Forum Bieganie.pl

witam dopiero zaczynam biegać- i tu moje pytanie - biegam z nike+ ( sensor + ipod) ale niestety tam można ustawić tylko czas ćwiczenia całego

jest możliwość kupienia czegoś taniego co pomoże zrobić coś takiego:
mija 5 minut jakis alarm
mija 1minuta alarm
mija 3 minut alarm
4 minuta alarm
2 minut alarm

itd - czyli jakiś mały gadżet który który będzie pikał o określonych minutach - dużo różnych czasów

Potrzebujesz zegarek biegowy, który będzie miał co najmniej 5 timerów interwałowych. Poszperaj w Timexach Ironmanach.

bardzo dziękuje Panu za szybką odpowiedz. Jak coś będę szukał zegarka -myślałem oczyms na kształt pegera -ale jak cos bede myslal o zegarku bo trudno utrzymywac tepo biegu i co chwile spogladac i polnowac czasu

Z tego co się orientuje to timex ironman nie należa do najtańszych Chyba jednak będziesz musiał dołożyc do porządnego zegarka albo pulsometru. Na początku (jeżeli zaczynasz przygodę z bieganiem) wystarczy zwykły zegarek z timerem, ustawiasz co minutę, a później liczysz ile razy Ci pikało

MisiekSR pisze:bardzo dziękuje Panu za szybką odpowiedz. Jak coś będę szukał zegarka -myślałem oczyms na kształt pegera -ale jak cos bede myslal o zegarku bo trudno utrzymywac tepo biegu i co chwile spogladac i polnowac czasu

Nie musisz patrzeć na zegarek - dostaniesz dokładnie to co chcesz, czyli piknięcie gdy minie określony przez Ciebie czas

Nieodmiennie polecam zakup tego zegarka.
O połowę taniej niż w Polsce.
Sam kupiłem u tego sprzedawcy taki zegarek w trochę innej kolorystyce.

A co z gwarancją przy takim zakupie?

DeeL pisze:A co z gwarancją przy takim zakupie?

Ryzyk fizyk.
Można odsyłać do USA- trochę drogo i czasu szkoda.
Można kupić nowy w USA- wyjdzie wtedy tyle samo, co za jeden kupiony w PL.
Moje doświadczenie z Timexem Ironman jest takie, że toto się nie psuje w czasie gwarancji. Jeden raz miałem problem, gdy kupiłem model z paskiem zgrzewanym z kopertą. Reklamowałem odrywanie się paska dwukrotnie- za trzecim razem zaproponowano mi wymianę na inny model- wziąłem model jw. i działał bez zarzutu. W końcu, po wymianie baterii poszedłem z nim pływać i szlag go trafił. Kupiłem ten sam model w USA.
Nie licząc reklamowanego egzemplarza, miałem cztery zegarki Ironman tej firmy (używam non stop od 1990 roku), jeden ma mój syn i z reklamacjami cisza.

zastanawiam sie nad kupnem czegos takiego ale tak sie zastanawiam ... zegarki zaburzaja rytm pracy serca czy takie rowniez, albo np pulsometr? czy w takim razie takie mierzenie ma sens?

LadyE pisze:zastanawiam sie nad kupnem czegos takiego ale tak sie zastanawiam ... zegarki zaburzaja rytm pracy serca czy takie rowniez, albo np pulsometr? czy w takim razie takie mierzenie ma sens?

Taaa... A oprócz zaburzania rytmu pracy serca, zaburzają też poprawnie myślenie, erekcję i czasami widzenie czerwonego koloru.

Kto Ci taki kit wcisnął, że zegarek zaburza pracę serca?

takie zdanie padlo wiele lat temu z ust mezczyzny ktory na codzien zajmowal sie wyznaczaniem miejsc na budowanie studni i uzdrawianiem ludzi a ktory cieszyl sie wsrod naszej spolecznosci wielkim powazaniem. z tym ze chyba wowczas nie bylo zegarkow elektronicznych

LadyE pisze:zegarki zaburzaja rytm pracy serca czy takie rowniez, albo np pulsometr? czy w takim razie takie mierzenie ma sens?

Litości! Jak zegarek, i to mechaniczny, zaburza rytm serca, to co z nami robią te setki metrów kabli elektrycznych w naszych mieszkaniach? Wysysają z nas duszę?