Zawodnicy na start. Test zegarków.

Mike71
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 12 lis 2019, 08:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciach
Ostatnio zmieniony 07 gru 2019, 18:22 przez Mike71, łącznie zmieniany 4 razy.
New Balance but biegowy
Mike71
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 12 lis 2019, 08:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

CIACH
Ostatnio zmieniony 07 gru 2019, 18:22 przez Mike71, łącznie zmieniany 2 razy.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Od kilku dni mam Polara Vantage V.
Dwie największe bolączki Vantage M o których pisałem wcześniej tutaj nie występują.
Czyli tłustych palców na ekranie i bardzo trudno naciskanych przycisków.

Oczywiście chodzę z dwoma zegarkami i porównuję go do Garmina.

I na chwilę obecną, Polar mi bardziej odpowiada niż FR945. Może to być efekt nowości i znudzenia Garminem. Ale to co przemawia na korzyść Polara to:

Po pierwsze i najważniejsze to ekran danych.
Przy dwóch polach tak jak lubię (tempo i tętno), Polar jest dużo bardziej czytelny. Ma dużo większe cyfry.

Po drugie monitorowanie snu.
Nie mam uwag co do czasów jakie podaje Polar. Wszystko mi się zgadza.
Obserwuje tą Polarową nowość, czyli nocną regenerację, ale nie wiem co to warte.
Garmin to….. zero zaufania, a zwłaszcza jak zacząłem bacznie się temu przyglądać porównując z Polarem. Np. wczoraj zanotował o godzinę i 40 minut za wcześnie czas zaśnięcia. Ba żeby tylko tyle, w tych swoich wykresach zapisał nawet, że ze 30 minut byłem w głębokim śnie :hej: . I przez te kilka dni co mam Polara, dwa razy zanotował taki wydumany głęboki sen. Stawia to pod znakiem zapytania ile warte są dane o aktywności które nam serwuje ten zegarek i platforma.

Trzecie to tempo w czasie biegu.
Za zimno już na bieganie z wózkiem więc nie mam jak się temu dokładnie przyjrzeć, ale jak pokazuje tak samo dobrze jak Vantage M, to mi się bardziej podoba pokazywanie tempa Polarowe niż Garminowe.
(tempo ze stryda, z GPS-a dużo lepsze będzie z Garmina)

Czwarte to Polarowe łapanie okrążeń stuknięciem w zegarek którego nie ma w Garminie.

Piąte dużo bardziej czytelna platforma Polar Flow.
Ta Garminowa nie jest zła, możliwości są, ale jest nieczytelna.

Na korzyść Garmina przemawia, że eksportowane pliki do serwisu Runalyze, mają lepiej wyglądający wykres tempa biegu. Ale da się to tam wygładzić i nie jest tak źle z Polarem.
Garminowy wykres nawet przy dokładności 1000 punktów wygląda bardzo dobrze.

A drugie to Garmin mi się bardziej podoba wizualnie, choć kogo nie pytam to wszyscy mówią że Polar ładniejszy.

A po za tym jestem totalnie rozczarowany altimetrem w FR945. Kupiłem tak wysoki model żeby mieć barometr. Przy większych przewyższeniach jeszcze jest OK. Ale przy małych pokazuje dziwne historie.
Mapy. Fajny bajer. Dwa razy włączyłem. Mi jest to niepotrzebne.
Płatność kartą. Na początku trochę płaciłem zegarkiem. Potem stwierdziłem, że szybciej się wciąga kartę z portfele niż wprowadza PIN do zegarka. Raz na treningu naprawdę potrzebowałem zapłacić, zegarek zamiast PINu poprosił o wprowadzenie karty. Okazało się że mu się zgubiło dane karty. W domu wprowadziłem ponownie kartę, ale już nie płaciłem więcej zegarkiem. Kilka dni temu stwierdziłem że mu się ponownie zgubiło dane karty. Bez sensu. Miało być na sytuacje awaryjne……….

Muzyka
Na treningach mam zawsze telefon ze sobą, więc słucham z telefonu. Raz użyłem żeby sprawdzić jak to działa, drugi raz na zawodach. Na zawody fajna sprawa, bo telefonu wtedy nie zabieram.

