Strona 1 z 1
Komentarz do artykułu Bieganie na sprzedaż - rynek
: 16 lut 2009, 13:02
autor: bieganie.pl
: 16 lut 2009, 14:50
autor: PKDeath
ooo kurde zebym sie przypadkiem nie wylansowal w nowym mega szeleszczacym dresie adidasa xD
: 16 lut 2009, 14:57
autor: gasper
Nie można pomijać jeszcze tanich linii produktów jakie okresową oferują markety typu Lidl, czy
www.Tchibo.pl - ta druga firma ma odzież dość dobrą w niskiej cenie. No i pominięto zakupy zagraniczne przez internet - z rozmów ze znajomymi wynika, że to też spory procent rynku, szczególnie jeśli chodzi o buty i elektronike do biegania (szczególnie kilka miesięcy temu jak złotówka była silna). No i poważnym miejscem zaopatrywania sie biegaczy są stoiska na biegach.
: 17 lut 2009, 21:26
autor: Jarek Gniewek
E-sklepy wraz z ich mobilnymi stoiskami przerabialiśmy już wcześniej -
http://bieganie.pl/?show=1&cat=4&id=925 gdzie jest mini baza w tabelce.
: 18 lut 2009, 10:55
autor: KRZYSIEKBIEGA
Co do wydatków jak było tanie euro i dolar to zaopatrywałem się tylko za granicą i tak będąc w Nowym Jorku kupiłem na sezon 2009 - 10 par butów przeznaczając na to ok. 1000 dolarów (po kursie 3.20PLN), odżywki już jednak kupuje w Polsce i średnio wyjdzie ok 200-300PLN miesiąc. raz w tygodniu masaż całego ciała (40PLN), do jakiegos poziomu dochodze więc w tym sezonie pobiegam raczej wyczynowo więc zazwyczaj wpisowe i dojazd mnie sie nie tyczy. Dojdzie natomoiast bioterapeuta, fizfoterapeuta, i terapia manualna(miesięczny wydatek ok 300PLN. Tak więc żeby biegać bardziej profesjonalnie sumując wydatek może wynieść nawet 1000PL miesięcznie, przy czym zwykły amator jak chce pozwiedzać nie poniesie mniejszych kosztów, gdyż sama podróż w ubiegłym roku (Nowy Jork, Reykjavik, Barcelona, Bukareszt) pochłonęła mnie łącznie ponad 10.000PLN.
Dlatego poniekąd warto być w klubie, mimo że marne przyznają stypendium gdzie specjalistów ma się pod ręką i nie wydaje dodatkowo na obozy itp.
Odnośnie sklepów to nadal jest dyskryminacja odnośnie męskich dużych rozmiarów obuwia (47 i większe) - na zachodzie nie ma z tym problemu.
: 18 lut 2009, 13:54
autor: across
Jeżeli chodzi o sklepy brendowe, np. Adidas, Puma czy Nike, to prawdę mówiąc, szanowany biegacz omija je szerokim łukiem.
No to nie jestem szanowanym biegaczem
Mam całkiem dobre doświadczenia z tymi sklepami i według mnie warto tam czasem zajrzeć.
: 18 lut 2009, 14:01
autor: Laguna
czy takie "bieganie" jak opisuje KRZYSIEKBIEGA w wydaniu amatora może nadal dawać radość i nieskrępowaną obowiązkiem przyjemność...?
na szczęście dla mnie nadal ścieżka w lesie jest najlepszą bieżnią olimpijska;-)
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
: 19 lut 2009, 10:27
autor: Jarek Gniewek
Ciekawe jak kryzys wpłynie na rynek. Mam nadzieje że dzieki coraz wiekszej rzeszy uprawiającej bieganie popyt zachamuje podwyżki. Aczkolwiek dolar cały czas drogi i niektóre firmy które zakupują w tej walucie będa musiały wyrównać ceny. Chyba że zaopatzrenie jeszcze na magazynach jest w starszej dostawie.
: 19 lut 2009, 16:45
autor: wojtek
W Stanach co prawda kryzys jest widoczny przede wszystkim w trudnosciach z pozyskiwaniem sponsorow ale frekwencja na zawodach nie odzwierciedla tego .
Byc moze ludzie chca doslowenie uciec od niewygodnych mysli i skojarzen . Dopamina i endorfiny wydaja sie byc lekiem na kazde zlo