Forum Bieganie.pl

Witam, być może niektórzy czytali mój post odnośnie przeziębienia Postanowiłem zakupić troche niedrogiego sprzętu do biegania, buty już mam, bielizne termo również, co do kurtki muszę się poradzić bardziej doświadczonych w tym temacie Mianowicie czy warto inwestować w taka kurtke http://allegro.pl/item882382646_kurtka_ ... tu_xl.html ??? Dodam, że jest to początek mojej przygody z bieganiem Pozdrawiam.

Wielu z nas w niej biega, w tym ja - polecam.

i faktycznie tak jak piszą, chroni ona przed wiatrem i drobnym deszczem?

Mam taka kurtke i bardzo sobie ja chwale. Biegam w niej nawet przy bardzo niskich temperaturach i jest ok. Czy jest wiatro i wodoszczelna? Za te cene nie oczekuj nie wiadomo jakich cudow ale podstawowa ochrone zapewnia zupelnie zadowalajaco. Nawet gdybym mial wiecej kasy i tak nie kupilbym jakiegos wypasu tylko ten wlasnie model.

czyli krótko mówiąc nie warto pakować się w jakieś wypasione modele Asicsa? I warto kupić tą Kalenji

Ja jestem z Kalenji zadowolona. Uchroniła mnie nawet podczas biegania w śnieżycy. Byłam szczerze zdziwiona że mam kurtkę suchą.
Mnie nie stać na wypasione modele Asicsa więc nawet nie myślałam nad taką alternatywą. Sądzę że za tą cenę spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Ale może te wypasione modele by były jeszcze lepsze skoro tyle kosztują ? Tutaj by musiał się wypowiedzieć jakiś właściciel wypasionego modelu

AgA_G nie mam dużej wiedzy na temat sprzętu do biegania ale myśle że w dużej mierze przy sprzęcie dobrej firmy płacimy za nazwe a ja już zamowiłem ta kurtke Kalenji, także nie pozostaje nic innego jak poczekać na przesyłke i przetestować kurtke a warunki ku temu będą bo u mnie ciągle mróz i śnieg Dziekuję wszystkim za porade.

A jak z oddychalnością? Ja się skusiłem na przecenę wiatrówki Umbro (wiem, wiem nie dla biegaczy), która niby przed obniżką kosztowała 199 zł i ma przeznaczenie na treningi piłkarskie. Coś tam na metce o oddychalności było, ale w rzeczywistości to katastrofa. Wracam z lodowatym kompresem na plecach. Pot odprowadzany przez inne termoaktywne rzeczy pod pod kurtką elegancko skrapla się i osadza na wewnętrznej części kurtki, że można szmatą zbierać. Na zewnątrz natomiast kurtka suchutka. Czy w Kalenji nie ma z tym problemu?

w Kalenji jest cos takiego: cyt: "Przewiewna tkanina pod pachami zapewnia odprowadzanie potu." czy zda to egzamin to okaże się, wiesz tak jak napisał kubako83, za tą cene nie można wymagać cudownego materiału który bedzie sam biegał

tomekstm pisze:w Kalenji jest cos takiego: cyt: "Przewiewna tkanina pod pachami zapewnia odprowadzanie potu." czy zda to egzamin to okaże się, wiesz tak jak napisał kubako83, za tą cene nie można wymagać cudownego materiału który bedzie sam biegał

Moim zdaniem odporność na deszcz nie jest tak istotna jak oddychalność. W ulewę nie będę biegał, kurtka ma mnie więc chronić przed lekkim deszczem. Jeżeli jednak nie oddycha to zimową porą można się nieźle załatwić.

Ja tam mam kurtkę Kalenji jak dobrze pamiętam 2 lata i cały czas jeszcze mi służy Szczególnie używam je w te zimowe chłodniejsze miesiące i jak dla mnie jest ok. Czy jest wodoodporna. Hmmm, przy lekkim deszczyku może i nie przepuszcza wody, ale w ulewach to już się nic na to nie poradzi, zresztą wątpię żeby jakiekolwiek kurtki biegowe wytrzymały ulewę Ogólnie według mnie dobra kurtka za stosunkowo niewielkie pieniądze, jak dla mnie nie ma sensu wydawać nie wiadomo jaką kasę na sprzęt biegowy. Jeśli chodzi o inne rzeczy Kalenji to mam jeszcze zwykłą koszulkę z krótkim rękawem i cienką koszulkę z długim rękawem. Z tego sprzętu jestem już trochę mniej zadowolony, bo według mnie że tak powiem jest za duże wejście na głowę choć ta z długim rękawem bardzo często mi się przydaje, a z krótkim ma się już trochę koszulek z różnych biegów, więc nie jestem skazany na Kalenji

brujeria pisze:

tomekstm pisze:w Kalenji jest cos takiego: cyt: "Przewiewna tkanina pod pachami zapewnia odprowadzanie potu." czy zda to egzamin to okaże się, wiesz tak jak napisał kubako83, za tą cene nie można wymagać cudownego materiału który bedzie sam biegał

Moim zdaniem odporność na deszcz nie jest tak istotna jak oddychalność. W ulewę nie będę biegał, kurtka ma mnie więc chronić przed lekkim deszczem. Jeżeli jednak nie oddycha to zimową porą można się nieźle załatwić.

nie no mi się wydaje że ta Kalenji przed ulewa i tak nie ochroni ale w moim przypadku, gdy przeżucam się teraz na Kalenji, powinna być jakaś róznica, bo wcześniej biegałem w zwykłej ortalionowej cięzkiej jak cholera kurtce.

Tak podpytuję bo też bym nabył to Kalenji. Nie chciałbym tylko aby druga z rzędu kurtka wylądowała w szafie z tego samego powodu.

no to niestety ja nie pomoge, bo sam chce się kogoś poradzic

A ja tam chwale sobie rzeczy Kalenji... miałem buty (po 200km zdechły). ale koszulki, wiatrówki, leginsy, spodnie sprawują sie świetnie...