Będę testował dalej…..
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jeszcze obrazkowo, wczoraj jak pisałem posta na forum, to według Garmina byłem w głębokim śnie.
Obrazek
KISS (Keep It Simple, Stupid)
DKrunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 502
Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
Życiówka na 10k: 37:29
Życiówka w maratonie: 3:02:45

Nieprzeczytany post

Zdarza się, że Garmin po pewnym czasie koryguje dane na temat snu ale faktycznie Polar dużo lepiej mierzy sen. Nightly Recharge wydaje się działać znakomicie, testuję od momentu aktualizacji i jestem bardzo zadowolony. Opieram się na tych danych wychodząc na treningi.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:23:51 (17.11.2019)
M - 3:02:45 (30.04.2023)

Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wczorajszej nocy Garmin przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Opowiem wam historyjkę.
W czwartki zazwyczaj spotykam się z kumplami w klubie na pogaduchy, wspólnym jaraniu shishy. Tak było i w ten czwartek. Po 20 wyszedłem z domu. Od 20.20 siedziałem w klubie. I tak się zeszło do około północy. Następnie wróciłem samochodem do domu, wszedłem na 2 piętro. Jak zwykle poleżałem jeszcze chwilę i około 00.30 zasnąłem. Następnego dnia zerkam na GC a tu niespodzianka.

Obrazek

Dzisiejszej nocy Garmin wylądował już w szufladzie.
Zamiast dopracować to co mają, wprowadzają kolejne niepotrzebne wykresy. W najnowszej becie dodali częstotliwość oddychania w ciągu dnia, czy coś tam takiego. Bo nawet nie instalowałem. Pewnie jak bym zrobił test oddychając tlenem to by się okazało, że to kolejny wskaźnik pokazujący głupoty.

Podsumowując rozstaję się z Garminem, zegarek ma niewątpliwie duże możliwości i jest na pewno bardziej zaawansowany od Vantage V. Ale na moje potrzeby lepiej sprawdza się Polar, i to zarówno w czasie treningu jak i monitorowaniu codziennej aktywności.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W moim przypadku (245) mierzenie snu też nie jest dokładne - czas jeszcze jako tako policzy, ale fazy snu to masakra. 9h snu dzisiaj i 33 minuty snu głębokiego.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No wiesz, skoro siedząc na kanapie i paląc shishę, dla Garmina jestem w głębokim śnie, co pokazałem na powyższym zdjęciu. To najwyraźniej algorytm Garmina polega na serwowaniu nam losowych danych.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ta sama noc w aplikacji mobilnej Polara wygląda tak
Obrazek
a na www
Obrazek

Niestety interfejs www jeszcze nie pokazuje wszystkich danych.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale miałeś 2 zegarki założone?
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, nosiłem oba przez ponad tydzień.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8788
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Polar rejestruje dzienną aktywność świetnie, w tym drzemki.
Fajnie to też jest prezentowane w apce.
Nawet stary V800 robił to dobrze, oczywiście bez wykrywania faz snu.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mi żaden polar nigdy nie odnotował drzemki m430/v800/VM/VV, a owszem zdarza mi się zdrzemnąć po pracy. Nawet nie wiem jak to odznacza na wykresie.

Dziś wstałem za wcześnie, w zegarku kliknąłem że już nie śpię, I po jakimś czasie poszedłem dalej spać na około godzinkę. Zegarek tego nie wyłapał.
Możliwe że mam mały spadek tętna pomiędzy snem a spoczynkowym i stąd Garmin świrował.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie znajduję żadnej funkcji która jest mi niezbędna, której nie ma Polar a ma Garmin.
Więc postanowiłem że Garmin idzie na sprzedaż.

Dzisiaj jeszcze pobiegałem z wgranymi przykładowymi treningami. I tutaj również bardziej podoba mi się ekran z Polara. Znaczy jest czytelniejszy, bo ma tylko dwa pola danych a w Garminie są trzy, a przez to dużo mniejsze cyferki.

