Strona 1 z 1

Najbardziej wymarzone urządzenie treningowe

: 15 lis 2009, 22:24
autor: Adam Klein
Zakładając, że nie macie ograniczeń budżetowych (czyli pytanie jest do tych którzy takie mają) - jaki gadżet kupilibyście od razu? Konkretny model urządzenia podajcie.

: 15 lis 2009, 23:02
autor: russian, white russian
jakieś takie magiczne ustrojstwo, coby za jednym kliknięciem cały ten dział 'sprzęt' w kosmos wy...

- ludzie by się przestali pierdołami przejmować, zaczęliby trenować, - biegaliby szybciej - weselej by było na świecie

- ilość postów w tym dziale niebezpiecznie zbliża się do ilości postów w dziale 'trening'
a bieganie to ponoć taki niekomercyjny sport...

- najwięcej tu jakichś śmiesznych wyrazów z Krainy Markietingu, wietrzę zagrożenie czystości polszczyzny

-(...)

zdrówko

: 15 lis 2009, 23:58
autor: pejot
Jeśli można pofantazjować... to zaopatrzyłbym się w "Osobistą Aurę".

Urządzenie wielkości paczki zapałek, przypinane do pasa. Po włączeniu tworzy wokół biegacza kulistą przestrzeń o średnicy ok. 2,5m.
W obrębie tej kuli panuje dobrana indywidualnie temperatura i wilgotność, nigdy nie pada i nie ma wiatru.

: 16 lis 2009, 00:06
autor: Adam Klein
Kto to produkuje ? Chińczycy ? :)

: 16 lis 2009, 01:55
autor: PATATAJEC
pejot pisze:Jeśli można pofantazjować... to zaopatrzyłbym się w "Osobistą Aurę".

Urządzenie wielkości paczki zapałek, przypinane do pasa. Po włączeniu tworzy wokół biegacza kulistą przestrzeń o średnicy ok. 2,5m.
W obrębie tej kuli panuje dobrana indywidualnie temperatura i wilgotność, nigdy nie pada i nie ma wiatru.
Ahhh ... to byłoby coś. Dodatkowo, wybrane dane wyświetlane jako półprzezroczysty hologram przed biegnącym, ale w nienachalnej formie - minimalizm i czytelność. Na bieżąco aktualizowane cele treningowe, w porozumieniu z wirtualnym trenerem, którego oczywiście mamy w "urządzeniu wielkości paczki zapałek, przypinanym do pasa". Nasza dokładna pozycja i dane są bezpośrednio przesyłane do wybranych miejsc w sieci. Rodzina, czy znajomi dokładnie wiedzą, gdzie się znajdujemy i mogą na hologramie wypisać nam wiadomość, bądź z nami porozmawiać. W ramach "osobistej aury" możemy oczywiście zawsze posłuchać ulubionej muzyki, podczas gdy na zewnątrz słychać jedynie cichy szmer. Jeśli chcemy biegać wieczorem, "osobista aura" wytworzy światło o temperaturze 5500K, co da nam złudzenie biegania w dzień.

: 16 lis 2009, 02:13
autor: pejot
:)

Jakiś czas temu wymyśliłem coś co ma szansę zaistnieć już niebawem.
Skoro są gadgety w stylu bezprzewodowego Nike+ oraz wynalazki typu e-papier, to dlaczego tego nie połączyć?
Wyobraźcie sobie koszulkę biegową z takim specjalnym nadrukowanym miękkim "ekranem" z przodu, wielkości numeru startowego, który pokazuje aktualny dystans i czas biegu. Było by fajnie mijać takich biegaczy podczas wybiegań :)

A swoją drogą w czasie zawodów może spełniać rolę klasycznego numeru startowego, odpada problem z drukiem, wystarczy sobie "wgrać" :)

: 16 lis 2009, 02:32
autor: PATATAJEC
Świetny pomysł! Fajny gadżet! Patrząc natomiast na cenę takiego Amazon Kindle, to myślę, że jeszcze trochę potrwa zanim e-paper wejdzie masowo na koszulki. No, ale w końcu sobie tutaj marzymy :) - "osobista aura" na pewno pojawi się długo po wkomponowaniu e-papieru w koszulki biegowe :).

: 16 lis 2009, 06:26
autor: run
- Concept II - ok. 5 tys - ergonometr/wioślarz
- Wilier -ok. 10 tys. - marka rowerów
- bieżnia - też kilka tysi - żeby móc o 5 rano tłuc km
- rower trenigowy stacjonarny np: Kettler albo inny dobry trenażer

[edit]
Dodałbym jeszcze rower czasowy do triathlonu ;) Tak dla bajeru.

: 16 lis 2009, 09:04
autor: Eddie
ja podpisuję się pod wishlistą kolegi powyżej i dodam jeszcze od siebie, nowe stawy kolanowe!! :) To najlepszy sprzęt treningowy byłby dla mnie ;)

: 16 lis 2009, 14:42
autor: truchcik
Hmmm..w sumie też mogę się podpisać pod powyższą listą...no może bez roweru i tego bajeru do triathlonu :usmiech:

Najbardziej mi brakuje osobistego trenero-motywatora z krwi i kości. Takiego co... da kopa jak trzeba a gdy jest taka potrzeba to powie parę pokrzepiających słów lub tak po ludzku poklepie po ramieniu :lalala: Przy okazji będzie kibicem na zawodach:)
Ale taki sprzęt jest bezcenny niestety :hahaha:

: 16 lis 2009, 15:08
autor: janoz5
Realne: (dla mnie nierealne) (wszystko przez kasę)
-odzież biegowa na zimę
-pulsometr (obojętnie jaki, byle dobrze tempo i tentno mierzył)

Nierealne:
-teleportacja w różne miejsca, żeby np. dzisiaj można było zrobić trening w Paryżu, a jutro gdzieś w USA

A pogoda mi znacznie nie przeszkadza (gdyby nie to że nie mam odpowiedniej odzieży)

: 16 lis 2009, 18:17
autor: Midi
Ja bym sobie kupiła miejsce na midi-siłownię w domu, najlepiej z niewielkim aneksem do odnowy biologicznej :bum:
O ile nabycie samego sprzętu, powiedzmy, mogłoby okazać się w zasięgu możliwości (po długiej fazie niewydawania pieniędzy na duperele), o tyle umieszczenie go na łącznej powierzchni 30 m2 naszego lokum nie wchodzi w grę... :echech: