Forum Bieganie.pl

tu podaję linka do sklepu netowego z butami, nigdzie nie ma tam takich astronomicznych cen, jakie podają autorzy artykułu o tych butach na tym portalu:

http://shop.keep-on-running.co.uk/mens- ... 2-22-c.asp


wiarygodność polskich portali pozostawia wiele do życzenia.
bay

Ale co mają wspólnego ceny w Wielkiej Brytanii z cenami w Polsce?

I poza tym gdzie piszmey takie głupoty o cenach Saucony ?

http://bieganie.pl/index.php?cat=4

"Testowaliśmy Saucony Paramount - najdroższy typowo biegowy but amerykańskiej marki Saucony. "


to cytat z portalu.

Ceny w uk, tak się mają do cen w polsce, że kupuje się bilet na tanie linie, leci do uk i kupuje ciuchy+buty+bog wie jeszcze co, bo tu tanio jak barszcz. A jak masz mniej wyobraźni, to zamawiasz na necie, płacisz za przesyłkę i po zawodach, buty na pewno nie wyjdą w tak astronomicznej cenie, jak sugeruje portal. Można jeszcze poprosić kolegę, żeby przywiózł, jak przyleci do rp, możliwości jest wiele [/url]

lieft pisze: wiarygodność polskich portali pozostawia wiele do życzenia.
bay

lieft pisze:Ceny w uk, tak się mają do cen w polsce, że kupuje się bilet na tanie linie, leci do uk i kupuje ciuchy+buty+bog wie jeszcze co, bo tu tanio jak barszcz. A jak masz mniej wyobraźni, to zamawiasz na necie, płacisz za przesyłkę i po zawodach, buty na pewno nie wyjdą w tak astronomicznej cenie, jak sugeruje portal. Można jeszcze poprosić kolegę, żeby przywiózł, jak przyleci do rp, możliwości jest wiele [/url]

Cytat z przytoczonego artykułu : "To drogie buty - kosztują w Polsce równowartość 150 EUR" (pogrubienie moje)

Kolego lieft czy ty wogóle wiesz co to jest wiarygodność? Gdyby autor artykułu napisał, że za przykładem "jakiegoś" liefta poleciał do UK i udało mu się tam te buty kupić na wyprzedaży za tyle i tyle, to każdy czytający w Polsce ten artykuł, popukał by się w czoło.
Prywatną sprawą każdego zainteresowanego butami jest znaleźć je sobie jak najtaniej. Możesz mieć co najwyżej pretensje do Saucony za taką a nie inną politykę cenową, ale do portalu, za to, że rzetelnie przedstawia informację????

lieft pisze:http://bieganie.pl/index.php?cat=4

"Testowaliśmy Saucony Paramount - najdroższy typowo biegowy but amerykańskiej marki Saucony. "


to cytat z portalu.

Ceny w uk, tak się mają do cen w polsce, że kupuje się bilet na tanie linie, leci do uk i kupuje ciuchy+buty+bog wie jeszcze co, bo tu tanio jak barszcz. A jak masz mniej wyobraźni, to zamawiasz na necie, płacisz za przesyłkę i po zawodach, buty na pewno nie wyjdą w tak astronomicznej cenie, jak sugeruje portal. Można jeszcze poprosić kolegę, żeby przywiózł, jak przyleci do rp, możliwości jest wiele [/url]

Jak dla mnie to możesz se lecieć po buty nawet do USA mam to w pompie, jak taki bystry jesteś.Tyle ze my mieszkamy w POLSCE! wiec nie wiem o co Ci chodzi za bardzo

sredniak pisze:

lieft pisze:http://bieganie.pl/index.php?cat=4

"Testowaliśmy Saucony Paramount - najdroższy typowo biegowy but amerykańskiej marki Saucony. "


to cytat z portalu.

Ceny w uk, tak się mają do cen w polsce, że kupuje się bilet na tanie linie, leci do uk i kupuje ciuchy+buty+bog wie jeszcze co, bo tu tanio jak barszcz. A jak masz mniej wyobraźni, to zamawiasz na necie, płacisz za przesyłkę i po zawodach, buty na pewno nie wyjdą w tak astronomicznej cenie, jak sugeruje portal. Można jeszcze poprosić kolegę, żeby przywiózł, jak przyleci do rp, możliwości jest wiele [/url]

Jak dla mnie to możesz se lecieć po buty nawet do USA mam to w pompie, jak taki bystry jesteś.Tyle ze my mieszkamy w POLSCE! wiec nie wiem o co Ci chodzi za bardzo

ja nie mieszkam w polsce, mam ją dokładnie tam, gdzie ty moje loty, czyli w pompie ::))

Lieft
A czy wiesz o tym, że jak się kupi tani bilet do USA i przywiezie przynajmniej 3 pary to jest to jeszcze taniej ?
A czy wiesz o tym, że jak się kupi zwykły bilet do Pekinu i przywiezie przynajmniej 10 par kupionych na lewo i opchnie na boku to jest to jeszcze taniej ?

