Forum Bieganie.pl

Szczerze mówiąc to tęsknie za zimnem i nie mogę sie przyzwyczaić do biegania nawet w takich temperaturach jak ostatnio wystepują czyli powiedzmy 15 C.

Może trochę głupie pytanie ale jakie modele koszulek i getrów według was najlepiej sobie radzą w warunkach upału?
Bieganie nago odpada

Szczególnie chodzi mi o getry ponieważ nie mogę biegać w przewiewnych spodenkach z powodu zbyt obszernych ud.

na pewno nie w bawełnianych,a zalezy to od kwoty jaka dysponujesz ja ci moge napisac ze biegam w koszulce kalenji za 43,99 i dla mnie jest git,a ktos inny moze napisac o koszulce asicsa za 250,choc jak bedzie 30 stopni to nawet koszulki z NASA nie pomoga.

To ja się podłącze do wątku. W zimę podczas biegania było spoko ale przyszło "lato" i mam problem. Kupiłem "leginsy" i po drugim biegu mocno się spociłem!!! i obtarłem w kroczu Czy może to być spowodowane tym iż posiadam zbyt luźne "leginsy" i przez to się obcieram ???

Koszulka to nawet nie taki problem, chodzi mi właściwie o getry. Będe się kierował przy wyborze chyba grubością materiału.

Grubością materiału ???
Bardziej powinieneś zwrócić uwagę z czego są zrobione i "jakiej" wielkości

getry to zwykle z ciepłej wełny się robi. A jeśli chodzi o leginsy, to już co innego

polecam serię odzieży gatta activ - bardzo fajne rozwiązania - robią ciuchy z materiału odprowadzającego pot na wierzchnią część stroju- poza tym są robione zgodnie ze współczesnymi trendami mody! Polecam;)

Ja biegam w spodenkach startowych, luźnych, albo najprostszych krótkich leginsach. Kiedy jest bardzo ciepło lubie sobie pobiegac bez podkoszulka, achh milutko

czy to normalne ze w temp 11 stopni ja sie juz w dlugim rekawie gotuje? czy aby nie za wczesnie zeby przezucic sie na cienkie koszulki? jak jest u Was? u mnie w okolicy nie widac biegaczy i nie mam u kogo podpatrzec :/

Ja biegam w czymś takim[do 13-14C] http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-co ... -87015446/# . Jak zrobi mi się cieplej to podwijam rękaw i rozpinam.
i dół krótki oczywiście.

no to ja biegam tez w czyms takim ale 1000 tez kalenji, dzis po raz pierwszy odwazylam sie wyjsc w opinodupkach za kolana i dol byl super ale na gorze bylo mi jednak za goraco
dzieki za mozliwosc porownania

Jak ciepło to śmigam w topie triathlonowym cepa, 100 % syntetyczne włókna, nie wchłania wilgoci i bardzo dopasowany do sylwetki, naprawdę nosi się rewelka i co ważniejsze jeszcze mi się nigdy nie zdażyło obetrzeć sutków (dla tych co nie zetkneli się z tym problemem to powiem, że to bardzo częsta bolączka mężczyzn )

ja biegam już w obciskaczach i koszulka z krótkim rękawkiem :)tak jak jet od 8-9 w górę jak nie to kurteczka i na kółeczka ale nadal w obciskaczach bo lubię jak jest chłodno w nogi.

LadyE pisze:czy to normalne ze w temp 11 stopni ja sie juz w dlugim rekawie gotuje? czy aby nie za wczesnie zeby przezucic sie na cienkie koszulki? jak jest u Was? u mnie w okolicy nie widac biegaczy i nie mam u kogo podpatrzec :/

Teraz jak jest + 5-+10 zakladam kuszulke z dlugim i takie cienkie bez rekawow ( z Tchibo bylo w biegowej ofercie) na to ale momentami jest za cieplo wiec nie jestes osamotniony. Wiec po 15 minutach rekawy do gory.
pzdr

LadyE pisze: jak jest u Was? u mnie w okolicy nie widac biegaczy i nie mam u kogo podpatrzec :/

Ja osobiście w warunkach jakie panują biegam w:

http://www.decathlon.com.pl/PL/legginsy ... 105387455/
http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-z- ... -83295176/#

A pod to koszulkę na ramiączkach by pot wchłaniała.