Strona 1 z 1

Problem z Pegasusami +25

: 26 mar 2009, 06:48
autor: Doominoo
Witam!
Wczoraj kupiłem sobie butki Nike Pegasus +25, w sklepie wszystko było ok buciki wydawały się leżeć idealnie.
Ale jako że ja zawsze miałem problemy z rozmiarami butów, postanowiłem nie wychodzić w nich na dwór, pobiegałem sobie po domu (wiem brzmi dziwnie) i dobrze zrobiłem. Okazało się, że lewy but jest ciut za duży i lata mi na nodze obcierając mi pięte. Podczas gdy prawy jest idealnie dopasowany.
Co mam robić? :niewiem:
Pomóżcie prosze.

Ps
Dodam jeszcze, że jest to numer 45, 44,5 nie było w sklepie ;/
Dziś do nich pójdę, może dadzą radę sprowadzić mniejsze i mi wymienić...

: 26 mar 2009, 09:17
autor: piter82
jak kupiłeś za duże to nikt ci nic nie poradzi, spróbuj wymienic może na inne buty w podobnej cenie, lub niech zamówią buty w twoim rozmiarze, mam pegasusy i sprawują się wyśmienicie :)

: 26 mar 2009, 12:09
autor: Doominoo
Wiesz tylko nie mówiłbym nic, gdyby obydwa były za duże, ale za duży jest tylko jeden :bum:
Nie wiem, może mam krzywe nogi.

A powiedz mi jeszcze, czy pięta zawsze jest taka sztywna w tych butach,czy z czasem się rozchadza?

I jeszcze, ile luzu powinienem mieć w bucie? Bo w tych pegasusach mam tak, że prawa noga siedzi prawie jak przyklejona, podczas gdy but na lewej się rusza. I luz z przodu mam jakieś ~0,5cm. Czy tak jest ok?

: 26 mar 2009, 12:19
autor: Valarauco
A jakbyś włożył skarpetkę grubszą? Jak masz za duży jeden but to ten problem będziesz mieć zawsze.

: 26 mar 2009, 12:34
autor: piter82
but musi byc troche wiekszy o jakis 0,5-1 cm, moze za słabo sznurujesz?

: 26 mar 2009, 12:49
autor: piotrek79
Czasem takie rzeczy pojawiają sie gdy buty były np. na wystawie. Egzemplarz, który był czesto przymierzany jest luźniejszy od drugiego buta spoczywajacego sobie w pudełku. Sytuacja sie wyrównuje po jakimś czasie użytkowania. Z drugiej strony znam chłopaka, który ma rózne wielkości stopy :hejhej:

: 26 mar 2009, 16:52
autor: Doominoo
Byłem dzisiaj w tym sklepie, gdzie je kupiłem. Mógłbym je wymienić na mniejsze, ale... pani w sklepie, powiedziała, że 90% ludzkości ma różnej wielkości stopy, a buty biegowe powinno się dobierać do stopy większej (u mnie prawej, czyli tej na której but leży OK), a rozmiar drugiego buta powinno się skorygować dodatkową wkładką, bo jeśli bym wziął mniejsze, to prawy mógłby być za mały, co tez nie jest pożądane.

@Valarauco
miałem frottową skarpetę na sobie, a na lato nie założe przecież narciarskich albo dwóch paro, bo mi się stopa upiecze :lalala:

@piter82
sznuruj maks. mocno, poza tym jak prawy sobie poluzowałem trochę, właśnie żeby sprawdzić czy to może ma znaczenie, to mimo to było OK.

@piotrek79
Na wystawie był prawy but, czyli ten który jest dobry :P

Ale dzięki, wiem że chęci mieliście dobre :hej:

Może ktoś z Was ma jakiś własny, sprawdzony patent albo o jakimś słyszał na skorygowanie tego luzu w bucie? Będę wdzięczny za pomoc.

: 26 mar 2009, 16:58
autor: gasper
piter82 pisze:but musi byc troche wiekszy o jakis 0,5-1 cm, moze za słabo sznurujesz?
nie musi ! but musi być wygodny dla danej osoby i tyle - ja kupuje buty bez zapasu i w takich sie najlepiej czuje - a od mocnego wiązania bolą stopy

: 26 mar 2009, 17:19
autor: Doominoo
gasper pisze:
piter82 pisze:but musi byc troche wiekszy o jakis 0,5-1 cm, moze za słabo sznurujesz?
nie musi ! but musi być wygodny dla danej osoby i tyle - ja kupuje buty bez zapasu i w takich sie najlepiej czuje - a od mocnego wiązania bolą stopy
Właściwie, na wszystkich forach, stronach i poradnikach każdy mówi, że but biegowy powinien mieć ciut luzu na palce, żeby nie rozwalił się nam czubek buta za syzbko i żeby nas palce nie bolały, ale w pięcie luzu być0 nie może.
To samo mi powiedzieli w sklepie, gdzie kupiłem buty.
No, ale każdemu jego porno :lalala:

: 26 mar 2009, 17:42
autor: gasper
Doominoo pisze:
gasper pisze:
piter82 pisze:but musi byc troche wiekszy o jakis 0,5-1 cm, moze za słabo sznurujesz?
nie musi ! but musi być wygodny dla danej osoby i tyle - ja kupuje buty bez zapasu i w takich sie najlepiej czuje - a od mocnego wiązania bolą stopy
Właściwie, na wszystkich forach, stronach i poradnikach każdy mówi, że but biegowy powinien mieć ciut luzu na palce, żeby nie rozwalił się nam czubek buta za syzbko i żeby nas palce nie bolały, ale w pięcie luzu być0 nie może.
To samo mi powiedzieli w sklepie, gdzie kupiłem buty.
No, ale każdemu jego porno :lalala:
ale przy jednym cm luzu w bucie stopa bedzie latać

: 26 mar 2009, 17:48
autor: Doominoo
No to kwestia sporna, zależy od profilu buta i stopy, pewnie masz rację, 1cm to ciut za dużo, ale te 0,5 na przodzie być powinno, nawet nie dlatego, że ktoś tak mówi, ale tak na chłopski rozum- przecież nie chcemy mieć później stopy spuchniętej jak bania, bo buty nas cisną ;)

: 26 mar 2009, 20:51
autor: gasper
Doominoo pisze:No to kwestia sporna, zależy od profilu buta i stopy, pewnie masz rację, 1cm to ciut za dużo, ale te 0,5 na przodzie być powinno, nawet nie dlatego, że ktoś tak mówi, ale tak na chłopski rozum- przecież nie chcemy mieć później stopy spuchniętej jak bania, bo buty nas cisną ;)
dlatego twierdze, że nie ma jednego przepisu na buty - każdy musi sprawdzić jak jemu najwygodniej