Myślę, że nie podając tych informacji Twoja wiarydgodność bardzo ucierpiała.

FREDZIO pisze:Lieft
A czy wiesz o tym, że jak się kupi tani bilet do USA i przywiezie przynajmniej 3 pary to jest to jeszcze taniej ?
A czy wiesz o tym, że jak się kupi zwykły bilet do Pekinu i przywiezie przynajmniej 10 par kupionych na lewo i opchnie na boku to jest to jeszcze taniej ?

Myślę, że nie podając tych informacji Twoja wiarydgodność bardzo ucierpiała.

Myślę, że byłoby jeszcze taniej, jakbym ciebie wsadził do busa za twoją kasę i przywiózł byś mi wybrane modele butów, też za swoją kasę. Teraz moja wiarygodność jest z pewnością 100-procentowa

Cześć Lieft,

Proponuję bez obrażania rozmówców. Wiadomo, jakie są realia i ceny butów w Polsce. W erze globalizacji jednak każdy może robić zakupy tam gdzie mu się podoba. Redaktorzy robiąc wzmiankę o cenie stwierdzili jedynie, że te buty są relatywnie drogie w Polsce!
Podałeś linka do wyprzedaży w UK z niższymi cenami. Zgoda w UK są niższe ceny za obuwie. Zauważ, że buty które pokazałeś w 90% są dostępne w nietypowych rozmiarach.
Wyprzedaże końcówek (lub końcówek końcówek) praktykowane są też w Polsce i wtedy buty są tańsze. Jednym z przykładów mogą być wyprzedaże w Decathlonie .

Wydaje mi się, że większość osób które ma dostęp do tego forum, zna też strony ebaya czy potrafi wyszukać sobie interesujący sklep online w Europie czy USA i w nim zakupić buty. Sam tak zrobiłem i zaoszczędziłem na butach około 200PLNów.

Buty w POLSCE są relatywnie drogie i jest to fakt!


Pozdrawiam,
Lejek

Po prostu komedia - tłumaczycie jakiemuś facetowi, że jak piszemy w jakimś kraju A o cenach w tym kraju, to nie piszemy o cenach w kraju B, C oraz D, ponieważ to artykuł o cenach w kraju A. Ja jestem bardzo ciekawy, czy koleżka stosuje swoja zasadę zakupów do wszystkiego - do chleba na przykład, czy do wódki, tudzież sprzętu elektronicznego
W każdym razie - facet chciał się polansować, że pracuje na Wyspach, a my jakoś nie złożyliśmy pokłonów przed jego prze-sprytnością

no z tym zmywakiem to masz medal fajne i konkretne
brawo

Ja bym nie obrażał w ten sposób nikogo, może Lieft pracuje w innym miejscu niż na zmywaku, a nawet jeśli - to nie ma to żadnego znaczenia w tej dyskusji. Faktem jest, że ceny butów w Polsce są wysokie i o tym wielokrotnie pisaliśmy na forum. Jednak ceny nowości zagranicą niekoniecznie są niższe. Pozytywne jest to, że w Polsce można dostać coraz tańsze modele - np. fajne buty biegowe za 200zł, przecenione, choć nie zawsze. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu nie było to możliwe, a teraz, mimo inflacji - jak najbardziej.

Wyprzedażom w USA czy w innych krajach Europy niestety nie dorównujemy, to jest przykre. Dotyczy to prawie wszystkich produktów, od czekolady po samochody. Jedyne wyjście - naciskać na firmy, nie kupować tych drogich, sprowadzać z zagranicy tańsze. Firmy w pewien sposób postępują logicznie - skoro ludzie kupują drogie, to im takie sprzedają. Pisałem kiedyś też o tym, że firmy obuwnicze powinny sponsorować polskich sportowców. W Stanach firma, która tego nie robi, nie ma racji bytu. Ale to jest pole popisu dla konsumenta - ja chętnie kupuję wyroby tych firm, które sponsorują Polaków.

Masz rację Nagor - poniosło mnie, ale już poprawiłem swój błąd. To trochę tak, że zdaje mi się, że staracie się jakoś obiektywnie pisać (o ile w ogóle jest to możliwe w branży produktów dla biegaczy) i czego jak czego, ale braku profesjonalnego podejścia raczej bym Wam nie zarzucił. Może czasem nawet ten profesjonalizm jest zbyt dominujący (vide dyskusja o Poznaniu), ale generalnie jest w porządku.

Zadanie matematyczne :

Ile par butow nalezy kupic w Anglii aby oplacilo sie po nie latac , nie spac pod mostem i nie jesc konserw dla kotow ?

Bye ! ( tym razem to poprawna forma anglojezyczna )