Żeby jeszcze być fer co do Garmina.
W Garminie jest możliwość wyłączenia podświetlania tarczy zegarka na ruch ręką. W Polarze nie można tego wyłączyć. Mi to nie przeszkadza, ale jak podejrzewam z tego powodu Vantage V częściej trzeba ładować niż FR945. Podejrzewam że baterie maja podobne, ale to podświetlanie swoje zjada. I Garmin mi tydzień wytrzymuje. A Polar jeszcze nie wiem ale z 5-6 dni. Na pewno mniej niż Garmin.

Jakość zastosowanego wyświetlacza w zegarku przemawia na korzyść Garmina. Znaczy lepsza czerń i kolory. Ale jak już pisałem, czytelniejszy jest Polar. Zwłaszcza przy dwóch polach danych.

Polar wszystkie ustawienia trzyma na swoich serwerach. Mocno się zdziwiłem, że po zakupie Vantage V, sam mi ustawił ręczny współczynnik kalibracji stryda, który miałem kilka miesięcy temu w V800. W sumie nie testowałem ale podobno po przywróceniu ustawień fabrycznych i ponownym połączeniu wszystko wraca jak było.

A piszę o tym bo w Garminie tak nie jest, po przywróceniu fabryki wszystko trzeba ustawiać od początku. I w sumie nie jest to jakiś wielki problem.
Ale weźmy takie punkty POI. Zapisałem sobie kilka. Przywracałem ustawienia fabryczne i co? I okazało się że mozolnie wprowadzane punkty znikły. A w dupi... takie POI.
W Suunto jak wprowadzisz punkt POI do zegarka to jest on w serwisie. Baaa pojawia się też w innych twoich zegarkach Suunto. W Polarze nie ma punktów POI, więc nie ma z tym problemu.

Padły mi baterie w H10 i OH1, więc raz pobiegłem na tętno z nadgarstka. Było zimno, Polar dwa razy odjechał, Garmin nie.
Czy to znaczy że Garmin ma lepszy ohr? Nie wiem, wiem, że zegarki mierzą tętno dla kanapy. Więc trudno powiedzieć czy Garmin bardziej rzetelniej mierzy, czy ma po prostu lepszy algorytm wprowadzania losowych danych, gdy zgubi tętno.

Gps-a w Polarze jeszcze nie uruchamiałem. Nie potrzebny mi.
Ale tak samo jak Garmin, po cichu sobie sam gps uruchamia. Wiem to stąd że Polar sam koryguje wysokość n.p.m
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to nie mam już Garmina 945. Może rozważę ponownie tą firmę, jak zacznie mieć w zegarkach LTE. Bo to byłoby coś, co pozwoliłoby mi zostawić telefon w domu. A tak to mam zdanie o tej firmie jak w popularnym powiedzeniu
"Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego"
Ale tak jak pisałem wcześniej, dwoma głównymi powodami dla których wolę Vantage V jest:
czytelniejszy ekran przy dwóch polach danych i poprawnie działający altimetr.

Na dzień dzisiejszy z minusów które widzę w Vantage V
Brak możliwości ręcznego skalibrowania altimetru. Co jest potrzebne gdy nie używa się GPS-u.
Jeżeli realizuje się program treningowy Polara nie można jednocześnie włączyć treningu z programu i prowadzenia po traku. Nie wiem czy w Garminie się dało.

W niedzielę pierwszy raz włączyłem mu GPS-a, bo potrzebowałem żeby poprowadził mnie po traku. I muszę powiedzieć że ładnie narysował ślad.
https://quantified-self.io/user/aNg7SQM ... FTJWoFx1vS

A tak swoją drogą to zrobiłem małe podsumowanie którymi zegarkami już się pobawiłem
Garmin FR310XT → Polar m430 → Garmin 35(żony) → Suunto Ambit 3 Vertical → Suunto Spartan Trainer(żony) → Polar V800 → Suunto 9 baro → Polar Vantage M → Garmin FR945 → Polar Vantage V

Vertical dalej leży w szufladzie, baterii mu starczy na jakieś dwa miesiące takiego leżenia.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
ODPOWIEDZ