Buty do biegania pomoc w wyborze
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 mar 2021, 22:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam jestem na etapie szukania nowych butów do biegania, do tej pory biegałem w jakichś newbalance'ach kupionych już lata temu za mniej niż 200 złotych. Zaczynam biegać coraz więcej, już po parenaście/20 kilometrów dziennie więc trzeba się szanować i zakupić w końcu jakiś porządniejszy but. Oczywiście chciałbym wydać jak najmniej(skąpigrosz ze mnie), ale mam otwartą głowę i jeśli tylko warto inwestować w najdroższe modele to budżet nie ma znaczenia.
moja waga 85kg, tępo biegu raczej wolne, nawierzchnia twarda
Nie ukrywam bardzo podobają mi się Asics'y moim faworytem ze względu na cenę jest Asics Gel Pulse 12 które widziałem po 320 zł, możecie tak laikowi wytłumaczyć co jest w innych butach asics że potrafią kosztować po dwa razy tyle lub nawet więcej ? czy warto tyle dopłacać?
moja waga 85kg, tępo biegu raczej wolne, nawierzchnia twarda
Nie ukrywam bardzo podobają mi się Asics'y moim faworytem ze względu na cenę jest Asics Gel Pulse 12 które widziałem po 320 zł, możecie tak laikowi wytłumaczyć co jest w innych butach asics że potrafią kosztować po dwa razy tyle lub nawet więcej ? czy warto tyle dopłacać?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Droższe buty to zwykle lepsza amortyzacja.
Ja np. biegam w New Balance 880 - średnia półka, w promo za 350 zł i są ok. Zaliczyłem w nich maraton i przygotowania do niego. Poziom wyżej to np. New Balance 1080. Czy warto dopłacać? Biegasz codziennie kilkanaście km? Jak tak, to warto. Ja robisz około 3 treningów w tygodniu, to średnia półka styknie.
Ja np. biegam w New Balance 880 - średnia półka, w promo za 350 zł i są ok. Zaliczyłem w nich maraton i przygotowania do niego. Poziom wyżej to np. New Balance 1080. Czy warto dopłacać? Biegasz codziennie kilkanaście km? Jak tak, to warto. Ja robisz około 3 treningów w tygodniu, to średnia półka styknie.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 mar 2021, 06:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co do zasady im droższy but tym lepsze materiały i technologie poprawiające amortyzację. Z doświadczenia widać jeszcze jedną zasadę wraz ze wzrostem ceny rośnie też ilość kilometrów które w butach zrobisz.
Przykład w butach w przedziale ceny 200-250 zrobisz w miarę bezpiecznie 350-400 km później pianki są na tyle wybite, że zaczniesz odczuwać np. ból kolan.
W butach za 500-550 zł zrobisz ze spokojem 1000 km czasem i więcej.
Przykład w butach w przedziale ceny 200-250 zrobisz w miarę bezpiecznie 350-400 km później pianki są na tyle wybite, że zaczniesz odczuwać np. ból kolan.
W butach za 500-550 zł zrobisz ze spokojem 1000 km czasem i więcej.
-
- Wyga
- Posty: 112
- Rejestracja: 13 sty 2020, 19:50
- Życiówka w maratonie: brak
ze swojej strony mogę polecić adidas, mam porównanie z asicsem i nike, adidas okazuje się najtrwalszy zarówno jeśli chodzi o materiały jak i amortyzację. SolarGlide, SolarBoost, UltraBoost (największa amortyzacja z wymienionych), wybierz coś z tych, poszukaj na różnych stronach, można kupić czasem w mega promocji modele z poprzedniego sezonu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Trugor pisze: Przykład w butach w przedziale ceny 200-250 zrobisz w miarę bezpiecznie 350-400 km później pianki są na tyle wybite, że zaczniesz odczuwać np. ból kolan.
W butach za 500-550 zł zrobisz ze spokojem 1000 km czasem i więcej.
Chłopie, co ty gadasz Nie wierz w marketingowy bełkot, że buty musisz zmienić po 500 km. W swoich, średnia półka, robię spokojnie 1200-1300 km i idą do szafy na dni kiedy jest ciapa, błoto, itd. Na śmietnik trafiają po 1600 km.
Kupuję wciąż te same - New Balance v880 (zawsze na Black Friday za 300-350 zł) i porównuję sobie wybicie amortyzacji - dopiero powyżej 1500 km widzę jakąś różnicę.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Pixa, ale Ty bierz poprawkę na to, że stosunkowo mało biegasz (i jak pamiętam, jesteś dość lekki) i dla Ciebie nieco słabsza amortyzacja może nie być problemem.
Dużo też zależy od tego, po jakiej nawierzchni się biega, jak mocno itd.
