Forum Bieganie.pl

Czy ktoś używa w trakcie biegania Noki 6210 Navigator i Nokia Sports Trackera. Właśnie kończy mi się umowa i w ramach przedłużenia mogę wziąć właśnie Navigatora. Chciałbym dowiedzieć się jak spisuje się ten duet w terenie gdzie niema dróg np. w lesie.

Jeśli się nie pogniewasz, to Ci coś poradzę.
Kup sobie telefon do dzwonienia a do biegania solidny pulsometr z GPS, np Garmina 305. Ja przez pewien czas biegałem z Nokią E66. Oto minusy:

1) Baaaaaardzo długi czas zaskoku. Mieszkam na osiedlu z wielkiej płyty i czasem czekałem i 10 minut zanim zobaczył satelity.
2) Potrzeba osobnego włączania pulsometra
3) Bardzo trudne doglądanie na bieżąco tempa
4) Brak możliwości tworzenia zaawansowanych raportów

Pewnie ta Nokia jest warta tyle, co Garmin FR 305 (około 700zł). Sprzedaj ją i kup Garmina. Do dzwonienia jest telefon a do biegania pulsometr z GPS.

Jak raz spróbujesz, to się przekonasz.

Po części zgadzam się z opinią Badacza - najlepiej mieś pulsometr z gps. Gdybym miał kaskę to chętnie kupiłbym właśnie Garmina f305. Pytanie tylko czy potrzebujesz tak zaawansowanego sprzętu.
W chwili obecnej begam z Nokią 5800 z programem Nokia Sports Tracker i oto moje spostrzeżenia:
1. U mnie łapanie fixa (zasięgu) wcale nie zajmuje tyle czasu ile u Badacza. Być może nie miał on aktualnej wersji firmware, bo takie sprawy często są poprawiane. Też biegam w blokowisku i zwykle łapię sygnał po maksymalnie 15 sekundach. Na ok. 40 treningów to 2 lub 3 razy nie mogłem wcale złapać, ale to była chyba kwestia właśnie oprogramowania.
2. brakuje pulsometra i to jest fakt. Jest Nokia N79 Active z pulsometrem firmy Polar, ale niestety w Polsce niedostępna
3. faktycznie badanie aktualnego tempa nie jest bardzo dokładne, ale to domena wszystkich urządzeń bazujących na GPS - taka ich uroda...
4. co znaczy "zaawansowany raport"? Ja ostatnio zrzucam przebytą trasę w pliku gpx do aplikacji SportTracks, która deje możliwości dużo bogatsze niż portal Nokia Sports Tracker. Brakuje jedynie tylko wskazań związanych z pulsometrem, a wiec pulsu i idących za nim zakresów wysiłku.

Raz jeszcze napiszę. jeśli potrzebujesz bardziej zaawansowanego urzadzenia do treningu, kup porądny pulsometr z GPS. Jeśli jedynie chcesz wiedzieć gdzie biegłeś, z jaką prędkością, jakie tempo itd. bierz Nokię. Dodatkowy plus Nokii, to funkcja live share - dajesz np. żonie link do strony i może ona na bieżąco śledzić Twoje poczynania - przydatne, jeśli wię gdzieś wywalisz i stracisz przytomność - łatwo Cię znajdzie
Ja po dwóch miesiącach stwierdzam, że do biegania wystarcza mi sam zegarek. Nokia Sports Trackerem bawię się tylko ze względu na to, że telefon i tam mam ze sobą zawsze (słucham mp3 i żeby mieć w razie czego kontakt). Z drugiej jednak strony jestem gadżeciarzem - gdybym miał kasę kupiłbym f305 ))

To i ja się wypowiem...
biegałem jakiś czas z nokią e71... wszystko było luxx, muza grała sport tracker śmigał elegancko wielki czytelny wyświetlacz wszystko luxx... ale do czasu, zaczeło sie zimno dało mu w dupę z jednej str zimno wiatr a z drugiej pot i ciepłota ciała. i zaczoł świrować na gwarancji mi powiedzieli ze wała i mi nic z tym nie zrobią. kupiłem więc garmina 60 żeby koma do końca nie zepsuć w końcu dałem za niego parę groszy, i po 1. mega lepszy jest zegarek, po 2 po jakimś czasie kom przestał świrować i jesttem zadowolony... także mogę Ci polecić jedynie zakup zegarka biegowego, a skoro dają Ci koma w rozsądnej cenie też bierz bo to całkiem spoko telefonik

Posiadam pulsometr Polara RS200 kupiłem używkę 3 miesięczną na gwarancji.
Jeśli chodzi o ten telefon to mogę go mieć za 1 zł
Chyba, że sprzedam POLARA i TELEFON i kupię Garmina.
To jest jakieś wyjście ale się zastanowię.

Hej i cześć wszyscy!

Poniżej treść posta, pierwszego, teraz już drugiego...(?) Umieściłem go jako nowy wątek, ale żeby nie śmiecić wrzucam tutaj, bo pojawiło się sporo odpowiedzi w sumie na podony temat...

