Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?

: 08 wrz 2009, 22:36
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?

: 09 wrz 2009, 01:09
autor: marsowa
Czyli nie szkodzą ...

Ps. Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.

Ps. II Aż się zainspirowałem tym co piszę do małej zmiany podpisu. Marketing nie zna granic.

: 09 wrz 2009, 01:39
autor: Łasic
Od jakiś 2-3 lat stosuję plastry, chociaż 1 raz spotkałem się z nimi w 96-97 roku (były dodawane do czasopisma Bravo Sport).
W tamtych czasach bardzo popularne były u piłkarzy.
Mam krzywą przegrodę nosową i oddycham tylko jedną dziurką. Nie wiem jak innym ale mi pomagają w przepływie powietrza.
Są też pomocne przy katarze. Jestem alergikiem i dosyć często mam problemy z uczuleniem.
Przy rozszerzonych nozdrzach, łatwiej oddychać i nie odczuwa się aż takiego dyskomfortu.
Używałem też ich podczas jakiegoś biegu, kiedy byłem mocno przeziębiony, i też udrożniały nos a także ułatwiały wydmuchiwanie nosa.
Minus używania przy katarze jest taki, że dosyć ostro się leje z nosa i nie jest to ani miłe uczucie ani estetycznie to nie wygląda :)

: 09 wrz 2009, 06:19
autor: OlekB
No to sru zrobić przegrodę :D ja już mam to za sobą uf :D warto!!!!

: 09 wrz 2009, 07:39
autor: marsowa
OlekB pisze:No to sru zrobić przegrodę :D ja już mam to za sobą uf :D warto!!!!
To boli i jest bardzo komplikujące życie? To się robi w znieczuleniu miejscowym? Ja też mam bardzo krzywą i jeden laryngolog mnie wysyłał na zabieg.

: 09 wrz 2009, 08:44
autor: ogreba
Te plastry najlepiej sprawdzają się wtedy gdy złapiemy katar i nie można spać z powodu zatkanego nosa. Kupuję je, jak złapie infekcję górnych dróg oddechowych, lepiej się oddycha podczas snu, dają duży komfort i rano wstaję wypoczęty. W czasie biegania robią wrażenie na początku potem tracą właściwości a pot powoduje czasem odlepianie. Poza tym w biegu oddycham paszczą.

: 09 wrz 2009, 10:21
autor: lubusz
Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych. Jeśli mamy problemy z drożnością nosa, trudnością z oddychaniem, bólami głowy po przebudzeniu, a lekarz potwierdził przerost malżowin nosa to warto zrobić koagulację tych małżowin. Prosty zabieg, kilkuminutowy, który opisałem kiedyś w dziale zdrowie. Koagulację miałem ja, moja rodzina i wielu znajomych. Skuteczność potwierdzona.

Re: Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?

: 09 wrz 2009, 11:07
autor: Adam Klein
marsowa pisze:Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Rozumiem marsowa, że chodziło Ci o niejasność przekazu - czy to tekst redakcyjny czy reklama, tak?
Rzeczywiście było to nie jasne, poprawiłem.

Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.

Moje zdanie jest takie, że są one abstrakcyjnie drogie (10 pasków za 20 zł, choć teraz w tej promocji chwilowo jest 40% taniej) - no ale oczywiście używanie ich ma sens raczej tylko w trakcie startu więc czego się nie zrobi dla życiówki.

Re: Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?

: 09 wrz 2009, 11:24
autor: Łasic
Adam Klein pisze:
marsowa pisze:Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Rozumiem marsowa, że chodziło Ci o niejasność przekazu - czy to tekst redakcyjny czy reklama, tak?
Rzeczywiście było to nie jasne, poprawiłem.

Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.

Moje zdanie jest takie, że są one abstrakcyjnie drogie (10 pasków za 20 zł, choć teraz w tej promocji chwilowo jest 40% taniej) - no ale oczywiście używanie ich ma sens raczej tylko w trakcie startu więc czego się nie zrobi dla życiówki.
Cena jest i tak mała w porównaniu z okresem 1-2 lata wcześniej. Ja w jednej aptece znalazłem po 20zł, a tak wszędzie (o ile już się znalazło ten produkt, bo to nie było łatwe) cena była ok. 30zł.

: 09 wrz 2009, 11:33
autor: Jarek Gniewek
lubusz pisze:Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych.
Miałem takowe. Zabieg i 3 tygodnie z opatrunkiem chodziłem.(biegać nie mogłem)
Co ciekawe w "mojej" aptece te plastry podpisane są jako plastry na chrapanie :-)

: 09 wrz 2009, 11:38
autor: Ulaa
Nie zgodzę się, że plastry przydają się głównie do startów. Ja mam złamaną chrząstkę, która zasłania mi praktycznie całą jedną dziurkę. Jak zaczęłam biegać z plastrami odczułam bardzo dużą różnicę. Byłam w szoku ile więcej tlenu mogłam dostawać.

: 09 wrz 2009, 11:41
autor: Adam Klein
Niezgoda w rodzinie? :grr:

Re: Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?

: 09 wrz 2009, 11:43
autor: run
Adam Klein pisze:Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.
Jakby redakcja dostała jakieś kosmiczne nowości to z chęcią przetestuję, nawet napiszę o nich książkę albo chociaż jakieś opowiadanie :bum:

: 09 wrz 2009, 11:51
autor: lubusz
Jarkovsky pisze:
lubusz pisze:Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych.
Miałem takowe. Zabieg i 3 tygodnie z opatrunkiem chodziłem.(biegać nie mogłem)
Co ciekawe w "mojej" aptece te plastry podpisane są jako plastry na chrapanie :-)
Z jakim opatrunkem, kto Ci taką krzywdę zrobił ?
Przerwa max 1-2 dni.

: 09 wrz 2009, 13:08
autor: Adam Klein
Ale może wy mówicie o czymś innym - lubusz o przeroście małżowin a Jarek o krzywej przegrodzie?
Ja też miałem krzywą przegrodę, operowali m.
(Teraz mam dziurę w przegrodzie. Mogę włożyć nitkę jedną a wyjąć drugą dziurką. :) )