Strona 1 z 1

Concept Shoes

: 17 sty 2008, 14:31
autor: Adam Klein
Jest taka idea produkowania tzw Concept Shoes co jakiś czas.
Tak jak z samochodami.

Asics - sprzedaje teraz Kinsei - i wg mnie ma problem z określeniem się dla kogo to jest but - może wogóle chcą go pozycjonować jako but na który trzeba patrzeć inaczej ? Dlatego nie ma go w naszym katalogu bo mieliśmy dylemat gdzie go umieścić. Nie tylko my.

Saucony - ma w tym roku pokazać jakis but z tej grupy, podobno jakis full wypas, jak coś będę wiedział dam znać.

Pewnie pamiętacie jak kilka lat temu Adidas wypuścił taki but z Procesorem. Wg mnie był strasznie sztywny ale moze się mylę ?
Ciekawy jestem jakie są dalsze jego losy? Jakie plany wobec tej "działki" ?


Nie ukrywam, ze ten post jest założony w związku z tym, że na forum pojawił się sam bartie :) i wreszcie jest komu zadać to pytanie.

: 17 sty 2008, 21:01
autor: henley
Asics rozwija koncepcję Kinsei. Pojawił się następny but w/g tej koncepcji Gel Kinetic.
link do opisu:
http://www.asicsamerica.com/products/pr ... =250002411

: 17 sty 2008, 23:36
autor: bartie
jako, że to mój pierwszy post... w pierwszej kolejności witam uprzejmie wszystkich forumowiczów. Cieszę się, że forum udało się odmienić wizualnie... jest moim zdaniem dużo czytelniej.

Wracając do tematu. Buty sportowe projektuje sie bazując na potrzebach użytkowników, budowie stopy, sposobie biegu, przeznaczeniu itd... w modelach koncepcyjnych te wytyczne są niestety drugorzędne. Istotny jest potencjał marketingowy... czyli ile szumu dany model może wywołać. Na tych produktach firmy rzadko kiedy zarabiają, wprowadzają je celem zmiany sposobu postrzegania marki... zgodnie z ich zamiarem. Pierwsza wersja Adidas One z wbudowanym mikroprocesorem nie nadaje się kompletnie do biegania ale jest to podobno pierwszy "inteligentny" but na rynku. O tym modelu pisało się dużo i o taką propagandę firmie właśnie chodziło.
Asics w nowej wersji modelu Kinsei zapełnił błyszczącymi detalami każdy dostępny centymetr jego powierzchni. Pierwszą jego wersję konstruowali przez dobrych kilka lat bo nijak nie dało się oddzielić GEL'u od pianki EVA tak aby nie pękał. W końcu się udało i jest sie czym pochwalić... tylko po co?
Następny w kolejce jest Nike Free... trenując w tych butach można nabawić się kontuzji łatwiej niż biegając boso. Do nich powinna być załączana instrukcja w jaki sposób mogą być użytkowane. Są super do roztruchtania po ciężkim treningu ale nie powinny być używane jako but treningowy. Pomysł rzeczywiście jest przełomowy konstrukcyjnie ale nie bardzo można go użyć w praktyce.

Każda firma chce zabłysnąć więc można się spodziewać wysypu coraz to nowszych, rewolucyjnych i przełomowych pomysłów z których niestety znaczna większość nie ułatwi zadania naszym stopom, wręcz przeciwnie.

Generalnie w obuwiu sportowym już od dawna... myślę że od połowy lat 90tych jest stopniowo coraz więcej myśli marketingowej a coraz mniej biomechaniki. A szkoda.

tym trochę smutnym akcentem kończę pierwszego posta i życzę wszystkim dobrej nocy.

:oczko:

: 18 sty 2008, 04:43
autor: wojtek
bartie pisze: Generalnie w obuwiu sportowym już od dawna... myślę że od połowy lat 90tych jest stopniowo coraz więcej myśli marketingowej a coraz mniej biomechaniki. A szkoda.


