Bylem ostatnio na łowach a ze parametry mam podobne (również ponad 100 kg) podzielę się krótko moimi spostrzeżeniami.
Przymierzać przymierzać i jeszcze raz przymierzać !!!
W sklepie obejść w buta cały sklep, przebiec się, robić wręcz rzeczy obciachowe (np. podskoczyć wysoko) tak aby lepiej wiedzieć które buty najlepiej leżą i w których stopa się najlepiej czuje. Naturalnie to nie może decydować o zakupie w 100% ale już da ta pewność, że nie kupisz kompletnie złe buty, które zaraz będziesz musiał oddawać, lub polecą na dno szafy.
To uwagi ogólne jeśli chodzi o moja specyfikę czyli ponad wagowe limity, to przymierzałem z 10-12 par, z każdą tracąc okropną ilość czasu na dopasowaniu aż w końcu wybrałem ostatecznie te reeboki.
http://sklep.intersport.pl/product-pol- ... 79100.html
Podstawowy problem w moim wypadku to dość szeroka stopa, i wiele butów odpadło w przedbiegach.
Z tych co zostały to muszę przyznać ze gdyby nie odrzucający (dla mnie) wygląd wybrałbym pewnie NewBalance M847SB były nie co wygodniejsze , a i amortyzacja na bardzo dobrym poziomie (Reeboki były twardsze co potraktowałem in plus)
Wcześniej miałem już trochę różnych butów do biegania i jak do tej pory moimi najlepszymi butami były Nike Triax, mile wspominam również Pumy (niestety nie pamiętam nazwy modelu), OK ale tylko OK były Adidasy (jakies Controle miałem

,Kalenjii (przemilczmy, to byl dość niski ich model)
Dla odmiany wybrałem teraz Reeboki i póki co takie mam co do nich spostrzeżenia:
+ stabilne, stopa nie lata, można biegać po dużych nierównościach, najlepiej spisują się na asfalcie, ale w terenie też dają rade
+ przewiewne ale tez nie zmarzną ci stopy na wietrze, nieźle odprowadzają ciepło, choć udało mi się zgrzać
+ polecam system amortyzacyjny (hexalite) bdb -rze jak dla mnie nadaje się on dla cięższych osób, Reebok wszedł w ta nisze o czym pewnie sam jeszcze nie wie

naprawdę jestem bardzo zadowolony z komfortu biegu, ani mi się stopa nie zapada, ani nie odbija jak sprężyna (co w nadmiarze jest denerwujące) biegam bardziej z stopy i but jest do tego dobrze wyprofilowany
+ sznurówki się nie rozwiązują (przebiegłem w nich już ponad 500 km i może raz czy dwa musialem coś je poprawiać
+ całkiem nieźle wyglądają (choć jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje)
- na stopie pomiędzy pianka a podeszwa buta jest wybajerzona pusta przestrzeń gdzie lubi gromadzic sie powietrze, można wsadzić palca i generalnie jest dziura, no wiec oprócz powietrza lubi się tam osadzać również błoto
- nie mam pewność i czy ten system reeboka tak dobrze się spisuje przy osobach o niższej wadze, mam jedynie odczucie ze być moze niekoniecznie (ten cały Hexaline wydaje się być twardym systemem i ładnie odpowiada gdy sie go trochę dociśnie z pewnością nie jest to but dla osob biegających bardzo technicznie, delikatnie zwiewnie na paluszkach

ale dla osób które preferują brutalna sile to ciekawa i względnie niezbyt droga alternatywa dla innych droższych bardziej "markowych" modeli