Strona 1 z 2
Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 09:39
autor: kaaamcia
Witajcie.
Chcialaby sie z Wami podzielic moim ostatnim, dość dziwnym doświadczeniem jakie miało miejsce po zmianie butów

Od jakiegoś czasu biegałam w kayano 15, ale po uporczywych bolach lydek postanowilam zrobic badanie rynku i przerzucic sie na cos bardziej miekkiego- padlo na nike vomero 4. W czasie pierwszego biegu /zaplanowalam 8 km na rozruch/ zlapal mnie tak niesamowity bol w okolicy obu podzebrzy ze po 2k bieg zakonczylam. SYtuacja sie powtorzyla dnia drugiego, trzeciego i kolejnych kilka wiec szybko zdiagnozowalam u siebie jakas bardzo powazna chorobe watroby

. I zylam z ta ciezka diagnoza do momentu, w ktorym podczas treningu na silowni /bieznia/ w wielkiej zlosci zmienilam buty na kayano!!! NIC!!! Zadnych boli, zadnych skurczow- wydaje sie smieszne i nieprawdopodobne /tak ja dostalam naglego ataku smiechu na silowni.../ ale- jak sie okazuje moje wielkie bole brzucha naprawde byly spowodowane zlym doborem butow!!! Fizjo mi wytlumaczyl ze wszystko zalezy od ukladu osi nacisku- bardzo mozliwe ze zmiana ze skrajnosci w skrajnosc spowodowala zbyt duzy nacisk na kregoslup, a miesnie brzucha, probujac sie bronic zostaly w ten sposob mocno naciagniete... dziwne, ale prawdziwe
Wiec cala szczesliwa wracam do moich kayano /te bole lydek juz jakos zniose.../ i wracam do swoich polmaratonskich przygotowan
I pytanie moje w zwiazku z tym- jak wypadaja kayano 16 w zestawieniu z 15- musze zmienic buty a nie bardzo ufam najnowszej wersji- chyba przez jeszcze wieksza roznice w wysokosci miedzy pieta a srodstopiem /szczegolnie zauwazalna w wersji damskiej z powodu 'soft top duomaxu'/. Czy ktos z Was je testowal? Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz.
Pozdrawiam
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 10:01
autor: piter82
dobrze jest biegać w kilku parach butów na zmianę aby uniknąć ww sytuacji
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 10:13
autor: kaaamcia
i tak tez sie staram- ale te vomero zaskoczyly mnie totalnie- czulam ze sa strasznie miekkie /szczegolnie w zestawieniu z kayano/ ale, ze do tego stopnia? Mam jeszcze supernovy i responsy, nie jest to moze jakas najwyzsza polka, ale ja tez nie jestem wytrawna biegaczka i moja wiedza z zakresu obuwia wyczynowego jest hmmm.. ciagle uzupelniana
Czy ktos z Was robil kiedys analize biegu na PB180? Ja mam zamiar zrobic za tydzien ale chyba wiem czego mam sie spodziewac w zwiazku z ostatnimi doswiadczeniami

Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 11:13
autor: piter82
vomero są dla lekkich biegaczy ile ważysz?
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 13:02
autor: truchcik
Piter82 ile trzeba ważyć,żeby być "lekkim" biegaczem? Biegam w Vomero4 ...przy wzroście 163cm ważę od 56 kg latem do 59.5kg zimą (dzisiaj 58.8) czy jestem za ciężka na Vomero4?
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 13:14
autor: PATATAJEC
Zaciekawiło mnie to. Dziś spróbuję pobiegać w swoich starych Kalenji, zobaczymy co z tego wyniknie, ostatnio bowiem łapią mnie mocne skurcze w piszczelach - może to wina nowych ultraamortyzowanych Saucony.
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 13:23
autor: wysek
truchcik pisze:Piter82 ile trzeba ważyć,żeby być "lekkim" biegaczem? Biegam w Vomero4 ...przy wzroście 163cm ważę od 56 kg latem do 59.5kg zimą (dzisiaj 58.8) czy jestem za ciężka na Vomero4?
Zdecydowanie nie jesteś.
To tylko potwierdza moja teorie, że Vomero to nie jest dobry but.
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 13:42
autor: piter82
no granice 60 kg to zdecydowanie lekka osoba, ja mam vomero 3 i biega jak na razi mi się w nich całkiem dobrze a waże coś kolo 75 kg, docelowo chcialbym zejśc do ok 70-72 kg
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 25 lut 2010, 15:38
autor: Adam Klein
Zmieniłaś klasyk dla mocnych pronatorów na klasyk dla neutrali. Czyli o 180 stopni.
Zmiana dosyć gruntowna. Poprzedzona jakąś analizą?
Pewnie można znaleźć jeszcze coś pomiędzy - Kayano a Vomero.
Jeśli jak rozumiem masz zamiar robić analizę w Irlandii to zapytaj się tych ludzi - jak Ci but proponują.
Zmiany w kącie nachylenia podeszwy, nie są robione od czapy.
Ale to co mogłoby Ci pomóc to może jakieś ćwiczenia wzmacniające zewnętrzne części Twoich ud, odwodziciele, biodra? Bo to co opisałaś może oznaczać, że kolano przy uderzeniu o ziemię leci ci za mocno do środka i zachwiana jest stabilność całej Twojej sylwetki i może rzeczywiście mięśnie brzucha (też może za słabe) muszę się ekstra napracować żeby "wyprowadzić całą sylwetkę na prostą"..
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 10:18
autor: kaaamcia
Radykalna zmiana- owszem, ale miala swoje uzasadnienie

Po przetestowaniu niezliczonej ilosci butow, z kazdymi bylo cos nie tak. I wtedy kiedy myslalam, ze znalazlam juz swoje idealne kayano, zaczely sie te nieszczesne bole lydek.. W miedzyczasie wpadl mi w rece artykul, w ktorym opisywano jakies amerykanskie badania, z ktorych plynal wniosek, iz poprzez stabilizacje srodstopia /duomax w asicsach/ mozna zrobic wiecej zlego niz dobrego. Zatem co- dostalismy nowiutkie vomero wiec pomyslalam dlaczego nie. Moze faktycznie but neutralny to cos czego szukam... No i klops

Z tymi miesniami ud i bioder mozliwe ze masz racje- jako, ze trenuje dosc regularnie /bieganie+ silownia + rower/, myslalam, ze tego typu problem jest niemozliwy- po dwoch dniach urlopu na snowboardzie przekonalam sie ze jednak niekoniecznie: biodrowo- ledzwiowy byl do wymiany

Nic, chyba musze zaczac mocniej trenowac bo ten nieszczesny polmaraton juz niedlugo a pozniej kto wie- moze i szarpne sie na maraton

Dzieki za rady, wezme sobie do serca i rozpisze nowy trening

pozdrawiam- milego dnia
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 14:21
autor: PATATAJEC
kaaamcia pisze:Radykalna zmiana- owszem, ale miala swoje uzasadnienie

Po przetestowaniu niezliczonej ilosci butow, z kazdymi bylo cos nie tak. I wtedy kiedy myslalam, ze znalazlam juz swoje idealne kayano, zaczely sie te nieszczesne bole lydek.. W miedzyczasie wpadl mi w rece artykul, w ktorym opisywano jakies amerykanskie badania, z ktorych plynal wniosek, iz poprzez stabilizacje srodstopia /duomax w asicsach/ mozna zrobic wiecej zlego niz dobrego. Zatem co- dostalismy nowiutkie vomero wiec pomyslalam dlaczego nie. Moze faktycznie but neutralny to cos czego szukam... No i klops

