Strona 1 z 1
z GORE czy bez GORE
: 05 gru 2008, 13:30
autor: jasiekpol
Jakie macie doświadczenia z butami z membraną GORE ? Z moich rajdowych doświadczeń to w butach z GORE, przy wysiłkach powyżej 12 godzin, w błocie deszczu piachu dochodzi do odparzania stóp. Wystarczy kilka porządnych wlań wody od góry potem trochę słońca i sprawa załatwiona. GORE ma sens poniżej ''zera",gdzie woda się nie wlewa. powyżej zera moje stopy wytrzymują wilgoć w bucie - te bez GORE.
: 05 gru 2008, 13:43
autor: Adam Klein
Nie każdy ma chyba takie ekstremalne potrzeby

- Jasiek bierze czasem udział w wyścigach 24 godzinnych.
Moje doświadczenia z wodoodpornymi butami biegowymi (biegałem kiedyś w jednych Nike ale to ni było GORE) były takie, że kiedy było mokro "śmielej" stawiałem kroki - nie miałem jakiegos ciśnienia przed omijaniem kałuż - dla biegaczy trenujących w zakresie 1-2 godziny i ie brodzących w strumykach powyżej kostek to może być jednak przydatne.
: 15 gru 2008, 11:01
autor: pl
Chyba sam sobie odpowiedziałeś
Ja właśnie stanąłem przed dylematem czy kupować Salomony z Gore czy bez. Też potrzebuję buty głównie do startów w INO. I tak się zastanawiałem - co to będzie jeśli nabiorę wody od góry w butach z membraną. A zdarza mi się to bardzo często. Teraz mam lekkie XA COMP 2. Woda wlewa się momentalnie do środka. Potem chlupocze przez 5 min. Później już jest normalnie a jak nie wejdę kolejny raz w wodę to po 1h but jest na tyle wysuszony że nie czuć wilgoci i noga się nie zaparza.
Ale że XA COMP 2 są lekkie to mają też cienką siatkę u góry i już mi się ona podarła przy przedzieraniu się przez jeżyny.
Chcę sobie teraz kupić XA PRO 3D ULTRA ale to będzie bez GORE.