Strona 1 z 1

Buty do gier tanecznych

: 11 wrz 2009, 09:37
autor: Akane
Witam serdecznie,

Co prawda moje pytanie nie dotyczy dokładnie butów do biegania (co jest głównym tematem forum), ale mam nadzieję, że będziecie w stanie coś mi podpowiedzieć ;)

Od dawna próbuję dobrać dla siebie buty pod kątem skakania na automatach (takich jak Dance Dance Revolution czy Pump it Up - może kojarzycie z filmu "Reno zawodowiec" lub chociaż z teledysku Madonny "Hung up"). Granie na wyższych poziomach trudności wymaga nie tylko skakania, ale w dużej mierze również biegania po automacie - i tu pojawia się problem, ponieważ moje stopy są do bólu podatne na otarcia i powstawanie pęcherzy. Przetestowałam już kilka par butów i niestety żadne nie spełniły moich oczekiwań. Zdecydowałam, że zainwestuję trochę więcej pieniędzy i kupię wreszcie jakieś porządne obuwie (do 200 zł), ale potrzebuję rady - jakie wybrać? But powinien dobrze trzymać się nogi i być "antypoślizgowy". Najważniejsze jednak, by nie powodował tych nieszczęsnych otarć, przez które zmuszona jestem do używania plastrów - teoretycznie im zapobiegających ;) Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam!

: 11 wrz 2009, 10:25
autor: glodny1988
nie wiem czy dobrze kombinuje ale jesli sa potrzebne buty głównie do skakania z dobra przyczepnoscia i po trochu do biegania to nie wiem czy nie powinienes sie rozgladnac za butami do siatkowki one sa na pewno bardziej przystosowane do takich "wygibasów" niz buty biegowe.

: 11 wrz 2009, 10:48
autor: run
Zobacz w czym tańczą Japończycy ;) http://www.youtube.com/watch?v=8xbDYAsa3uE

: 11 wrz 2009, 10:57
autor: Akane
Wyglądają mi te buty na jakieś adidasy, ale oko nie na tyle wprawne, by ocenić co to jest dokładnie ;)

Z tymi butami do siatkówki to może być dobry pomysł, jeśli jednak ktoś będzie w stanie zasugerować mi jeszcze jakieś rozwiązanie, to będę bardzo wdzięczna :hej:

: 11 wrz 2009, 11:40
autor: glootech
Jeśli chodzi o DDR, to mi najlepiej skakało się w Nike Air Moc Capture, ale to dość stary model, chyba z 2004 roku ;). Nawet wygrałem w nich laptopa w zeszłym roku :hej: .
Niemniej skakałem też w sandałach i było ok.
Co do poziomu trudności to ósemki i dziewiątki głównie ;).
Wydaje mi się, że buty jakoś nie są szczególnie ważne, dopóki są wygodne i nie obcierają.

: 11 wrz 2009, 11:51
autor: Akane
Wiesz, skakać to ja skakałam i w koturnach, ale nie o to chodzi w czym się "da" tylko w czym "najlepiej" ;) I właśnie nie mogę znaleźć takich adidasów, które by mi nie obcierały stóp - najgorzej pod tym względem mam z dużymi palcami, na których non-stop robią mi się odciski :(

: 11 wrz 2009, 12:52
autor: glootech
Może po prostu kupujesz za małe buty? Ostatnio moja dziewczyna dostała buty i twierdziła, że są o numer, czy pół numeru za duże... Okazało się, że takie buty, jakie ona uważa za zbyt duże, ja noszę normalnie :). Chodzi oczywiście nie o numer, ale o odległość dużego palca od czubka buta. Takie zresztą odnoszę wrażenie, że kobiety mają tendencję do kupowania zbyt małych butów :P

: 11 wrz 2009, 15:09
autor: ssokolow
przyzwyczaiły się że ma cisnąć nosząc te wszystkie śliczne pantofelki..

ale z innej beczki - z moich doświadczeń wynika, że na obtarcia to trzeba kupić dobrą skarpetkę... a but to sprawa drugorzędna. - może jakieś porządne skarpetki biegowe ze ściągaczami na stopie ;-) - dzięki temu skarpeta się nie ociera o skórę, a przez to obtarć mniej.

- najtańsze chyba w decatlonie - w zależności od modelu ceny różne, ale chyba najtaniej coś koło 30-50 PLN / 3 pary.

: 18 wrz 2009, 12:50
autor: Akane
Chyba rzeczywiście najpierw wypróbuję zmianę skarpetek, a dopiero w razie braku zmian, zainwestuję w buty. Dzięki za wypowiedzi :)