:oczko:
Podpisuje sie pod tym .
Kiedys mialem kontakt z wodzem Nike d/s produkcji ( David Taylor ) .
Gwalcilem go aby Nike zaczela inwestowac w rynek wschodnioeuropejski , najpierw odnosnie strategii produkcji na Erope Zachodnia , pozniej powoli ksztaltujac rynek .

Nawet zrobilem mu pewien konspekt , pokazujacy modele firm Podhale i Botas .

Nike nie buduje fabryk , tylko wynajmuje linie montazowe w istniejacych juz wytworniach .

Co do marketingu - od lat pierze sie ludziom mozgi aby zawsze byli na czasie w doborze butow , nie koniecznie najskuteczniejszych .

Rezultat jest taki , ze ebay wytworzyl bardzo szeroki rynek butow uzywanch , w bardzo dobrym stanie . Analogicznie kierowcy wymieniaja nowe auta co dwa lata .

A wiec ogolnie rzecz biorac rynek jest niezwykle szeroki , o wiele szerszy niz przed laty , kiedy buty do biegania byly dla biegaczy .

Jest takze celowo wprowadzany szum medialny dla tych , ktorzy beda zmuszeni zakupic kilka modeli , az trafia na ten wlasciwy .

Aby pokonac ten trend , nalzey od razu zaopatrzyc sie w kilka par tego samego modelu , by starczyly na bardzo dlugi czas .
Logicznie rzecz biorac udane modele powinny byc ciagle w sprzedazy . Dzieje sie cos wrecz przeciwnego .
Moj ulubiony model Nike Terra TC ( biegal w nich Salazar i wielu innych ) od dawna jest niedostepny , choc figuruje w czolowce modeli wszechczasow i nawet dzisiaj , 20 lat po zaniechaniu produkcji , slysze bardzo pozytywne komentarze, ilekroc sie pojawie w tych butach .

Tajemnica wydaje sie phylon , ktory jest niebywale dynamiczny , po odpowienim wyprofilowaniu .
Niestety , jest to model wylacznie dla zaawansowanych biegaczy , gdyz jest dosc niestabilny dla przecietnego zjadacza chleba . Kto nie zuzytkuje tzw. sweet point w tych butach , moze sobie krzywde zrobic .

Nike i inne firmy co prawda wprowadzaja ograniczone ilosci dawnych modeli( jak Nike Waffle ) ale wylacznie ze wzgledow kultowo marketingowych a nie uzytkowych .

: 31 sty 2008, 16:53
autor: Adam Klein
Cechą Concept Shoes - jest też cena. :)

Na polskim rynku będzie można w tym roku kupić nowy Concept Shoe firmy Saucony - ProGrid Paramount.
Pomijając jego inne cechy - będzie w Polsce kosztował "tylko 150" Euro (przeliczając na PLN) a w Niemczech kosztuje 190.
Dostaliśy go do testów więc zobaczymy co to za Concept. :)

: 31 sty 2008, 23:28
autor: Bartosh
wojtek pisze:Moj ulubiony model Nike Terra TC ( biegal w nich Salazar i wielu innych ) od dawna jest niedostepny , choc figuruje w czolowce modeli wszechczasow i nawet dzisiaj , 20 lat po zaniechaniu produkcji , slysze bardzo pozytywne komentarze, ilekroc sie pojawie w tych butach.

Musialy byc niezle, skoro model z 1981 roku kosztuje teraz 350 USD :orany:

: 01 lut 2008, 02:41
autor: wojtek
Ten model byl ponownie wznawiany w latach 80-tych . W sumie produkowano go przez trzy lata , choc nie w sekwencji ciaglej .

Zakupilem malo uzywane na ebay za jedyne 50 dolcow .
Do tego jeden bucik z autografem Mary Decker Tabb ( tym razem niebieski zamsz ) .

Bardzo duzo buszowalem po necie by zanalizowac charakterystyke tego modelu .
Nike wprowadzil jeszcze pokrewne modele ( nie pamietam w tej chwili ) ale Puma Cabana wydaje sie dysponowac ( przynajmniej z opisu ) podobna technologia .
Zastanawiam sie czy nie jest podobnie z drogimi rakietami tenisowymi - sa przydatne przede wszystkim zaawansowanym zawodnikom .l