Ja w moich dotychczasowych butach zwykle czułem wyraźną różnicę w okolicach 700-800 km przebiegu (nie były to buty z "wysokiej" półki). Często przy takim przebiegu but jeszcze się "nieźle trzyma", tylko jest już wyklepany. W takim wypadku można np. kupić nową parę i biegać w niej mocniejsze treningi, a starej "dokręcić" trochę przebiegu na rozbieganiach, zwłaszcza po miękkim.
Tak przy okazji, porównałem kiedyś dwie pary popularnych Pegasusów 36. Wyglądało to tak, że starsze (ok. 800 km przebiegu) zbiły się o:
5.5 mm pod piętą (ok. 16%)
4.5 mm pod śródstopiem (ok. 18%)
Trudno przypuszczać, by zbicie pianki o ok. 17% było obojętne dla jej zdolności amortyzacji (i raczej ze względu na zmiany w strukturze jest ona znacznie bardziej uszczuplona, niż te 17%). Taka wartość wyszła dla umiarkowanie ciężkiego biegacza (wtedy miałem jakieś 72-73 kg). Prawdopodobnie dla 80-90 kg, a przecież takich biegających jest sporo, będzie wyższa.
Oczywiście w różnych modelach zmiana może być różna. U tego samego producenta różnice mogą być duże przy różnych typach pianek.
Dużo też zależy od tego, po jakiej nawierzchni się biega, jak mocno itd.
Ja w moich dotychczasowych butach zwykle czułem wyraźną różnicę w okolicach 700-800 km przebiegu (nie były to buty z "wysokiej" półki). Często przy takim przebiegu but jeszcze się "nieźle trzyma", tylko jest już wyklepany. W takim wypadku można np. kupić nową parę i biegać w niej mocniejsze treningi, a starej "dokręcić" trochę przebiegu na rozbieganiach, zwłaszcza po miękkim.
Tak przy okazji, porównałem kiedyś dwie pary popularnych Pegasusów 36. Wyglądało to tak, że starsze (ok. 800 km przebiegu) zbiły się o:
5.5 mm pod piętą (ok. 16%)
4.5 mm pod śródstopiem (ok. 18%)
Trudno przypuszczać, by zbicie pianki o ok. 17% było obojętne dla jej zdolności amortyzacji (i raczej ze względu na zmiany w strukturze jest ona znacznie bardziej uszczuplona, niż te 17%). Taka wartość wyszła dla umiarkowanie ciężkiego biegacza (wtedy miałem jakieś 72-73 kg). Prawdopodobnie dla 80-90 kg, a przecież takich biegających jest sporo, będzie wyższa.
Oczywiście w różnych modelach zmiana może być różna. U tego samego producenta różnice mogą być duże przy różnych typach pianek.
10k: 35:42
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Zgadza się, biegam około 100 km miesięcznie i jestem lekki. Po prostu trzeba znaleźć złoty środek i nie przesadzać, że but za 250 zł jest do śmieci po 400 km.dziki_rysio_997 pisze:Pixa, ale Ty bierz poprawkę na to, że stosunkowo mało biegasz (i jak pamiętam, jesteś dość lekki) i dla Ciebie nieco słabsza amortyzacja może nie być problemem.
Dużo też zależy od tego, po jakiej nawierzchni się biega, jak mocno itd.
Ja w moich dotychczasowych butach zwykle czułem wyraźną różnicę w okolicach 700-800 km przebiegu (nie były to buty z "wysokiej" półki). Często przy takim przebiegu but jeszcze się "nieźle trzyma", tylko jest już wyklepany. W takim wypadku można np. kupić nową parę i biegać w niej mocniejsze treningi, a starej "dokręcić" trochę przebiegu na rozbieganiach, zwłaszcza po miękkim.
Dlatego ja zmieniam buty na nowe po 1200 km, a stare dojeżdżam w kiepskiej pogodzie i to mi się sprawdza.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 mar 2021, 22:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No nie powiem przez ostatnie dwa tygodnie trochę się doszkoliłem w kwesti butów do biegania. No i decyzja pada że raczej budżetowe modele odpadają, ćwiczę też na siłowni i docelowo wagę planuję zwiększyć do może nawet ponad 90kg, a przy bieganiu +10 km niemalże codziennie i takiej masie dobra amortyzacja się przyda. Nadal podobają mi się asicsy, wiec stawiam na model nimbus 23.
Po głowie chodzi mi też nike air zoom pegazus, nie podoba mi się wizualnie ale za to bieg w nich wygląda znacznie "dynamiczniej", chętnie bym wypróbował te dwa modele tylko kto wypożyczy nowe buty na kilka km moze kiedys kupi się jako drugą parę.
Może ktoś z was biegał w tych dwóch modelach i mógłby powiedzieć czy moje "zdaje sie", "wrażenie" maja jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Po głowie chodzi mi też nike air zoom pegazus, nie podoba mi się wizualnie ale za to bieg w nich wygląda znacznie "dynamiczniej", chętnie bym wypróbował te dwa modele tylko kto wypożyczy nowe buty na kilka km moze kiedys kupi się jako drugą parę.
