Strona 1 z 3

forerunner 405

: 22 maja 2008, 01:44
autor: ssokolow
Był ktoś może na premierze ??

Amazon cały czas mówi że "This item has not yet been released". Dlatego się zastanawiam czy w Polsce rzeczywiście jest już dostępny.

(tak tylko pytam bo ja to nie biegam ;-) ale gadżety to mi się podobają ;-)

podobno premiera Polska miała być 11.maja
http://www.garmin.com.pl/artykul-363.html

Re: forerunner 405

: 23 maja 2008, 23:35
autor: Ted
ssokolow pisze:Amazon cały czas mówi że "This item has not yet been released". Dlatego się zastanawiam czy w Polsce rzeczywiście jest już dostępny.
:hahaha: Może za daleko szukasz - oglądałem F405 na Krowoderskiej
http://gps-y.pl/product_info.php/products_id/165
Cena niestety inna niż na ebay :grr:
ssokolow pisze: (tak tylko pytam bo ja to nie biegam ;-) ale gadżety to mi się podobają ;-)
Bajer jest niezły (przynajmniej optycznie). Sterowanie dotykowym pierścieniem całkiem fajnie działa. Ma polskie menu – ciekawe czy jest też dostępne w wersjach USA. Faktycznie wygląda jak przyzwoity zegarek sportowy

Pozdrawiam,
Ted

FR 405

: 25 cze 2008, 11:28
autor: cychu
Witajcie,
ja korzystam od paru tygodni i jestem bardzo zadowolony.
Krzysiek

: 25 cze 2008, 13:10
autor: Browser
czy ja dobrze przeczytałem czt ta F405 ma baterie tylko na 2 tygodnie? Jeśli tak to ogromny - dla tego modelu.

: 26 cze 2008, 03:14
autor: ssokolow
akumulator...
ale zegarek jest i tak na tyle duży ... że raczej chodzenie z nim do pracy odpada ;-) (mierzyłem w sklepie w końcu)

.... zamówiłem 305, to będę miał porównanie... oczywiście kilka "bajerków" 405 na pewno będzie brakować ... ale w końcu to i tak tylko zabawka dla mnie, a zabawka za 600 pln to i tak droga zabawka ;-)

: 27 cze 2008, 12:13
autor: -lisio-
ssokolow pisze:akumulator...
ale zegarek jest i tak na tyle duży ... że raczej chodzenie z nim do pracy odpada ;-) (mierzyłem w sklepie w końcu)

.... zamówiłem 305, to będę miał porównanie... oczywiście kilka "bajerków" 405 na pewno będzie brakować ... ale w końcu to i tak tylko zabawka dla mnie, a zabawka za 600 pln to i tak droga zabawka ;-)
Ja mam 305 od dwóch miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Może to i zabawka ale jak się z nią biega to naprawdę super sprawa. Nie musisz sobie przeliczać jakie tętno, który zakres, jaki dystans przebiegłeś. Poprostu podłączasz do kompa i wszystko widać na mapce- w którym miejscu przyspieszyłeś i jaki miałeś puls w tym czasie. Naprawdę polecam 305 i trudno mi powiedzieć co może być lepszego w 405 bo mi nic nie przychodzi do głowy- no może dźwięki alertów można by było zmienić- bo są wkurzające

: 27 cze 2008, 22:43
autor: cychu
Dużo by pisać oto jak się sprawy mają:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Krzysiek

: 27 cze 2008, 22:44
autor: cychu
aha, trzeba też powiedzieć, że bateria starcza realnie na 7 dni w tym 5xtrenning po 1 godzinie. Dwa tygodnie to on chodzi ale bez treningów.
Pozdrawiam
Krzysiek

: 28 cze 2008, 13:43
autor: Browser
305 to rzeczywiscie olbżymi jest.....

: 28 cze 2008, 14:33
autor: tomasz
Chłopaki - po co wam takie bajery?

: 28 cze 2008, 22:20
autor: cychu
To jest bajer? Chyba żartujesz, to normalny pulsometr z GPS! Przecież wiadomo po co się ma pulsometr, do treningów, a GPS no chyba też wiadomo do czego służy. A co Ty biegasz tylko z zegarkiem?
Pozdrawiam
Krzysiek

: 29 cze 2008, 00:32
autor: tomasz
Biegam z pulsometrem.
Ale mnie zastanawia po co komuś GPS, oraz mapki i wykresy na komuterze - wierzycie, że wam to pomoże?
Głównym wyznacznikiem treningów jest czas spędzony w danej strefie energetycznej – i to też nie liczony aptekarsko. Natomiast to, czy będzie to 15 czy 16km to już jest nieistotne. Mniej-więcej, i tak każdy wie, ile nabiegał na treningu. Dlatego uważam, że GPS nie jest do niczego przydatne w treningu amatora, ot – taka nieistotna ciekawostka. Również nie jest są istotne małe wychylenia tętna w górę czy dół - przecież tętno jest labilnym wyznacznikiem intensywności.
Dla mnie normalny pulsometr nie kosztuje tyle kasy, więc to nie był żart :hej: :bum:
Owszem, wiadomo co czego służy GPS, tylko pytanie brzmi: w czym Ci to ma pomóc w treningu?
Również każdy wie do czego służy pulsometr, a chyba nie ma tematów, które nie byłoby kontrowersyjne i mocno zagadkowe.

Moje zdanie jest takie, że dla amatorów w takich bajeranckich pulsometrach nie ma nic, co pomoże im w treningu. Pomijając kwestię, że samo posiadanie pulsometru może hamować formę. To tylko narzędzie, można go użyć mądrze, a można i niemądrze.

: 29 cze 2008, 00:58
autor: yagami
tyle pieniędzy wydać na "zegarek" to dla mnie lekka przesada, uważam też jak tomasz, że GPS to tylko bajer a nie coś bez czego biegacz nie mógłby sie obejść. Wolałbym sobie jakiś porządny ciuch do biegania kupić :hej:

: 29 cze 2008, 14:33
autor: cychu
Witajcie,
Tomku dla mnie jako amatora GPS przydaje się do: (a) określania długości przebytego dystansu, (b) na podstawie tego określenie średniego tempa okrążenia (lap), (c) określenia średniego tempa całego przebytego dystansu; potem (d) wyznaczenie mapki - to się robi automatycznie i jest swego rodzaju bajerem - zgadzam się, niemniej jednak można sobie później porównać tempo/HR na danej trasie i zobaczyć postępy (znaczne szczególnie u amatora)... itd
Nie będę tu dyskutował o pieniążkach ale zwróćcie uwagę, że cena pulsometrów z GPS (tych starszych modeli) znacznie spada. No i jest jeszcze coś takiego jak postęp w danej dziedzinie, liderzy, ... mnie to po prostu interesuje i na tyle ile potrafię oraz chce mi się to pomagam (w tym przypadku testowaniu 405).
Pozdrawiam
Krzysiek

: 29 cze 2008, 14:39
autor: cychu
na a później można sobie przesłać dane z "zegareczka" i jak to określił Kolega, trochę pobajerować.... tak:

http://trail.motionbased.com/trail/invi ... ue=6089679

albo tak:

http://www.mapmyrun.com/run/poland/poznan/560752102618