Strona 1 z 1

neutralna/pronatorka (?)

: 16 mar 2010, 21:25
autor: Marti
Czołem! Aktualnie biegam w butach Kalenji Kiprun 2000 (kupione dosyc bezmyslnie na wyprzedazy, w poczatkach mojej przygody z bieganiem ;) ), ale nie czuje sie w nich zbyt dobrze, a w ostatnich dniach podczas biegu coraz bardziej boli mnie wewnetrzna strona goleni. Poniewaz dzieje sie tak zaraz po zalozeniu moich Kiprunow, a w innych nie mam takiego problemu (a wrecz lepiej biega mi sie w butach "niebiegowych"...), to chyba jest to problem butow. W zwiazku z tym poszukuje czegos bardziej odpowiadajacego moim stopom - czy możecie mnie jakos wspomoc?
Moje łapy wygladaja tak: http://img171.imageshack.us/img171/5678/mg1623.png, podeszwy w butach mam zuzyte po wewnetrznej stronie srodstopia. Pieta wydaje mi sie pi razy oko neutralna, ale srodstopiem w takim ukladzie chyba pronuje... Zeby "dokompletowac" dane - waze 60 kg, biegam 4x w tygodniu, dystans zmienny - chwilowo usiluje realizowac 24-tygodniowy plan maratonski dla poczatkujacych ;)

Re: neutralna/pronatorka (?)

: 16 mar 2010, 23:58
autor: Adam Klein
Marti pisze:podeszwy w butach mam zuzyte po wewnetrznej stronie srodstopia.
Rozumiem, że mówisz o przodzie podeszwy, nie o pięcie?

Re: neutralna/pronatorka (?)

: 17 mar 2010, 08:56
autor: Marti
Tak, dokładnie

Re: neutralna/pronatorka (?)

: 17 mar 2010, 09:33
autor: Adam Klein
No to rzeczywiście sugerowałbym buty dla pronatora (trudno powiedzieć czy słabego czy średniego, czy mocnego), mimo, ze pięta na to nie wskazuje.

Re: neutralna/pronatorka (?)

: 20 mar 2010, 09:31
autor: Marti
Czasem rzeczywistosc mnie zaskakuje ;) Przetrzasalam internet z gory do dolu, po holendersku, po angiesku - i nic. W koncu zupelnym przypadkiem dowiedzialam sie od znajomego, ze jest w miescie, w ktorym mieszkam (Groningen), sklep biegowy. Poszlam tam wiec i zostalam przeanalizowana. Gosc, z ktorym rozmawialam, uznal, ze jestem neutralna, a moje problemy z bolacymi goleniami prawdopodobnie powoduje to, ze nieco szpotawie ;)
Zaopatrzylam sie w Mizuno Wave Ridery 12. Wczoraj mialy chrzest bojowy (solidnie wytaplaly sie w blotku - z okazji wiosny moje sciezki biegowe zalegaja potezne kaluze) i jak na razie wydaja mi sie ok. W kazdym razie o niebo lepsze od Kalenji ;)