Forum Bieganie.pl

Jak długo buty były testowane?
Może jakieś zdjęcia po testach?

Najważniejszego zabrakło.
Ile to cacko waży? Bliżej 300g czy 500g ?

But waży 348 gram więc bardzo rozsądnie jak na taki typ obuwia.

Obsidiana nie obiegałem zbyt długo (miałem go ok. 6 tygodni) więc co do jego wytrzymałości może po zimie jak osiągnie większy kilometraż napiszę jakiś re-test.

519PLN? Wybaczcie!

A jakiej ceny spodziewałeś się po butach z membraną?
Salomony w wersji Gore Tex, kosztują tyle samo. Saucony także. Adidas w wersji nieprzemakalnej to również 5 stówek z okładem. New Balance 910 - 449 zł - to nie robi rewolucji.
Najtańszy na rynku jest chyba The North Face Ultra 105, ale on do biegania to dość toporny jest.

Mówimy oczywiście o cenach oficjalnych, a nie o promocjach czy allegro.

Z testu zrozumiałem, że Obsidian też jest "dość toporny" do biegania?

Kshysiek pisze:A jakiej ceny spodziewałeś się po butach z membraną?[...]Mówimy oczywiście o cenach oficjalnych, a nie o promocjach czy allegro.

Przyznam, że szukałem dziury w tym, co napisałeś. Faktycznie, buty z membraną to jakiś absurd cenowy, mam oczywiście dwie pary, ale kupiłem je z rabatem w skalniku i na wyprzedaży w Outlecie.

Niemniej, dokładając argumentów mojej wczesniejszej wypowiedzi, spodziewałbym się nieco innego działania marketingowego u firmy, która nie zagnieździła się jeszcze na rynku i wprowadza jeszcze model dla nowego odbiorcy.
Pewnie bardziej opłaca się sprzedać 3 pary z narzutem 500% niż 300 par z 5%.

mchalnotts - tak jest, jeśli chodzi o bieganie po twardych nawierzchniach (asfalt, beton, utwardzone ścieżki) to jest mułowaty, zero wigoru ale już w ternie to chyba nie robi znaczenia.

rocha - Keen uchodzi na produkt z "wyzszej półki", a jako że własnie wchodzi do sklepów cena jego jest "katalogowa".
W tej chwili chyba najtańszym butem z gore będzie Puma Vectana GTX która w Intersporcie w tej chwili "stoi" za 319 zł - niebawem na portalu jego recenzja.

kshysiek - dobrze gadasz; i jeszcze nowy Nike Zoom Kyotee kosztuje 499 zł

Tak podejrzewałem. Zresztą firma raczej outdoorowo - miejska niż biegowa.

Kshysiek pisze:AAdidas w wersji nieprzemakalnej to również 5 stówek z okładem.

Mówimy oczywiście o cenach oficjalnych, a nie o promocjach czy allegro.

Rok temu kupiłem buty adidass zimowy, do biegania w teren, głownie na śniegu, posiadał goretex. Biegałem w nim zarówno w -22 w głebokim śniegu, jak i w cieplejszych warunkach i na mokrym. Kosztował 220zł. Nie byla to promocja. Możliwe, że poprostu model niszowy.

Po prostu, 00jan, się nie znasz.
Każdy wie, że buty z GTXem to pięć stów.
To nic, że kupiłem fajowe adidasy na śnieg/błoto za 109 z Gore ze wszystkimi adiplumplumami w firmowym sklepie.

Ale ja też się nie znam.


Trzeba jednak przyznać, że wymowa artykułu jest jednoznaczna:
Trzygodzinny poobiedni spacer niedzielny można odbyć w każdą pogodę

Wracając jednak do buta. Jeszcze nie spotkałem naprawdę udanej hybrydy. Czegoś co byłoby stworzone pierwotnie do wędrówki i dobrze zaadaptowane do biegania. Ćwiczyłem to na produktach Merrell - zdecydowanie bardziej sprawdzały się w marszu. Podobnie starsze modele TNF - sztywne, klockowate (dopiero w zeszłym sezonie udało się im puścić coś żwawego).
Oglądając konstrukcję na zdjęciach i czytając wyznania testera, który wspomina że są mułowate, boję się że to rzeczywiście bardziej but na spacer, czy marsz niż na śmiganie biegiem w terenie.
A w strumieniu lepiej nie biegać w Gore-Texie, bo woda się nie wypompowuje, tylko próbuje odparować. A to trwa naprawdę wiele godzin.

Ja mam też nie ciekawe odczucia co do hybryd. Uważam że nie ma kompromisu w butach biegowych i droga producentów powinna iść tylko w kierunku specjalizacji. Jeśli chodzi o goretex to pamiętać trzeba że Keen to inna membrana