Forum Bieganie.pl

Otóż problem jest następujący... mój polar służył mi bez zarzutów przez jakieś 10 miesięcy. Niedawno zaczął troche wariować tzn. tętno raz było 140 a za sekunde 160. No ale po 2-3 dniach mu przeszło. Uznałem, że po sprawie. Niestety w niedziele zaczęło się od nowa ;/
W spoczynku... przed treningiem jak zakładam pasek wszystko jest ładnie, pięknie, ale zaczynam biegać i zegarek po prostu dostaje bzika.
Dzisiaj podczas truchtu tętno skakało od 83 po 170. I to tak w przeciągu 20m potrafiło skoczyć ze 120 na 170.
Sądziłem, że być może bateria jest już słaba i to jest powód tego całego zamieszania. Wymieniłem ją dzisiaj na nową jednak bez jakichkolwiek rezultatów.

Czy ktoś już spotkał się z takim problemem ?
Pasek po kazdym użyciu był dokładnie myty wodą.

Rayden pisze:Otóż problem jest następujący... mój polar służył mi bez zarzutów przez jakieś 10 miesięcy. Niedawno zaczął troche wariować tzn. tętno raz było 140 a za sekunde 160. No ale po 2-3 dniach mu przeszło. Uznałem, że po sprawie. Niestety w niedziele zaczęło się od nowa ;/
W spoczynku... przed treningiem jak zakładam pasek wszystko jest ładnie, pięknie, ale zaczynam biegać i zegarek po prostu dostaje bzika.
Dzisiaj podczas truchtu tętno skakało od 83 po 170. I to tak w przeciągu 20m potrafiło skoczyć ze 120 na 170.
Sądziłem, że być może bateria jest już słaba i to jest powód tego całego zamieszania. Wymieniłem ją dzisiaj na nową jednak bez jakichkolwiek rezultatów.

Czy ktoś już spotkał się z takim problemem ?
Pasek po kazdym użyciu był dokładnie myty wodą.

a baterie wymieniłeś w pasku czy zegarku?
czy przed biegiem solidnie go moczysz?

Baterie wymieniłem tylko w pasku.
Taak... te 'elektrody' czy jak to nazwać, są przez kilka sec pod cieknącą wodą.

ja miałem ten sam problem, tylko tetno skakało do 220-tak było przez tydzień i samo przestało

dziwna sprawa... dzisiaj zegarek już dobrze chodził