Forum Bieganie.pl

Cześć, co wg was jest odpowiedniejsze do biegania podczas zimnej( ew. mroźnej ) pogody:
wiatrówka:http://www.decathlon.com.pl/PL/wiatrowk ... -15041874/ Wydaje się być fajna ale nie wiem czy bedzie wystarczajaco chronic przed zimnem
czy bluza:http://www.decathlon.com.pl/PL/bluz-z-d ... -53349033/#
Waham sie wlasnie w kupnie miedzy tymi dwoma
Doradzcie

Mam te dwie rzeczy jak możesz kupić tylko jedną z nich to raczej kupiłbym bluze.Ostatno biegałem w koszulka+bluza+ta wiatrówka przy temp około 5C
i było dosć gorąco .
Wiec wiatrówka jest dobra na wiatr bo deszcz szybko przemaka i jest tragedia ( wiem są wyższe modele) ale na suche dni polecam bluze .

Podczas deszczu, mżawki, wiatru i podejrzewam, że podczas lekkiego śniegu (w śniegu nie biegałem) zdecydowanie wiatrówka. Bluza w suche i mroźne dni.
Trochę się nie zgodzę się z przedmówcą, że deszcz szybko przemaka. Może u mnie nie, gdyż jeszcze nie była prana a słyszałem, że po pierwszym praniu ubrania takie tracą właściwości wodoodporne???
Póki co jest tak, że po bieganiu wystarczy strzepnąć i wiatrówka sucha.
Przy temp. 5 st. C wystarczy sama koszulka i wiatrówka. Po 5 minutach biegania temperatura jest w sam raz! Tak samo pod bluzę najlepiej koszulka z długim rękawem termoaktywna + bluza. Przy niższych temperaturach nie biegałem, ale sądzę, że isolate 2000 dadza radę?!

Ja ogólnie biegam w koszulce + bluza i tak jest mi bardzo ciepło... 2dni temu zapomniałam dresu i nawet w lycrze średniej długości i nie było źle...

olusl pisze:Ja ogólnie biegam w koszulce + bluza i tak jest mi bardzo ciepło... 2dni temu zapomniałam dresu i nawet w lycrze średniej długości i nie było źle...

ja tam biegam w 2 lycrach. Jedna cienka, druga nieco grubsza i jest ok. A gora to koszulka + bluza i jest ok.

a ja od półtorej miesiąca (półtora?) biegam praktycznie zawsze w tym samym -
w leginsach, a na górze w koszulce + właśnie ta wiatrówka... (kupiłem bo tania i dobra) - w temperaturach 5-13 stopni zestaw rewelka... -

wiatrówka ma tą zaletę że jej nie przewiewa ale na zimę na pewno wrzucę pod spód jeszcze jakiegoś termicznego "komfortacza" może to będzie jakiś dodatkowy podkoszulek z długim rękawem, może jakiś cienki polarek wszystko zależy od temperatury...
na razie jak będzie 0-5 to pewnie będę biegać w tym samym tylko dorzucę rękawiczki + czapkę... - powinno zaowocować podniesieniem całościowego komfortu termicznego.

jumper pisze:Podczas deszczu, mżawki, wiatru i podejrzewam, że podczas lekkiego śniegu (w śniegu nie biegałem) zdecydowanie wiatrówka. Bluza w suche i mroźne dni.
Trochę się nie zgodzę się z przedmówcą, że deszcz szybko przemaka. Może u mnie nie, gdyż jeszcze nie była prana a słyszałem, że po pierwszym praniu ubrania takie tracą właściwości wodoodporne???
Póki co jest tak, że po bieganiu wystarczy strzepnąć i wiatrówka sucha.
Przy temp. 5 st. C wystarczy sama koszulka i wiatrówka. Po 5 minutach biegania temperatura jest w sam raz! Tak samo pod bluzę najlepiej koszulka z długim rękawem termoaktywna + bluza. Przy niższych temperaturach nie biegałem, ale sądzę, że isolate 2000 dadza radę?!

ja nie mowie o mżawce bo to i bluza przetrzyma ale mówie o deszczu taki jak wystepuje w jesien;d