Forum Bieganie.pl

czesc, zastanawialem sie jaka wybrac butelkie do biegania, ujdzie cos takiego?

http://cgi.ebay.co.uk/300ml-Hand-Held-d ... 286.c0.m14



Wie ktos gdzie mozna dostac to w Polsce? (najlepiej sklep internetowy badz allegro) A jak nie, to jaka wybrac alternatywe? Dzieki z gory za pomoc.

Cześć,

ciekawą kontrpropozycją jest pas na bidon.

http://www.decathlon.com.pl/PL/pas-na-1-bidon-28926119/

Może niekoniecznie ten model, ale coś w tym stylu!


Pozdrawiam,
Lejek

A ja powiem tak, po co ci butelka ??

Still RuNNer pisze:A ja powiem tak, po co ci butelka ??

tym bardziej na jesień/zimę

Witam

No, flaszka zawsze się przyda

Ja biorę dwie plastikowe 200 ml po napojach. Wystarcza i równowaga też jest.

yyy... płyny uzupełniam przy długim bieganiu zazwyczaj > 15 km ... jak bym miał biec z butelką w ręku to nie bardzo to "widzę"

osobiście mam pas z 6 buteleczkami od newBalanca... - przy moim bieganiu przydaje się rzadko ... ale jak już to super się sprawuje

ostatnio zrobiłem 19 km w deszczu, w ogóle bez żadnego picia... więc za poprzednikami zapytam - na jesień?? po co ci to ?

Mozę komuś na maraton potrzebna? Niektórzy nie potrafią pić w biegu z kubka (np ja).

FREDZIO pisze:Mozę komuś na maraton potrzebna? Niektórzy nie potrafią pić w biegu z kubka (np ja).

no ja także się zawsze obleję , choć szkoła picia z kubka zaleca ściśnięcie go aby utworzyć coś w rodzaju dziubka-lejka (Lejek się nie obraż )
potem mam klejącą mordkę i koszulkę co nie jest fajne jak na trasie nie ma gąbek

dobrze że na moim poziomie to sobie można spokojnie przejść do marszu i wiele człowiek nie straci, a się w spokoju napije

ja mam pas z jednym bidonem a niedawno zakupiłem plecam z bidonem na 2 L z rureczką, jeszcze go nie wyprobowalem ale na pewno godny polecenia na dluzsze wybiegi, ostatnio na 30 km wziołem tylko 1 litr i bylo to zdecydowanie za malo

piter82 pisze:ja mam pas z jednym bidonem a niedawno zakupiłem plecam z bidonem na 2 L z rureczką, jeszcze go nie wyprobowalem ale na pewno godny polecenia na dluzsze wybiegi, ostatnio na 30 km wziołem tylko 1 litr i bylo to zdecydowanie za malo

Piter, jak sprawuje się ten bidon na pasie? Nie przeszkadza w biegu, nie chlupie, kiedy wypijesz połowę zawartości? Na razie nie mam potrzeby pić w biegu, ale wydaje mi się, że ściskanie butelki w łapie to kiepski pomysł. Kiedyś zdarzyło mi się biec z empetrójką, wyjątkowo trzymaną w dłoni (zwykle zawieszałem ją na smyczy). Po dwudziestu minutach poczułem, że od prawnego barku do dłoni mam dziwnie napięte mięśnie, to nie był ból, ale wyraźny dyskomfort. Dopiero po chwili uświadomiłem sobie, że to od ściskania emeptrójki

piter82 pisze:a niedawno zakupiłem plecam z bidonem na 2 L z rureczką,

To cudo nazywa się Camel Bag. Piter a jakiej firmy posiadasz i czy woda smakuje plastikiem?
Pozdrawiam