Forum Bieganie.pl

Witam

Widziałem w sprzedaży wagi które mają masę dodatkowych funkcji, między innymi pomiar tkanki tłuszczowej. Czy w ogóle można takie wagi i ich wskazania, nie licząc oczywiście samego pomiaru ciężaru, traktować serio ? to są wskazania w miarę wiarygodne ?

taki pomiar jest nic nie wart

Posiadam wagę takiego typu, która ma dodatkowo inne funkcje, np. pomiar wody w organiźmie, masa mięśni, wiek metaboliczny.
Po około 2 miesięcznym używaniu mogę powiedzieć że wskaźnik tłuszczu sprawdza się (porównywalne pomiary), ale nie można go traktować wybiórczo, bo np. zależy bardzo od ilości wody w organiźmie.
A jak to w praktyce wygląda, pokazuje mi np. 21,5 % tłuszczu i 52% wody. Po biegu (wieczornym) niewielki spadek całkowitej wagi powiedzmy kilogram i tłuszcz mniej więcej ten sam. Ale rano się okazuje, że tłuszczu mam już 23,5% dlatego że dużo wody utraciłem w nocy - jest to ustalenie się wolnej wody i wody w mięśniach bo widzę że spada mi masa mięśni z 71 do 68 kg. Po uzupełnieniu płynów i 12-20 godzinach mieśnie nabierają wody (według wskazań wagi) i wszystko wraca do normy.
Więc pomiar tłuszczu ma sens ale w porównywalnych warunkach czasowych i nazwijmy regeneracyjnych organizmu.

Pozdrawiam

pusz73 pisze:Witam

Widziałem w sprzedaży wagi które mają masę dodatkowych funkcji, między innymi pomiar tkanki tłuszczowej. Czy w ogóle można takie wagi i ich wskazania, nie licząc oczywiście samego pomiaru ciężaru, traktować serio ? to są wskazania w miarę wiarygodne ?

możesz spokojnie taką wagę kupić. Szacowanie w nich wartosci tłuszczu i wody jest bardoz dokładne. Ważne by nie być np. spoconym podczas pomiaru ani mokrym po kompieli. Bo pomiar w tych wagach to pomiar oporności ciała ludzkiego. Mama taka wagę od roku tylko porzadn akup za 60-100 zł i będziesz zadowolony. Kup taką wagę co definiuje człowieka wazonego gdzie trzeba podac wzrost i wiek oraz płeć.

Tompoz

to mnie zaskoczyłeś w tym momencie tompoz ale jak wygląda sprawa %tłuszczu w organizmie w porównaniu do profesjonalnych badan tkanki tłuszczowej ?

Na jednym z programów na Discovery była pokazana metoda mierzenia % tkanki tłuszczowej za pomocą impulsów elektrycznych. Może to pic na wodę fotomontaż, ale mnie to naprawdę zaciekawiło.

m47! (bioimpedencja) Jest wart margines błędu jest na tyle mały że nikt strzelać z tego nie będzie, monitorowanie zaczynasz od pierwszego pomiaru i to do niego porównujesz, pamiętaj by ważyć się zawsze rano na czczo.

http://super-sylwetka.pl/jak_zmierzyc_p ... zowej.html

Jak byłem otyły średnio traciłem od 30-120g tkanki na dzień z której jakiś tam procent przyrósł, wszystko było mierzone wagą bioimpedencyjną.

pozdro

m47! pisze:to mnie zaskoczyłeś w tym momencie tompoz ale jak wygląda sprawa %tłuszczu w organizmie w porównaniu do profesjonalnych badan tkanki tłuszczowej ?

tak naprawe nie jest toasz tak istotne. Bardziej liczy sie postep w maleniu % tkanki oraz to że jak co 10 minut robie pomiar to dość dokładnie wychodzi to samo.

A te wszystkie profesionalne badania tkanki tłuszczowej to też szacowanie na podstawie czegoś tam.

Mogę z czystym sumieniem polecić taka wage 60-100 zł z denioniowanym człowiekiekm poprzez wzrost wiek i plęs
Tompoz

W instrukcji od mojej wagi jest napisane, że stopy właśnie nie mogą być suche podczas pomiaru. A jak ktoś ma rozrusznik w sercu to nie może używać. Szczerze mówiąc chyba kilka razy korzystałem z tych funkcji. Starsi taką kupili, to jest. Jest to jakaś waga firmy Beurer za ~200 zł, więc może faktycznie to działa. W sumie waga powiedziała prawdę na temat mojej sylwetki i zaproponowała nawet, co powinienem jeść, ale musiałbym przetestować dokładnie, żeby uznać, że to przydatne. Dla kogoś odchudzającego się może być to fajne i potrzebne, bo waga "poznaje" kto na niej stoi i mówi Ci ile schudłeś, ile wody i tłuszczu zgubiłeś, takie tam.