Asics Virage 2 i 86 kg
: 25 kwie 2009, 21:23
Witam wszystkich forumowiczów,
Jestem tu pierwszy raz i na pewno szkoda, że nie zajrzałem na forum wcześniej.
Mam do was następujące pytanie. Kupiłem dzisiaj Asics-y Virage 2. Kompletnie nie znałem się na doborze obuwia, dlatego poszedłem do sklepu, a dokładniej Świat Biegacza w Poznaniu. Tam powiedziałem, że mam 86 kg wagi przy 180 cm wzrostu. Stopa raczej neutralna z tendencją może do lekkiek pronacji. Testu nie robiłem. Ale po innych butach stawiałbym na neutralną.
Miałem do wydania do 300 zł. Sprzedawca doradził mi właśnie te buty. Nie ukrywam, że lepiej się w nich czułem, niż w New Balance (mam dosyć wąską stopę).
Mam zamiar biegać do 4 razy w tygodniu. Niestety większość tras, to przyosiedlowe chodniki (czytaj - beton).
Powracając do pytania, to czy nie będzie tragedii jak będę biegał w tych butach. Dzisiaj biegłem w nich pierwszy raz i biegło mi się super. Niestety mam porównanie tylko do zwykłych trampeczek, po których spuchły mi nogi. Więc naprawdę porównania nie ma!!!
Jestem tu pierwszy raz i na pewno szkoda, że nie zajrzałem na forum wcześniej.
Mam do was następujące pytanie. Kupiłem dzisiaj Asics-y Virage 2. Kompletnie nie znałem się na doborze obuwia, dlatego poszedłem do sklepu, a dokładniej Świat Biegacza w Poznaniu. Tam powiedziałem, że mam 86 kg wagi przy 180 cm wzrostu. Stopa raczej neutralna z tendencją może do lekkiek pronacji. Testu nie robiłem. Ale po innych butach stawiałbym na neutralną.
Miałem do wydania do 300 zł. Sprzedawca doradził mi właśnie te buty. Nie ukrywam, że lepiej się w nich czułem, niż w New Balance (mam dosyć wąską stopę).
Mam zamiar biegać do 4 razy w tygodniu. Niestety większość tras, to przyosiedlowe chodniki (czytaj - beton).
Powracając do pytania, to czy nie będzie tragedii jak będę biegał w tych butach. Dzisiaj biegłem w nich pierwszy raz i biegło mi się super. Niestety mam porównanie tylko do zwykłych trampeczek, po których spuchły mi nogi. Więc naprawdę porównania nie ma!!!