"To mój pierwszy post i jak przystało na prawdziwego nowicjusza, dotyczyć będzie sprzętu Biegam od połowy grudnia, po rzuceniu palenia i na razie okropnie cieszy mnie wszystko co tylko znajdzie się pod ręką albo w jej okolicy, a może być użyteczne do zapewnienia komfortu w bieganiu. Przeanalizowałem już większość postów i artykułów dla początkujących na bieganie.pl i dzięki temu wybrałem buty i trochę ciuchów. Co do elektroniki, to odpuściłem, ze względów kasowych. Ale. Niebawem będę zmieniał telefon przy końcu umowy i tak sobie obliczyłem, że telefon z gpsem, to najtańsza możliwa w tej chwili opcja zapisywania treningów, niejako zupełnie przy okazji zakupu, który dojdzie do skutku tak czy inaczej. W związku z tym pytanko do tych co używają NST - jakie macie modele telefonów, czego w nich brakuje, co jest w nich fajne pod kątem zastosowania do NST/ GPSa ogólnie? Po poczytaniu tematów na forum i blogów biegowych można coś tam wyłuskać, ale żadnych konretów odnośnie modeli telefonów, fajnie jakby się to zebrało w jednym miejscu.

Sam zastanawiam się nad E52, ale ten chyba nie jest jeszcze wspierany przez NST. W grę wchodzą też E71 lub E55, ale te z kolei sporo droższe...

A może jakaś inna opcja - programów do analizaowania gpxów jest chyba sporo, więc może być po prostu jakiś telefon z GPSem albo zewnętrzny odbiornik..."

Dodatkowo od razu odpowiem na posty powyżej - nie mam na razie opcji zaopatrzenia się w FR 305, który oczywiście jest moim marzeniem, a z drugiej strony wydaje mi się, że na początku przygody z bieganiem taki NST + telefon może być bardzo okej. Chociażby do poustalania tras itp. Lepsze to niż nic, na pewno wygodniejsze niż to co robię teraz, czyli wklepywanie punktów w Google maps, a jak już mam się w ogóle tą sprawą zająć, to lepiej popytać się innych niż nadziać na jakiś łatwy do uniknięcia bug. Wiem już np., że najlepiej gdyby komórka była mrozo- i wodoodporna, a nawet o tym nie pomyślałem w gorączce chęci notowania treningów

Poczytaj tu:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=16075
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=14577

Ja używam Nokii 5800. Bardzo fajny telefon, pod warunkiem, że zaktualizujesz firmware (prosta sprawa, robi się automatycznie). GPS działa bez zarzutu, podobnie jak NST (mimo, że nie ma dedykowanej mu wersji). Jest świetnym odtwarzaczem muzyki. Doskonale przegląda się w nim Internet.

Sam zastanawiam się nad E52, ale ten chyba nie jest jeszcze wspierany przez NST. W grę wchodzą też E71 lub E55, ale te z kolei sporo droższe...

Nawet jeśli nie ma e52 na liście to pewnie NST i tak na nim pójdzie. Podobnie jest z N5800 - niby nie ma, a działa!

kubako83 pisze:Ja używam Nokii 5800. Bardzo fajny telefon, pod warunkiem, że zaktualizujesz firmware (prosta sprawa, robi się automatycznie). GPS działa bez zarzutu, podobnie jak NST (mimo, że nie ma dedykowanej mu wersji). Jest świetnym odtwarzaczem muzyki. Doskonale przegląda się w nim Internet.

Ha! Dzięki! Nie wiem czemu wcześniej nie zwróciłem uwagi na ten telefon. Super. Ma wszystko.

Nokia zaczyna od 1 lipca sprzedaż transmitera (paska) który będzie współpracował z telefonami nokii i programem sport tracker. Transmiter firmuje Polar.

http://shop.sports-tracker.com/epages/1 ... ucts/10100

witam
mam e52 i działa ze ST. osobiscie zadko uzywam bo troche niewygodne jest bieganie z telefonem nie majac jakiejs opaski na ramię. Ale z e52 sziała ok.

ja używam zestawu 6220classic + ST, a już niedlugo na pewno dokupie opaske na klate (przez bluetooth sie laczy). z tego co mowi Raul7 6210 navigator to praktycznie ten sam telefon co 6220classic (ten sam procesorek, ten sam gps itd), ale dla mnie 6220c jest wygodniejsza jesli chodzi o gabaryty, nie ma rozsuwanych, podatnych na awarie i brud elementów, a jesli chodzi o funkcjonalnosc i niezawodnosc: super! fixa lapie z reguly do 5sek, czasem 10, nigdy nie czekam jak zlapie praktycznie, a to dla mnie najwazniejsze, no i nie gubi sygnalu, doslownie dwa razy mialem "crash" w urządzeniu nie wiedziec czemu, i koniec pomiarów (na 60 workoutow w tej chwili)

testowalem tez dwa razy dotykowa 5230 żony z nowym Sport Trackerem i musze powiedziec, ze poza nieco dłuższym lapaniem sygnalu (tak do minuty łapie), co oczywiscie majac jednoczesnie w rece 6220c z dawno sielonym "GPS ok" jest nieco denerwujace, ale sam programik na te dotykowe jest bez watpienia ciekawszy, bo na głownym ekranie jest duzo wiecej informacji: oprocz biezacej predkosci jest jeszcze srednia, oraz srednie tetno oprocz biezacego, oraz gadżeciarskie info o wschodzie i zachodzie słonca w danym dniu, no i np. blokadka na bocznej sciance 5230 jest super: jednym ruchem blokujesz i odblokowujesz ekran bez problemow, u mnie jak mam autoblokade, musze jednak nacisnąć na dwa guziki, tradycyjnie, jak to w nokiach. ale moj 6220c jest jednak lżejszy i mniejszy, a to ma znaczenie.

tak czy inaczej wobec 6210 Navigator polecam 6220c, ale chyba w sieciach gsm juz za 1zł 6220c nie daja, bo jak chcialem ja kupic 2mies. temu to juz to byl temat przeszlosci