Forum Bieganie.pl

Witam

Bardzo proszę o pomoc w doborze obuwia. Biegam od miesiąca po osiedlu (beton, chodnik) Biegam 5 razy w tygodniu po 3-5 km. Od kilku dni zacząłem odczuwać ból w kolanach - wydaje mi się, że to wina złego obuwia (toporne halówki bez amortyzacji). Postanowiłem zatem odpocząć i w międzyczasie kupić jakieś buty do biegania. Nie wiem niestety jaki mam rodzaj stopy itp. Ważę 87 kg i mam 189cm wzrostu. Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.

Też to przerabiałem.Podstawa unikaj biegania po asfaltach i betonach ,wiem że nie każdy ma inną alternatywę .Biegając po twardym powinno się to robić w butach z większą amortyzacją.Poczytaj trochę forum a wiele się dowiesz ja też tak robiłem teraz biegam w ASICS cumulus i z kolanem jest OK .Inną sprawą jest pytanie czy nie przeforsowałeś w bieganiu czy jesteś przygotowany do tego by biegać tyle ile biegasz.Puki co kolano smarować maścią kilka dni przerwy i szukać butów .Jeszcze można kupić taniej zeszło roczne kolekcje .Powodzenia.Konkretnej odpowiedzi podpowiedzi się nie podejmuję bo nie jestem znachorem w tych sprawach ale na forum są ludzie którzy na pewno Ci pomogą.

Na portalu są cwiczenia na kolana, działają od ręki.

Asics Gel Nimbus, Saucony Progrid Triumf albo tańsze saucony Progrid Ride, Brooks Gliceryne, New Balance MR 1063CU powinny zlikwidować część problemu a ćwiczenia swoją drogą.

jumper pisze:Asics Gel Nimbus, Saucony Progrid Triumf albo tańsze saucony Progrid Ride, Brooks Gliceryne, New Balance MR 1063CU powinny zlikwidować część problemu

Równie dobrze można polecić Hugowi środki przeciwbólowe a ćwiczenia swoja drogą :/

Dziękuje za wszystkie porady... możecie mi pomóc jeszcze określić jaki mam rodzaj stopy?

Po pierwsze nic dziwnego że Cię boli kolano. W butach jakich biegałeś i po jakiej nawierzchni mówi samo za siebie.
Kup buty typowo treningowe, typowo amortyzujące. Tak tylko ze zdjęcia widać że masz stopę neutralną.
Następna sprawa że nie jesteś jakiś super lekki i musisz zadbać o siebie. buty wiele zrobią, ale zwracaj uwagę na ćwiczenia, po drugie kup sobie glukozaminę( polecam Formę, tania i u mnie działa) i pobierz jakiś czas.
Ostatnia sprawa omijaj chodniki o ile jest taka możliwość.
Modelu konkretnego Ci nie polecę . nie wiem z jakim wydatkiem się liczysz. W razie pytań pisz bo chciałem jak nawięcej przekazać w krótkim tekście. Takie skróty myślowe. Jak coś to wyjaśnię.

jaszczomb pisze:

jumper pisze:Asics Gel Nimbus, Saucony Progrid Triumf albo tańsze saucony Progrid Ride, Brooks Gliceryne, New Balance MR 1063CU powinny zlikwidować część problemu

Równie dobrze można polecić Hugowi środki przeciwbólowe a ćwiczenia swoja drogą :/

Owszem, ale człowiek wpierw prosi o buty. Więc podaj mu kilka modeli i dopiero baw się w doktora

20kg temu też mi się tak wydawało, nabyłem z 5 bar butów zanim przyszło opamiętanie :/.
Najpierw był Reebok Runner, potem Asics Trabuco następnie Mizuno Precision, potem Asics Gt-2130 i na końcu NB737
a i gdzieś po drodze odkurzyłem stare Pegasusy.

jaszczomb pisze:20kg temu też mi się tak wydawało, nabyłem z 5 bar butów zanim przyszło opamiętanie :/.
Najpierw był Reebok Runner, potem Asics Trabuco następnie Mizuno Precision, potem Asics Gt-2130 i na końcu NB737
a i gdzieś po drodze odkurzyłem stare Pegasusy.

- to co? przestać biegać i najpierw się odchudzić??? Jestem trochę masywny, ale na pewno nie mam nadwagi...jak policzysz moje BMI, to mieszczę się w normie...

Kurcze - byłem dzisiaj w kilku "profesjonalnych" sklepach sportowych w Bydgoszczy i nigdzie nie wykonują scanów stóp. A nie chcę kupować butów na czuja... może ktoś podejmie się określenia jaki mam rodzaj stopy? Naprawdę będę wdzięczny...

Hugo pisze: to co? przestać biegać i najpierw się odchudzić???

nie wiem skąd ten wniosek, ja jedynie proponuję nie wiązać bolących kolan z koniecznością zakupu nowych butów.

jaszczomb pisze:

Hugo pisze: to co? przestać biegać i najpierw się odchudzić???

nie wiem skąd ten wniosek, ja jedynie proponuję nie wiązać bolących kolan z koniecznością zakupu nowych butów.

To tak trochę nie tak. Jeżeli bolące kolana wyrazie są bo bieganiu, to wiązać to że w "halówkach" się nie powinno się biegać w tym przypadku. Troszkę większa waga, beznadziejne buty ( chodzi o bieganie), no i twarda nawierzchnia i kłopot gotowy. Oczywiście przy systematycznym treningu. Nowe, nie nowe, ale do biegania. Oczywiście odpowiednie od stopy, przeznaczenia, terenu, wagi, ceny, aspiracji...