Może ktoś z was biegał w tych dwóch modelach i mógłby powiedzieć czy moje "zdaje sie", "wrażenie" maja jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Pegasus to bardzo popularny but z dużą amortyzacją. Jak najbardziej można polecić.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 lis 2020, 13:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem co masz na myśli pisząc, że bieg w Pegasusach "wygląda znacznie dynamiczniej".balans pisze: Po głowie chodzi mi też nike air zoom pegazus, nie podoba mi się wizualnie ale za to bieg w nich wygląda znacznie "dynamiczniej" (...)
W Pegasusach 36 mam zrobionych ok. 500 km. Dobrze i komfortowo mi się w nich biega, ale musisz brać poprawkę na to, że te buty są dosyć "ciasne", dobrze dopasowane, co nie wszystkim musi pasować. W każdym razie nie przeszkadzają mi w bieganiu (dystanse do 25 km włącznie, bieganie szybkie i wolne, po asfalcie i lesie), nic mnie po biegach nie boli, więc dobrze spełniają swoją rolę. Prawdopodobnie jak będzie promocja na 37, to też sobie je kupię, bo przypadły mi do gustu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 28 sie 2017, 10:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W oficjalnym sklepie Nike dają możliwość przetestowania butów i zwrotu, jeśli nie przypadną komuś do gustu.balans pisze: Po głowie chodzi mi też nike air zoom pegazus, nie podoba mi się wizualnie ale za to bieg w nich wygląda znacznie "dynamiczniej", chętnie bym wypróbował te dwa modele tylko kto wypożyczy nowe buty na kilka km moze kiedys kupi się jako drugą parę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 cze 2019, 06:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podczepię się pod temat.
Biegam już kilka lat i zastanawiam się nad zmianą butów. Zależy mi na dobrej amortyzacji, biegam po asfalcie i leśnych drogach. Ważę ok 60kg. dystanse 5-25km 2-3x /tyg.
Obecnie mam Asics t6h3n.
Zastanawiam się nad tym:
https://www.zalando.pl/mizuno-wave-revo ... n-k12.html
Tylko brak w necie informacji o tych butach i nie wiem, czy warto płacić za markę w tej specyfikacji.
Biegam już kilka lat i zastanawiam się nad zmianą butów. Zależy mi na dobrej amortyzacji, biegam po asfalcie i leśnych drogach. Ważę ok 60kg. dystanse 5-25km 2-3x /tyg.
Obecnie mam Asics t6h3n.
Zastanawiam się nad tym:
https://www.zalando.pl/mizuno-wave-revo ... n-k12.html
Tylko brak w necie informacji o tych butach i nie wiem, czy warto płacić za markę w tej specyfikacji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4671
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jeśli myslisz o mizuno to do wolnego klepania kilometrów kup Ridery. Do zapierdalania Shadow.Mitia84 pisze:Podczepię się pod temat.
Biegam już kilka lat i zastanawiam się nad zmianą butów. Zależy mi na dobrej amortyzacji, biegam po asfalcie i leśnych drogach. Ważę ok 60kg. dystanse 5-25km 2-3x /tyg.
Obecnie mam Asics t6h3n.
Zastanawiam się nad tym:
https://www.zalando.pl/mizuno-wave-revo ... n-k12.html
Tylko brak w necie informacji o tych butach i nie wiem, czy warto płacić za markę w tej specyfikacji.
Jeden i drugi model bardzo wytrzymały
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 kwie 2021, 14:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie
Chciałbym zacząć biegać. Planuję robić to maksymalnie dwa razy w tygodniu po około pół godziny. Biegał będę po chodniku. Chodzę na siłownię oraz jeżdżę na rowerze. Ważę około 88 kilo i chcę przy takiej wadze pozostać.
Planuje kupić jakieś lepsze buty ze względu na moje małe przebiegi. Mogą one mi służyć nawet i 10 lat.
Zastanawiam się nad takimi butami które mogę kupić za mniej niż 500 zł.
https://nbsklep.pl/new_balance_fresh_fo ... 1_m1080b11
Czy te buty byłyby dobrym wyborem a może możecie polecić mi cos innego w cenie do około 500 zł?
Pozdrawiam
Chciałbym zacząć biegać. Planuję robić to maksymalnie dwa razy w tygodniu po około pół godziny. Biegał będę po chodniku. Chodzę na siłownię oraz jeżdżę na rowerze. Ważę około 88 kilo i chcę przy takiej wadze pozostać.
Planuje kupić jakieś lepsze buty ze względu na moje małe przebiegi. Mogą one mi służyć nawet i 10 lat.
Zastanawiam się nad takimi butami które mogę kupić za mniej niż 500 zł.
https://nbsklep.pl/new_balance_fresh_fo ... 1_m1080b11
Czy te buty byłyby dobrym wyborem a może możecie polecić mi cos innego w cenie do około 500 zł?
Pozdrawiam