Takie słabe to uzasadnienie. Wiesz jaki masz typ stopy i jak ona podczas biegu się układa?
Pronator,
Neutral,
Supinator? Jeśli nie, to powinnaś to określić - przed wyborem butów.
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 15:20
autor: radeon
z butow dla pronatora mozna przejsc do butow neutralnych ale akurat z vomero slabo trafilas z uwagi na ich bardzo miekka amortyzacje...
Ja biegam w Kayano i Pegasusach (musialem w nich zmienic wkladki na bardziej stabilizujace i bardzo sobie chwale... zmien vomero na pegasusy (bardziej uniwersalny but) i powinno byc dobrze
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 19:29
autor: kaaamcia
Ha

to jaki mam typ stopy to jest tajemnica wszechswiata, ktora mam zamiar wyjasnic niebawem na pb180

Jak bylam na szkoleniu z Asicsow, gosciu spojrzal swoi fachowym okiem i okreslil ja jako stope lekko pronujacaa- dlatego wlasnie zaczelam kupowac buty z dodatkowa stabilizacja srodstopia /zaczelam od adistar salvation, ktore okazaly sie chyba zbyt stabilizujace bo stopa zaczela mi uciekac na zewnatrz- zmienilam na supernovy i bylo w miare ok. Dlatego kolejnym etapem byly kayano, i tu dalszy ciag historii jest znany...
Pegasusy chcialam kupic ale namowili mnie na vomero

Byc moze nastepnym razem..
Teraz czekam na moje nowe kayano ale nie wim czy w miedzyczasie nie sprobuje nimbusow albo kinsei- buty neutralne ale czuc zdecydowanie lepsza stabilizacje.
Wkladki stabilizujace? Hmmm, nigdy nie bralam tego pod uwage. Dobry pomysl.
Dzieki chlopaki za opinie... Nigdy nie myslalam, ze bieganie az tak wciaga- jak jakis nalog. Wczoraj mimo planowanych 8k pobieglam troche dluzej, duzo dluzej i dzis zmagam sie z przeciazonym srodstopiem- buuuuuuu.
Milego weekendu i jeszcze raz dzieki!
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 20:53
autor: Adam Klein
kaaamcia pisze:Jak bylam na szkoleniu z Asicsow, .............
zaczelam od adistar salvation, ktore okazaly sie chyba zbyt stabilizujace bo stopa zaczela mi uciekac na zewnatrz
Szkolenie z Asicsów ?

Opowiedz o tym.
Skąd wiesz, że zaczęła Ci uciekać na zewnątrz?
Re: Bardzo bardzo dziwna teoria ;) nike vomero
: 26 lut 2010, 23:21
autor: kaaamcia
Szkolenie z Asicsow bylo moim obowiazkiem /przyjemnoscia.../ sluzbowym- przyszedl gosciu z taka fajna sztuczna stopa i zaczal nam opowiadac swoje teorie- bardzo bardzo duzo ciekawych rzeczy ale... bardzo szybko sie zagubil

Asics w Irlandii jako profesjonalny produkt biegowy ma pozycje nr 1 ale niestety nikt /lacznie z przedstawicielami/ nie ma pojecia dlaczego
Adistar salvation- teoretycznie but z najwyzszej polki, superlekkie, superwygodne, ogromny toebox ale z zachowaniem superstabilizacji /tu wystepuje naduzycie slowa super ale wtedy te buty wydawaly mi sie tego warte/... pierwszy bieg jestem pod wrazeniem /tylko dlatego ze nie przekraczam poziomu 5k/, drugi trzeci podobnie... pozniej czuje ze cos jest nie tak- czuje ze srodstopia zaczynaja tworzyc sztuczna supinacje. Dziwne, naprawde dziwne buty.
A najgorsze jest to, ze jestem totalna maniaczka jesli chodzi o buty do biegania... bo jak je widze, to musze miec je wszystkie

to chyba taka tansza odmiana najwiekszej babskiej pasji
