Nike+ >>>krótka recenzja początkującego biegacza<
: 10 paź 2007, 20:57
Sprzęt, czyli niezbędne bajery zapewniające dużo zabawy...
Przede wszystkim buty. Muszą być w systemie nike+, czyli posiadać wbudowany 'slot' (zwykłą dziurkę w podeszwie) w lewym bucie. Pojawiają się firmy oferujące dziwne mocowania/zawieszki na sznurowadła dla umieszczania sensora nike+, ale z opinii w internecie można wyczytać, że raczej na wiele się nie przydadzą.
Moje buty to moire+, które dla osoby początkującej- jak ja- sprawdzają się w 100% http://farm3.static.flickr.com/2353/153 ... b3cb40.jpg
Do kompletu potrzebujemy też zestawu nike+, czyli nadajnika (który wkładamy do buta) i odbiornika, który wpinamy w ipoda nano.
http://farm3.static.flickr.com/2186/153 ... a249a9.jpg
Z zestawem nike+ sport otrzymujemy oba powyższe, jak i zestaw bezużytecznych instrukcji (bo wszystko w lepszej formie znajdziemy w internecie) oraz gwarancję na zestaw na okres 12 miesięcy.
http://farm3.static.flickr.com/2223/153 ... 6eff10.jpg
Jak wystartować?
Pod podeszwę (tfu...) wkładkę lewego buta wkładamy sensor, wcześniej usuwając znajdującą się tam piankową zaślepkę.
http://farm3.static.flickr.com/2190/153 ... ee700f.jpg
Odbiornik podłączamy do ipoda i robimy kilka kroków. Ipod wykrywa zestaw nike+ i możemy zaczynać. W menu mamy do wybory wiele opcji dotyczących treningu ( na czas, na dystans, na ilość spalonych kalorii, gotowe treningi nike+ które można kupić na itunes itd...)
Warto skalibrować zestaw przed bieganiem podając swoją wagę (do zaokrąglonego pomiaru spalania kalorii) oraz wykonać testowe biegi na określonym dystansie.
Więc start...
Muzyczka gra a my biegniemy swoim tempem. Od czasu do czasu miła pani (albo pan- jak kto woli) odzywa się podając przebiegnięty do tej pory dystans, czas od startu oraz pace (tempo biegu) na kilometr (albo milę- jak kto woli;)
W dowolnej chwili możemy też nacisnąć środkowy przycisk na naszym ipodzie i pani odezwie się podając te wszystkie dane w momencie, kiedy tego potrzebujemy.
Dla mnie szczególnie pomocne okazały się pomiary pace'u, gdyż jak się spodziewałem mam problemy z bieganiem za szybko i po kilometrze padam na twarz jak to przystało na wytwornego biegacza. Można więc tempo kontrolować na bieżąco i zależnie od potrzeby przyspieszyć lub zwolnić.
Pod koniec biegu, gdy chcemy wycisnąć z siebie ostatnią kropelkę potu, możemy- przytrzymując środkowy przycisk- włączyć nasz powersong- piosenkę którą sami wcześniej ustawiamy, jako najbardziej dla nas energetyczną.
Gdy wchodzimy przez drzwi do domu myślimy tylko o tym, jak najszybciej podłączyć się do internetu i uploadować nasze wyniki na nikeplus.com...
ale o tym następnym razem.
Polecam;)
Przede wszystkim buty. Muszą być w systemie nike+, czyli posiadać wbudowany 'slot' (zwykłą dziurkę w podeszwie) w lewym bucie. Pojawiają się firmy oferujące dziwne mocowania/zawieszki na sznurowadła dla umieszczania sensora nike+, ale z opinii w internecie można wyczytać, że raczej na wiele się nie przydadzą.
Moje buty to moire+, które dla osoby początkującej- jak ja- sprawdzają się w 100% http://farm3.static.flickr.com/2353/153 ... b3cb40.jpg
Do kompletu potrzebujemy też zestawu nike+, czyli nadajnika (który wkładamy do buta) i odbiornika, który wpinamy w ipoda nano.
http://farm3.static.flickr.com/2186/153 ... a249a9.jpg
Z zestawem nike+ sport otrzymujemy oba powyższe, jak i zestaw bezużytecznych instrukcji (bo wszystko w lepszej formie znajdziemy w internecie) oraz gwarancję na zestaw na okres 12 miesięcy.
http://farm3.static.flickr.com/2223/153 ... 6eff10.jpg
Jak wystartować?
Pod podeszwę (tfu...) wkładkę lewego buta wkładamy sensor, wcześniej usuwając znajdującą się tam piankową zaślepkę.
http://farm3.static.flickr.com/2190/153 ... ee700f.jpg
Odbiornik podłączamy do ipoda i robimy kilka kroków. Ipod wykrywa zestaw nike+ i możemy zaczynać. W menu mamy do wybory wiele opcji dotyczących treningu ( na czas, na dystans, na ilość spalonych kalorii, gotowe treningi nike+ które można kupić na itunes itd...)
Warto skalibrować zestaw przed bieganiem podając swoją wagę (do zaokrąglonego pomiaru spalania kalorii) oraz wykonać testowe biegi na określonym dystansie.
Więc start...
Muzyczka gra a my biegniemy swoim tempem. Od czasu do czasu miła pani (albo pan- jak kto woli) odzywa się podając przebiegnięty do tej pory dystans, czas od startu oraz pace (tempo biegu) na kilometr (albo milę- jak kto woli;)
W dowolnej chwili możemy też nacisnąć środkowy przycisk na naszym ipodzie i pani odezwie się podając te wszystkie dane w momencie, kiedy tego potrzebujemy.
Dla mnie szczególnie pomocne okazały się pomiary pace'u, gdyż jak się spodziewałem mam problemy z bieganiem za szybko i po kilometrze padam na twarz jak to przystało na wytwornego biegacza. Można więc tempo kontrolować na bieżąco i zależnie od potrzeby przyspieszyć lub zwolnić.
Pod koniec biegu, gdy chcemy wycisnąć z siebie ostatnią kropelkę potu, możemy- przytrzymując środkowy przycisk- włączyć nasz powersong- piosenkę którą sami wcześniej ustawiamy, jako najbardziej dla nas energetyczną.
Gdy wchodzimy przez drzwi do domu myślimy tylko o tym, jak najszybciej podłączyć się do internetu i uploadować nasze wyniki na nikeplus.com...
ale o tym następnym razem.
Polecam;)