Wysokie podbicie stopy. Jakie buty?
: 10 cze 2009, 17:48
No i mam znowu duży problem z butami... Od bardzo długiego czasu nie mogę trafić na te odpowiednie a przed tygodniem podczas wizyty u ortopedy dowiedziałem się że bieganie w zwykłych adidasach w przypadku mojej stopy odpada... Problemy zaczęły się wraz z początkiem roku, najpierw biegałem w jakiś oryginalnych Adidasach, ale od początku niespecjalnie się w nich czułem (mimo wszystko przebiegłem w nich ok.600km), następnie były Asicsy Blackhawk, myślałem że to będzie to, ale znowu było pudło... Lekko ponad 200km przebiegnięte a tak jak nie pasowały na początku tak nie przypasowały już do końca, miałem wrażenie że są one strasznie sztywne, ciężkie, i nie trzymają dobrze lewej stopy. Oprócz tego miałem odczucie że tył buta drażni mi podczas biegu achillesy. No i na sam koniec znajdując się w sytuacji bez wyjścia postawiłem na Reeboki w których na co dzień używałem do zwykłego chodzenia. Momentami sprawiały wrażenie że jest ok, ale często po dłuższym biegu odzywała się kostka, do tego zaczęło mnie boleć miejsce gdzie zaczyna się duży paluch... W końcu wylądowałem u ortopedy i okazało się że przeciążyłem oba stawy skokowe i zaczął się stan zapalny... Mam teraz 4 tygodnie przerwy od biegania i chciałbym wreszcie znaleźć odpowiednie buty, tylko im więcej szukam tym coraz większy mętlik mam w głowie...
Tak jak w temacie okazało się że mam wysokie podbicie stopy, poza tym wydaje mi się że jestem supinatorem, choć tu pewności nie mam, ale raczej pronacja w przypadku wysokiego podbicia chyba odpada. Biegam tygodniowo 40-55km po asfalcie, ważę 57-58kg przy 170cm wzrostu. Byłem dziś coś porozglądać się za butami, ale sam nie wiem co będzie najlepsze. Trochę kasy buty kosztują a boję się trochę że znowu mogę spudłować w ich wyborze... Nie widziałem żadnych butów które byłyby tylko dla supinatorów, większość jest dla osób z neutralną stopą i supinacją i zastanawiam się czy takie będą odpowiednie?
Tak jak w temacie okazało się że mam wysokie podbicie stopy, poza tym wydaje mi się że jestem supinatorem, choć tu pewności nie mam, ale raczej pronacja w przypadku wysokiego podbicia chyba odpada. Biegam tygodniowo 40-55km po asfalcie, ważę 57-58kg przy 170cm wzrostu. Byłem dziś coś porozglądać się za butami, ale sam nie wiem co będzie najlepsze. Trochę kasy buty kosztują a boję się trochę że znowu mogę spudłować w ich wyborze... Nie widziałem żadnych butów które byłyby tylko dla supinatorów, większość jest dla osób z neutralną stopą i supinacją i zastanawiam się czy takie będą odpowiednie?