IceBug NAVIGATOR - test
: 08 sty 2010, 11:53
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Ona nie jest tak mało znana, w Polsce stosunkowo mało bo nie starają się promować.Raul7 pisze:bardzo fajny bucik ale 400zł to sporawo jak za tak mało znana firmę moim zdaniem....
Przeorałem w życiu kilkadziesiąt par butów do biegania, trailowych, startowych i wiem co to znaczy, że w bucie biegnie się dobrze czy źle. Mimo tego, że uwielbiam buty mizuno to z przykroscią muszę stwierdzić, że nie posiadają w swojej ofercie butów, które mogłyby konkurować z tym modelem. Możecie wierzyć lub nie, ale bieganie po asfalcie nie różni się zbytnio od biegania w butach do tego przystosowanych. Jest delikatne uczucie, że protektor jest wyższy, ale z dębową deską nia ma to nic wspólnego. Pozatym są to buty, które mają całkiem inne systemy od butów dostępnych na rynku. Icebug są na prawde godne polecenia i w tej chwili gdybym mial kupic buta trialowego to nie zastanawialbym sie ani chwili jaki model kupic. Kupilbym Navigatory. Kto sproboje sam sie przekona. I nie jest to zadna reklama obowia Icebug bo jak widzicie na stronie nie ma zadnej reklamy tej marki, ale szczere slowalubusz pisze: Dziwie się, że testujący Ice Bugi stwierdza, że ma komfort biegania w nich po suchym asfalcie. Ja, jak pierwszy raz założyłem
mizuno to miałem wrażenie, że podeszwa to "dębowa deska". Może to efekt, że na co dzień biegam w mięciutkich asics gel kayano 15.
Na dzień dzisiejszy cross, krótsze rozbiegania, szybsze treningi biegam w trialowych mizuno, na długie rozbiegania szukam suchego asfaltu, lub odśnieżonych chodników i biegam to w "letnich" asicsach.
Ja rozumiem to tak, że obuwie trialowe, czy to mizuno, czy ice bug nie posiada szczególnych systemów amortyzacyjnych. Amortyzacją dla tych butów powinno byćMichalJ pisze:Przeorałem w życiu kilkadziesiąt par butów do biegania, trailowych, startowych i wiem co to znaczy, że w bucie biegnie się dobrze czy źle. Mimo tego, że uwielbiam buty mizuno to z przykroscią muszę stwierdzić, że nie posiadają w swojej ofercie butów, które mogłyby konkurować z tym modelem. Możecie wierzyć lub nie, ale bieganie po asfalcie nie różni się zbytnio od biegania w butach do tego przystosowanych. Jest delikatne uczucie, że protektor jest wyższy, ale z dębową deską nia ma to nic wspólnego. Pozatym są to buty, które mają całkiem inne systemy od butów dostępnych na rynku. Icebug są na prawde godne polecenia i w tej chwili gdybym mial kupic buta trialowego to nie zastanawialbym sie ani chwili jaki model kupic. Kupilbym Navigatory. Kto sproboje sam sie przekona. I nie jest to zadna reklama obowia Icebug bo jak widzicie na stronie nie ma zadnej reklamy tej marki, ale szczere slowalubusz pisze: Dziwie się, że testujący Ice Bugi stwierdza, że ma komfort biegania w nich po suchym asfalcie. Ja, jak pierwszy raz założyłem
mizuno to miałem wrażenie, że podeszwa to "dębowa deska". Może to efekt, że na co dzień biegam w mięciutkich asics gel kayano 15.
Na dzień dzisiejszy cross, krótsze rozbiegania, szybsze treningi biegam w trialowych mizuno, na długie rozbiegania szukam suchego asfaltu, lub odśnieżonych chodników i biegam to w "letnich" asicsach.
w góry jak najbardziej ok. Wiadomo kostke trzymaja tak jak wszystkie inne buty o tym profilu. W swieta pochodzilem i pobiegalem troche po pieninach i nie bylo problemow. Pozatym z reguly wyciagam z butow plastik stabilizujacy piete, poniewaz zawsze buty obcieraja mnie po achillesach, a icebugi to pierwsze buty od kilku lat w ktorych nie musialem tego robic. Co do uzywania ich w lecie to nie wiem jak beda sie sprawowac w cieplym. Siateczka nie jest zbytnio przewiewna. Protektor jest miękki więc fajnie będzie się dopasowywal do podłoża. Zedrą się pewnie szybciej, ale komfort biegu będzie lepszyAdam Klein pisze:A one nie są jakieś takie "bezkształtne-nietrzymające" ?
Nigdy w nich nie biegałem.
Na lato w góry ok?
Nie sa to buty stworzone do biegania po asfalcie, ale da sie w nich biec w miare komfortowo po asfalcie jezeli jest taka potrzeba. Podczas testow biegalem w nich np 12km po asfalcie czy bruku i nie moge powiedziec, ze bylo zle. Bylo dobrze. Komfort byl na tyle dobry, ze moglbym biec w nich nawet i 20km i nie przeszkadzaloby mi to.lubusz pisze:Ja rozumiem to tak, że obuwie trialowe, czy to mizuno, czy ice bug nie posiada szczególnych systemów amortyzacyjnych. Amortyzacją dla tych butów powinno byćMichalJ pisze:Przeorałem w życiu kilkadziesiąt par butów do biegania, trailowych, startowych i wiem co to znaczy, że w bucie biegnie się dobrze czy źle. Mimo tego, że uwielbiam buty mizuno to z przykroscią muszę stwierdzić, że nie posiadają w swojej ofercie butów, które mogłyby konkurować z tym modelem. Możecie wierzyć lub nie, ale bieganie po asfalcie nie różni się zbytnio od biegania w butach do tego przystosowanych. Jest delikatne uczucie, że protektor jest wyższy, ale z dębową deską nia ma to nic wspólnego. Pozatym są to buty, które mają całkiem inne systemy od butów dostępnych na rynku. Icebug są na prawde godne polecenia i w tej chwili gdybym mial kupic buta trialowego to nie zastanawialbym sie ani chwili jaki model kupic. Kupilbym Navigatory. Kto sproboje sam sie przekona. I nie jest to zadna reklama obowia Icebug bo jak widzicie na stronie nie ma zadnej reklamy tej marki, ale szczere slowalubusz pisze: Dziwie się, że testujący Ice Bugi stwierdza, że ma komfort biegania w nich po suchym asfalcie. Ja, jak pierwszy raz założyłem
mizuno to miałem wrażenie, że podeszwa to "dębowa deska". Może to efekt, że na co dzień biegam w mięciutkich asics gel kayano 15.
Na dzień dzisiejszy cross, krótsze rozbiegania, szybsze treningi biegam w trialowych mizuno, na długie rozbiegania szukam suchego asfaltu, lub odśnieżonych chodników i biegam to w "letnich" asicsach.
miękkie podłoże na, którym się w nich biega. Nie znalazłem nic o amortyzacji w mizuno cabrakan, ale fakt na asfalt sie nie nadają. Czy icebugi maja jakieś systemy amortyzacyjne, że tak dobrze biega się w nich po twardych nawierzchniach ?
1. Jakich wad dotyczyły reklamacje?airbebe pisze: 1. Było sporo reklamacji tych butów.
2. Dystrybutor w Polsce nie zawsze poważnie podchodził do reklamowanych produktów.