Strona 1 z 3
Komentarz do artykułu Test Pulsometrów z półki 300-400 zł.
: 09 wrz 2008, 00:20
autor: bieganie.pl
: 09 wrz 2008, 00:55
autor: Bartess
Panowie - coś skaszaniliście tabelkę - u mnie kończy się na "Sigma Onyx pro" - reszty nie widać, a w wierszu "strefy tętna" teżWam się coś sypnęło: <!--[if !supportLineBreakNewLine]-->
<!--[endif]-->
Pozdrawiam.
: 09 wrz 2008, 07:51
autor: zolek
Nic nie ma na temat dokładności pomiaru tętna. Pod tym względem podobno najlepsze są polarki. Ja mam Sigme Onyx Fit za 190 PLN (za PRO nie ma sensu przepłacać). Ostatnio zauważyłem, że coraz częściej pulsomer głupieje. Ni z tego ni z owego pokazuje bardzo wysokie tętno lub wręcz ekstremalne -215. Przestałem mu ufać. Być może bateria siada, bo wcześniej tak nie miałem. Zgadzam się co do obsługi i skomplikowanego klikania. Często zapominam kliknąć odpowiednią ilość razy i potem brak mi jakiegoś LAPa, a zakończyć trening po ciemku poprostu się nie da.
: 09 wrz 2008, 07:58
autor: tequila
Bardzo pobiezny ten test. Oczywiscie lepiej taki niz zaden i dobrze, ze sie komus chcialo. Nie ma informacji, jak juz wspominano, o dokladnosci pomiaru (troche trudno to sprawdzic), o odpornosci na zaklocenia (istotne), o mozliwosci konfiguracji wyswietlanej informacji, o wymianie baterii, o komforcie noszenia (opaska), o jakosci wykonania itp.
Ale moze bedzie dyskusja:)
: 09 wrz 2008, 08:32
autor: piter82
co za lipa, co to za modele wogole, moze oprócz garmina, ktos kto głosował na sigme na prezykład nie miał na mysli tego pulsometru
: 09 wrz 2008, 08:36
autor: piter82
pozatym ankieta nie dotyczyła chyba pulsometrów z półki 300-400?
: 09 wrz 2008, 08:52
autor: Nagor
piter82 pisze: ktos kto głosował na sigme na prezykład nie miał na mysli tego pulsometru
Możesz rozwinąć tę myśl? Bo chyba nie nadążam...
: 09 wrz 2008, 09:51
autor: Krzysztof Janik
tequila pisze:Bardzo pobiezny ten test. Oczywiscie lepiej taki niz zaden i dobrze, ze sie komus chcialo. Nie ma informacji, jak juz wspominano, o dokladnosci pomiaru (troche trudno to sprawdzic), o odpornosci na zaklocenia (istotne), o mozliwosci konfiguracji wyswietlanej informacji, o wymianie baterii, o komforcie noszenia (opaska), o jakosci wykonania itp.
Ale moze bedzie dyskusja:)
tequila nie wiem czy my mamy inne artykuły, ale ja te wszystkie informacje mam w tabelce więc nie wiem o co ci chodzi, jedynie o baterii nic nie ma ale to nie jest jakiś istotny problem.
: 09 wrz 2008, 11:14
autor: Remus
Niestety Adam, Fredzio, autor tekstu przez najbliższy tydzień nie będzie miał dostępu do komputera więc postaram się odpowiedzieć w jego imieniu.
Jak wiadomo dostępnych na rynku pulsometrów jest bardzo wiele. Nie sposób jest zatem przetestować je wszystkie. W związku z tym Adam musiał przyjąć jakieś kryterium według którego wybierze kilka modeli. Na początek uznał, że skoncentruje się na pięciu najpopularniejszych markach i z każdej marki wybierze najlepszy jego zdaniem model z przyjętego przedziału cenowego 300-400 zł. Założenie takiego przedziału jest chyba jasne, gdyż trudno razem porównywać pulsometry za 100 i 1000 zł.
Oczywiście przedział cenowy, wybór marek i modeli nie był w żadnym stopniu związany z ankietą przeprowadzoną na forum. Ta miała być jedynie swoistą ciekawostką i, co Adam zaznaczył na wstępie artykuły, bodźcem do przetestowania pięciu pulsometrów najpopularniejszych producentów.
: 09 wrz 2008, 11:42
autor: Jarek Gniewek
chciałbym wsiąść pod obronę pulsometr Timex ponieważ od dwóch lat biegam w nim co prawda jest z półki "powyżej 1000zł".
