wpisałem wynik przy kalibracji z szybszego treningu

Używam iphone3gs + sensor w bucie, nie kalibrowany bo nie wiem jak to zrobić. Teren gdzie biegam jest bliżej nie określonej długości. Zrobiłem dziurę w bucie coś ala jak jest w nike+ butach. Wiem, że pewnie wpływa to na buty itd ale kosztowały mnie 49 zł w decathlon więc nie było szkoda. Wydaje mi się że bardzo przełamuje bo przebiegam ten sam odcinek a pokazuje inne odległości. Teraz testuje ten sensor razem z ipodem nano 3g i wydaje mi się, że ten jest precyzyjniejszy ale samego dystansu nie jestem w stanie zweryfikować.

Życzę Ci szczęścia żebyś nie nabawił się kontuzji.
Biegasz w butach za 49 zł i jeszcze robisz dziurę w podeszwie. Masakra.
W sumie lepsze to niż zrobić dziurę w nodze.
Sensor będzie przekłamywał w przypadku luźnego latania po bucie.
Jeżeli umieścisz go porządnie i skalibrujesz to nie powinien oszukiwać więcej niż 5%.
Mógłbyś zainwestować w kieszonkę na czujnik (taką mocowaną do sznurówek) ale przy butach za 49 to widzę że cały budżet pożarł Iphone.
Tak na poważnie. Odżałuj trochę gotówki na lepsze buty i nie mówię o nike - po prostu kup buty do biegania i na litość nie rób dziur w podeszwie, bo następne Twoje posty będziemy śledzić w dziale "zdrowie".

Sorry za offtopic ale jestem ciekawy teych butów. Te moje buty za 49 zł to buty do biegania są. Kupiłem je bo jak zaczynałem biegać to nie wiedziałem czy i ile wytrzymam. Teraz kończę 6 tygodniowy plan Pumy i idzie mi całkiem nieźle oprócz lekkiego bólu kolan. Wracając do tych butów to jakie powinienem kupić? Warzę 93kg i mam 173cm wzrostu. Wydaje mi się, żę mam dość szeroką nogę i wysokie podbicie. Jakieś sugestie?