Forum Bieganie.pl

Witajcie! Od jakiegoś czasu planuję zakup bieżni. Oczywiście nie ma ona na celu zastąpić biegania na dworze, tylko wieczorami jakieś rozbieganie, itp.(jako drugi trening) Otóż byłem dzisiaj w sklepie ze sprzętem fitness i dowiedziałem się, że zakup bieżni magnetycznej jest bardzo złym pomysłem, ponieważ ma wąski i krótki pas, oraz szybko się rozsypie i zaproponowano mi bieżnie elektryczną. Problem w tym, że najtańsze kosztują ponad 1500zł i ich prędkość nie przekracza 12km/h, a tyle jest dla mnie zdecydowanie zbyt mało. Bieżnia o odpowiedniej prędkości kosztowałaby mnie ok 6000zł, a to już zdecydowana przesada.
Co sądzicie o bieżniach magnetycznych takich do 600zł (taki jest mój budżet do wydania na bieżnię), jaki jest komfort biegania na takiej bieżni i jaki ew. model polecacie? Czy zakup takiej bieżni jest głupotą, tak jak nazwał to sprzedawca w sklepie?

po pierwsze bieżnia magnetyczna to...zabawka a nie sprzęt przeznaczony nawet do rehabilitacji , tu się zgodzę ,że na to nie warto wydawać pieniędzy

z tymi 6000 to przesadziłeś ,że tyle trzeba dać za bieżnię , która ma prędkośc powyżej 12km/h, za bieżnię co "biega " do 16 km/h zapłacisz około 2200 pln

kiedyś w okresie wielkich śniegów i lodów biegałem na elektrycznej w zimie, wrażenie jest potem fajne jak przechodzisz na dwór, chcesz aby ziemia uciekała Ci sprzed stóp jak to jest w bieżni , której pas cały czas ucieka spod stóp

generalnie bieżnia elektryczna jest suplementem biegania live i nigdy nie zastąpi prawdziwego treningu, ale jako zastępstwo może być lub dla tych ,którzy chcą pozbyć się nadmiaru kg

Najlepiej sie biega na biezni antygrawitacyjnej .
Koszt od 55 do 75 tys $ . Dolar akurat tani ...

he, he , dobre Wojtek, czy to nie ta sama co Ryan Hall się nią posługuje ?
jak widać w Pekinie mu za bardzo nie pomogła

Ale "Ritzowi" tak i to bardzo bo mial zlamana kosc w stopie kilka miesiecy temu .