Strona 1 z 1
Polar RS300X G1 vs. Garmin Forerunner 305
: 13 lis 2009, 16:04
autor: run
Biegam od pół roku, ukończyłem Maraton, chcę się rozwijać biegowo.
W grudniu planuję zakup pulsometru z pomiarem tempa/gpsem. Do tego czasu będę biegać z Nike+ SportBand. I tutaj kieruję pytanie do doświadczonych biegaczy, bo przecież początkujący od kogoś musi się dowiadywać wszystkiego
Co radzicie wybrać -
Polara RS300X G1 czy
Garmina Forerunnera 305 ?
: 13 lis 2009, 16:17
autor: ArturS
Oooo dobry temat, dobry

Też mam taki plan. Ostatnio zacząłem się doszukiwać o co chodzi z różnicą cenową pomiędzy różnymi ofertami 305-tki (różnice na poziomie 300zł). Ktoś może mi na szybko naświetlić temat? Są tańsze i droższe wersje zależne od tego, że np w tańszym jest tylko pedometr i brak jest GPSa, czy o co chodzi?
Inna opcja dla w/w sprzętów to nokia N79 Active (z pulsometrem), ale GPS nie jest niestety zbyt dokładny, no i telefon może zawsze zalać i strach brać na trening gdy ostro pada.
: 13 lis 2009, 17:09
autor: Matxs
Ja biegam z Polarem RS 200 SD (możesz zakupić Polar RS 300 SD). Ten cudny czujnik na buta ostatnio na półmaratonie wskazał mi odległość 2,370 m (błąd 1,12 procenta).
: 13 lis 2009, 18:25
autor: PATATAJEC
Jeśli chodzi o dokładność pomiaru FR 305, to na środowym "Biegu Niepodległości" wykazał mi 10,07 km, co daje "błąd" wartości 0,7%. Wiadomo, że trochę kluczyłem w tłumie, więc troszkę metrów musiałem "nadczłapać". Porównywałem wynik z innymi jednostkami Garmina. Druga 305., jak i inna 205. pokazały te same wyniki - 10,07.
: 13 lis 2009, 23:39
autor: run
A czy jest jakiś posiadacz Polara RS300 G1?

: 14 lis 2009, 00:19
autor: ssokolow
mam tylko 305... więc ciężko mi się wypowiadać.. - napiszę tylko że są rzeczy dla których z 305'tki bym nie zrezygnował: mianowicie:
1. All in one

- czyli to że zegarek jest razem z gps'em i nie trzeba żadnych "dostawek" - nie miałem porównania, do póki mój szwagier nie zaczął się skarżyć na timex body link.. - co 2-3 treningi zawsze "coś mu nie kontaktowało" .. to się gps odłączał to nagrywarka nie łapała danych.. - oczywiście w polarze masz chyba mniej tych części ale nadal o 1 więcej
2. Działa ze Sporttrackiem zarówno pod Ubuntu jak i Windowsem (garmin TC można sobie mieć do planowania ambitnych treningów, ale dla codziennego dzienniczka chyba nie ma nic fajniejszego niz Sporttrack) - polar pewnie też sobie radzi - na pewno pod Windowsem.. pod ubuntu może być problem bo komunikacja z urządzeniami odbywa się inaczej (do Garmina jest już specjalny plugin tak że import wygląda prawie tak samo jak pod windowsem)
3. WIELKI wyświetlacz... - a na nim taka opcja jak "wyścig z partnerem" - bardzo fajne do nauki biegania równym tempem.
no i to by było na tyle moich subiektywnych uwag dlaczego 305 i nic innego
a do polara chyba jeszcze musisz dokupić polar flow link żeby zgrywac dane na kompa...
: 14 lis 2009, 08:50
autor: piter82
śledzę rozwój gspu garmina od 205 do nowego 310, z czytanych relacji z różnych wątków wiem, że wielu biegaczy wraca z modeli 405 i 310 na 305 jest to chyba najlepszy model garmina biorąc na uwagę funkcjonalność i cenę, sam również korzystam z 305 i bardzo sobie chwalę
Pozdrawiam
: 14 lis 2009, 09:05
autor: ArturS
No to nie ma co się zastanawiać. Piszę do św. Mikołaja o 305

Jak nie Mikołaj, to może ktoś mi to sprezentuje na 30-tkę?

Lista prezentów musi być

A czy jest jakiś posiadacz Polara RS300 G1?
: 14 lis 2009, 10:24
autor: ogreba
run pisze:A czy jest jakiś posiadacz Polara RS300 G1?

Ja go mam - RS 300 X G1, od pół roku biegam z nim.
Re: A czy jest jakiś posiadacz Polara RS300 G1?
: 14 lis 2009, 12:42
autor: PATATAJEC
ogreba pisze:run pisze:A czy jest jakiś posiadacz Polara RS300 G1?

Ja go mam - RS 300 X G1, od pół roku biegam z nim.
no i ?! :D Napisz coś, bo żeśmy tą 305'tką zdominowali ten topic :D
: 14 lis 2009, 21:14
autor: ogreba
Moim zdaniem nie warto wywalać na ten sprzęt z folowlink-iem około tysiąca zł. Ja dałem się złapać na marketing polara oparty na niepodważalnym autorytecie firmy.
Właściwie to jeśli chodzi o działanie, awaryjność, czy dokładność wskazań HR, to nie ma się do czego przyczepić.
Można czepiać się dokładności GPS-a, ale o ile mi wiadomo to wszystkie systemy mają jakiś margines błędu.
Najgorsze jest poczucie że cały ten system to wielka ściema marketingowców.
Sporo w nim niepotrzebnych bajerów bez których dało by się spokojnie obejść. Nie ma natomiast logicznych i prostych rozwiązań, dzięki którym można by było zaprogramować sobie jakiś sensowny trening a później łatwo go przeanalizować. Właściwie jeśli skorzystam z bajerów typu auto-lap (tylko z GPS-em) to wszystko jest uśrednione i nie jestem pewny z jakim tempem i czasem pokonałem zadane odcinki. Program Treningu interwałowego niczym się nie różni od pozostałych programów w tym pulsometrze, w których możesz sobie sam zaprogramować tylko trzy strefy i w kółko same się zapętlają.
Podsumowując: w czasie treningów z RS 300 X G1 i po treningach - w czasie prób analizy na polarpersonaltrainer.com - ma się wrażenie, że zegarek ten został tak przekombinowany i ograniczony w celu wyciągnięcia kasy a jednocześni nie był zbyt funkcjonalny, bo wtedy nikt nie kupi RS 800 za odpowiednią kwotę.
: 14 lis 2009, 22:45
autor: piter82
bo polar ma b dokładny pulsometr, za to gps to zeby się nazywało że ma z garminem jest dokładnie na odwrót
: 15 lis 2009, 10:33
autor: run
ogreba - dzięki za opinię!

: 15 lis 2009, 10:34
autor: Matxs
ogreba pisze: ma się wrażenie, że zegarek ten został tak przekombinowany i ograniczony w celu wyciągnięcia kasy a jednocześni nie był zbyt funkcjonalny, bo wtedy nikt nie kupi RS 800 za odpowiednią kwotę.
To tak samo było kiedyś z "czarno-białymi" telewizorami w stosunku do kolorowych z pilotem