Jestem z niego zadowolony, nie mam problemu ze skaczącym pulsem ani z GPS z którym biegam po górach pokazuje szczyty gór z dokładnością do 1 metra n.p.m Wcześniej biegałem z Polarem S610 przez 5 lat wszystko ok tylko padł przez deszcz na Biegu Fiata

W serwisie potraktowali mnie bardzo nie miło więc zmieniłem firmę. modele Timexa mając te same funkcje są tańsze od Polara, najlepiej wypadają w stosunku jakość-cena
: 09 wrz 2008, 11:56
autor: tequila
Still RuNNer pisze: tequila nie wiem czy my mamy inne artykuły, ale ja te wszystkie informacje mam w tabelce ...
W sumie masz racje i troche niepotrzebnie sie czepiam. Myslalem po prostu, ze potrzebny bylby troche bardziej szczegolowy opis z subiektywnych odczuc podczas uzytkowania pulsometrow. Jednak po namysle dochodze do wniosku, ze nadmiar informacji moglby spowodowac metlik. Zobacz, ze na temat SUunto jest doslownie kilka slow, a o Sigmie dluzszy elaborat. Wyniki w postaci tabelarycznej ulatwia zdecydowanie decyzje o zakupie, a nie zwrocilem na to uwagi skupiajac sie na artykule.
: 09 wrz 2008, 22:39
autor: Edda
Najbardziej przeszkadza mi zbyt mało wypukły przycisk łapania międzyczasu, bo wiem że w momencie kiedy musimy go złapać nie powinniśmy przeżywać jakiegoś dodatkowego stresu związanego z tym że nie jesteśmy pewni czy guzik na pewno dobrze wcisnęliśmy.
Na dłuższą metę taka sytuacja się nie zdarza. Fakt, przycisk lap/reset z pozoru jest mało wiarygodny, w praktyce jednak czuły i nie ma opcji, żeby międzyczas nie został złapany. Ja mam ale do największego przycisku start/stop. Dla odmiany jest wypukły, i co zdaniem autora tekstu ma wpływ na niezawodność. A tu zaskoczenie - kilka razy zdarzyło się (na złość w strategicznych momentach), że czas nie został zatrzymany, pomimo iż nawet sygnał dźwiękowy to sugerował. Co więcej, potwierdziło to też kilku innych użytkowników. I to chyba jedyny mankament, bo GF 50 ma dla przeciwwagi mnóstwo przydatnych funkcji i plusów.
: 09 wrz 2008, 23:04
autor: Remus
Edda pisze:Na dłuższą metę taka sytuacja się nie zdarza. Fakt, przycisk lap/reset z pozoru jest mało wiarygodny, w praktyce jednak czuły i nie ma opcji, żeby międzyczas nie został złapany.
U mnie jednak zdarzała się sytuacja, kiedy przycisk nie chciał się wyłączyć i to niejednokrotnie. Lepsze rozwiązanie zaserwował w tym przypadku Polar. Mimo to sytuację taką można obejść o czym pisaliśmy w naszych testach:
Problem ten można jednak minimalizować poprzez skorzystanie z funkcji Auto, dzięki której międzyczasy łapią się automatycznie po przebiegnięciu danego dystansu (od 100 metrów do 16,09 km).
Przy zastosowaniu tej metody, gdy trenuję z Garmin Forerunner50 ograniczam wciskanie guzika lap do minimum. Zegarek robi to za mnie.
: 09 wrz 2008, 23:08
autor: Stormrider
Też mam onyx fit. Porażka na początku było ok, lecz po jakimś czasie zauważyłem że muszę często zmieniać baterię w pasku ( Dosłownie co kilkanaście godzin ) potem kilka razy dostała się do wnętrza woda w czasie deszczu ( Co prawda po przesuszeniu na kaloryferze zaczynał znów działać - może w tym sensie jest wodoodporny? ) a w końcu zaczął pokazywać dziwne dane, np gdy przejechał koło mnie samochód. Efekt jest taki, że przestałem go używać. No i już nigdy nie kupię sigmy.
Nike Triax Elite
: 10 wrz 2008, 11:24
autor: sossen
Tak dla czystego info, dla tych ktorzy jeszcze nie maja pulsometru, a szukaja czegos w cenie podanej w tescie. Patrzac na amerykanska strone Ebay, zauwazylem iz Nike Triax Elite, razem z SDM (pomiar predkosci), mozna dostac juz za ok. 100-130$ razem z przesylka! Przy aktualnym kursie dolara .... Minus to oczywiscie, raczej brak serwisu, z drugiej strony posiadam takowy od prawie 4 lat i jedyna rzecz jak na razie na minus, to pasek do mierzenia pulsu (po wymianie baterii), zaczal byc nieszczelny, wiec musialem dokupic drugi (koszt ok. 40$ - tez Ebay US). Biorac po d uwage dokladnosc pomiarow i roznice w cenie w stosunku do Polara S625X uwazam, ze to dobra alternatywa. Zakres funkcji, poza wysokoscia i temp. ten sam, a cena ... sami sprawdzcie.
Pzdry