Forum Bieganie.pl

Witam poszukuję butów treningowych (5 razy w tyg, waga 68 kg), aktualnie posiadam Adistary Cushion 6 niestety od 2 miesięcy mam problemy z okostną;/ Biegam ze śródstopia "dotykając" piętą tylko przy dłuższych wybieganiach. Dlaczego chcę zmienić adistary? więc po 3 tygodniowej przerwie od biegania ból okostnej powrócił , niestety nie w jednej lecz w dwóch nogach o0 . Zmieniłem podłoże na miękkie oraz tempo biegu. Nogi mam raczej przygotowane bo już jako dziecko latałem > 10 km. Sam nie wiem czego szukać , są dwie opcje albo jakaś potężna amortyzacja na śródstopiu albo delikatne buciki jak np polecane Pumy .
Może to przez to że biegałem w butach wymuszających bieganie z pięty a noga układa mi się zupełnie inaczej. Posiadałem też new balance (jakieś tańsze) jednak w nich amortyzacji nie czuć już po miesiącu, przynajmniej takie mam wrażenie. Odpadają też nike free bo w nich i innych startówkach czuję ból w łydkach po dłuższym bieganiu.......a może wina nie leży w butach:-(
Pozdrawiam

Ale co znaczy że masz problemy z okostną? Może to są tylko bóle mięśni okołopiszczelowych ?

http://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=939

podany artykuł znam na pamięć:-) żmudnie wykonywałem podane ćwiczenia podczas wolnego od biegania + okłady z lodu. Kilku biegaczy i pewien trener stwierdzili że to okostna..Po tej 3 tygodniowej przerwie nie czuję już ogromnego bólu przy piszczelu. Ból jest delikatny a po 30 minutach biegu prawie zanika, gorzej jest po treningu, nogi są jakieś takie "zmęczone" w tych miejscach.
EDIT: Ból w piszczelu czuję przy przesuwaniu nogi w poziomie, nie wiem czy zostanę dobrze zrozumiany:)

ból okostnej jest spowodowany przerwami treningowymi, przynajmniej ja tak miałem , się lata ostro potem przerwa tydzień i jak wyjdziesz na jednostkę to zaczyna boleć , coprawda u mnie jak rozbiegałem to przechodziło, cóż będziem prawić Ruda Ci pomoże , "szamanka" od girek

Witam ponownie. Dziś postanowiłem zaryzykować, wyjąłem z szafki stare startówki (adizero lt ,0 amortyzacji)) i mówię wóz albo przewóz, jeśli noga siądzie pójdę do lekarza. Z każdym kolejnym kilometrem mój uśmiech na twarzy był coraz większy, w ogóle nie czułem bólu. Może rzeczywiście jest coś w tej metodzie POSE.