Buty do biegania w terenie dla nowicjusza
- Ambasador
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2020, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, szukam konkretnego modelu obuwia, który zapewni komfort i będzie dość wytrzymały w terenie.
Biegam od niedawna, cały czas zwiększam dystans, na razie <10km, więc niewiele.
Mam zamiar progresować cały czas, więc chciałbym zastąpić moje dotychczasowe tanie buty z decathlonu jakimś konkretnym sprzętem.
Teren to generalnie drogi leśne, trochę żwiru, piachu, czasami jakieś korzenie bądź kamienie, raczej bez błota.
Chciałbym znaleźć jakiś sprawdzony model, niestety wszędzie w internecie natrafiam na sponsorowane rankingi itd.
Biegam od niedawna, cały czas zwiększam dystans, na razie <10km, więc niewiele.
Mam zamiar progresować cały czas, więc chciałbym zastąpić moje dotychczasowe tanie buty z decathlonu jakimś konkretnym sprzętem.
Teren to generalnie drogi leśne, trochę żwiru, piachu, czasami jakieś korzenie bądź kamienie, raczej bez błota.
Chciałbym znaleźć jakiś sprawdzony model, niestety wszędzie w internecie natrafiam na sponsorowane rankingi itd.
10km - 55:45 (18.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem wciąż wyśmienite warunki dla zwykłej szosówki. Przez kilka lat latałem po takim terenie (las, głównie leśne drogi, trochę piasku, trochę korzeni, błoto wiosna i jesień, czasami latem po ulewach) i jeśli nie masz dodatkowo jakichś mocnych podbiegów/zbiegów, to buty szosowe powinny wystarczyć. Tak, w bardzo sypkim piasku, błocie czy mokrych korzeniach szosówki będą odstawały od terenowych, ale dość szybko nauczysz się, których odcinków unikać w takim przypadku. Oczywiście, zrobisz jak uważasz.
- Ambasador
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2020, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To znaczy buty i tak muszę zmienić bo te aktualne są już trochę zniszczone. Podeszwa ma w kilku miejscach nawet jakieś wypukłości, które czuję jak idę.
Kupiłem je jak jeszcze nie wiedziałem czy będę biegał czy będzie to jak postanowienie noworoczne, buty.
Ewidentnie nie są przeznaczone do terenu a poza tym chętnie dam za komfort te kilka stówek, tylko nie wiem jaki model wybrać.
Ważę chyba normalnie - 76kg i rozmiar mam w granicach 45-45,5, więc chyba każde męskie pasują.
Kupiłem je jak jeszcze nie wiedziałem czy będę biegał czy będzie to jak postanowienie noworoczne, buty.
Ewidentnie nie są przeznaczone do terenu a poza tym chętnie dam za komfort te kilka stówek, tylko nie wiem jaki model wybrać.
Ważę chyba normalnie - 76kg i rozmiar mam w granicach 45-45,5, więc chyba każde męskie pasują.
10km - 55:45 (18.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
- Ambasador
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2020, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam Nike Air Zoom Pegasus 37 do chodzenia i są mega wygodne na asfalcie.
Chciałem iść tym tropem i kupić inne buty Nike, Wildhorse 6 ale strasznie mi ten kołnierz przeszkadza.
Może macie jakieś przetestowane propozycje, chodzi raczej o wygodę treningów bo nie myślę o żadnych zawodach w najbliższej przyszłości.
Chciałem iść tym tropem i kupić inne buty Nike, Wildhorse 6 ale strasznie mi ten kołnierz przeszkadza.
Może macie jakieś przetestowane propozycje, chodzi raczej o wygodę treningów bo nie myślę o żadnych zawodach w najbliższej przyszłości.
10km - 55:45 (18.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 641
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Na taki teren co wymieniłeś to faktycznie wcale przesadnie terenowe właściwości nie są potrzebne. A nawet niektóre mogą przeszkadzać (mam tu na myśli buty z bardzo agresywnym, wysokim bieżnikiem).
Ja w podobnym terenie tyle, że już z podbiegami i zbiegami używam trochę droższy Decathlonowy model niż Twój - Kalenji Run Active Grip. I bardzo go sobie chwalę.
Ja w podobnym terenie tyle, że już z podbiegami i zbiegami używam trochę droższy Decathlonowy model niż Twój - Kalenji Run Active Grip. I bardzo go sobie chwalę.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- Ambasador
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2020, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też to rozważam, tylko ciężko mi znaleźć jakieś opinie na ich temat, które by mnie przekonały do zamówienia.hooki pisze:Jak Pegasus Ci pasuje na asfalt weź Pegasusa Trail do lasu.
Z tego co czytałem to część ludzi jest niezadowolona z tego, że wykorzystali zupełnie inną piankę niż w poprzednikach.
Chyba musieli te buty dopiero wypuścić bo w Polsce cisza na ich temat, brak recenzji.
10km - 55:45 (18.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
5km - 26:13 (20.08.2020)
- Jaszczur
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:28:05
Ze swojej strony mogę polecić Asics Gel Fuji Trainer 2. To były moje pierwsze terenówki i byłem z nich bardzo zadowolony. Pytanie jak bardzo chcesz iść w teren, bo Pegasusy Trial są takim SUVem wśród butów, więc w trudniejszym terenie czy błocie mogą nie wystarczyć. Co do Asics-ów to mają stosunkowo mało amortyzacji, ale dla mnie to był plus, bo jest fajne czucie podłoża. Podeszwa super sprawdzała się nas śniegu, na którym np Wildhorsy od Nike wg mnie były za śliskie.
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 31 lip 2020, 15:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Specjalistyczne to znaczy o jakie Ci chodzi? Konkretnie do biegania przeznaczone? Tak, warto.
Jeśli mówisz np. o butach trailowych, kolcach, lekkich startówkach, cięższych treningówkach i kupno butów z każdego rodzaju to wg mnie, na początku nie warto.
Jeśli mówisz np. o butach trailowych, kolcach, lekkich startówkach, cięższych treningówkach i kupno butów z każdego rodzaju to wg mnie, na początku nie warto.
-
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem na taki teren, o jakim autor pisze (sam biegam na codzień w bardzo podobnym), spokojnie wystarczyłyby zwykłe Pegasusy (asfaltówki). Starsze wersje (34 czy 35) można wyrwać obecnie za niewielkie pieniądze, a całkiem nieźle się się sprawdzają. Pegasusy 34 to obecnie moje podstawowe buty do klepania kilometrów (w proporcjach mniej więcej 70% teren, 30% asfalt).
Trochę gorzej się robi, gdy w takim terenie mocniej popada i w lesie tworzy się błoto albo spadnie trochę śniegu (ale umiarkowanie, jak np. w zeszłym sezonie). Wtedy u mnie świetne sobie radziły bardziej uniwersalne modele Salomona, jak X-Scream 3d czy Sense Propulse.
Trochę gorzej się robi, gdy w takim terenie mocniej popada i w lesie tworzy się błoto albo spadnie trochę śniegu (ale umiarkowanie, jak np. w zeszłym sezonie). Wtedy u mnie świetne sobie radziły bardziej uniwersalne modele Salomona, jak X-Scream 3d czy Sense Propulse.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Biegam po parkach, polnych drogach itp mając zwykłe szosówki. Jak nie poginasz po górach pełnych kamieni, to moim zdaniem nie ma sensu iść w buty typowo pod teren.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)