Strona 1 z 1
Buty na zimę.
: 16 wrz 2008, 12:39
autor: lewski
Czy ktoś może mi polecić solidne, niedrogie, sprawdzone buty do biegania zimą. Najważniejsze kryterium - żeby nie ślizgały się na zmrożonym podłożu, dobrze by było też żeby szybko nie przemakały. Innych wymagań nie mam. Zimą biegam po trasach w mieście - asfalt, kostka betonowa, itp. Mam stopę neutralną (przynajmniej tak wynika z domowych testów), ważę 76kg, mój miesięczny przebieg to ok. 250km. Preferuję markę newbalance, dotychczas biegałem tylko w butach tego producenta (niższe modele, w cenie ok.200zł, dla neutralnych/supinatorów).
;-)
: 16 wrz 2008, 12:46
autor: pinky
w jednym z wątków pojawila się informacja że nei ma konieczności zmiany obuwia. Szykując się do zimy proponuję zajrzeć na wątek
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=12068
tam są linki do ciekawych artykułów

: 16 wrz 2008, 20:53
autor: Tomek Michałowski
: 19 wrz 2008, 10:11
autor: lewski
A co powiecie o butach trailowych? Wydaje mi się, że podeszwy takich butów będzą lepiej trzymały się na śliskiej nawierzchni (śnieg, zmrożony śnieg, czy oszroniony asfal), niż typowych butów przeznaczonych do biegania po twardej nawierzchni.
: 19 wrz 2008, 11:37
autor: Krzysztof Janik
Z doświadczenia powiem ci że każdy but trzymał mi się na świeżym śniegu, a jak był lód to nawet najbardziej wypasiony model trailowy będzie się ślizgał.
: 19 wrz 2008, 12:07
autor: Marek Szostek
Na zmrożone i oblodzone nawierzchnie w terenie polecam ASICS GEL-Arctic WR. But z Gel-em w przodzie i z tyłu, systemem Trusstic, odporny na szybkie przemoczenie (Teflon coating), dodatkowo z kolcami pod przednią i tylną częścią stopy. Najlepsza trakcja gwarantowana.Pozdrawiam,
: 19 wrz 2008, 12:28
autor: lewski
Zdaje sobie sprawę, że na lodzie każdy but się ślizga, chyba, że zaopatrzony jest w kolce, ale są buty ślizgające się bardziej lub mniej. O te drugie mi chodzi. Trenując zimą w swoich pierwszych butach biegowych "z prawdziwego zdarzenia" nie miałem większych problemów. Kupiłem kolejne i te wcale nie nadawały się do biegania zimą, jak było ślisko należało wykazać się niemałymi umiejętnościami akrobatycznymi aby utrzymać się na nogach (nie dało się realizować żadnego treningu), więcej, nawet latem, w deszczu na przejściach dla pieszych ślizgały się "po białym". Stąd wnioskuję, że można trafić na buty lepsze lub gorsze na zimę. Właśnie planuję zakup nowych, których będę używał w najbliższych miesiącach i nie chciałbym wybrać źle.