Strona 1 z 1

Trudne powroty - komentarz do bloga

: 22 paź 2022, 17:41
autor: Lucky_Luke
Miejsce na ewentualny komentarz i sugestie.

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 23 paź 2022, 09:02
autor: weuek
Trzymam kciuki za powrót. Mam kolegę, który ma już pół roku przerwy (biegaliśmy razem), to wiem jak to jest.

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 23 paź 2022, 14:17
autor: Lucky_Luke
weuek pisze: 23 paź 2022, 09:02 Trzymam kciuki za powrót. Mam kolegę, który ma już pół roku przerwy (biegaliśmy razem), to wiem jak to jest.
Dzięki! Koledze życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 24 lis 2022, 09:34
autor: rocha
Czytam z rosnącym podziwem. To nie puste słowa. Naprawdę trzymam kciuki, ale niestety musisz być przygotowany na to, że kiedyś pobiję Twoją życiówkę w maratonie.

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 27 lis 2022, 19:06
autor: Lucky_Luke
rocha pisze: 24 lis 2022, 09:34 ... musisz być przygotowany na to, że kiedyś pobiję Twoją życiówkę w maratonie.
Trzymam kciuki ;). Zwłaszcza, że nawet jak uda mi się rozbiegać sensownie to maratonu już raczej nie planuję.

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 02 sty 2023, 21:41
autor: 50latek
Lucky_Luke pisze: 11 gru 2022, 22:52 Miał być czerwony plan Danielsa jasno uświadomiłem sobie, że mięśniowo absolutnie nie jestem gotów na takie fanaberie. No bo w sumie z jakiej racji skoro dotychczasowy najdłuższy spokojny bieg trwał u mnie właśnie 50 minut...
Tak więc Daniels na półkę i szuramy dalej.
Ale przecież wg czerwonego planu BS zwany tam biegiem długim trwa tylko 40 minut. Czyli biegając BS 50 minut wg planu red Danielsa można wykonywać treningi progowe.
Ja Cię nie namawiam, każdy powinien biegać to co lubi, można w ogóle nie biegać na wyścigi, same BS w lesie to już czysta przyjemność. Tylko piszę co wynika z jego planów dla amatorów zawartych w książce.
Ja sam biegałem stosując tempa Danielsa, ale nigdy wg żadnego z jego planów (ogólnie nigdy nie biegałem wg żadnego planu z neta), na początku plan czerwony to był tylko szkielet. Ale jak tylko byłem w stanie po marszobiegach przebiec w wolnym tempie BS 4 km , to już zaczynałem biegi progowe, tylko oczywiście w mniejszym kilometrażu np. 3x1 km, potem 3x1.3 km itd.. Tak samo ostrożnie zaczynałem z ilością interwałów i rytmów.
Ale jeszcze raz, co kto lubi. I na co zdrowie w danej chwili pozwala.
Powodzenia!

Re: Trudne powroty - komentarz do bloga

: 03 sty 2023, 11:14
autor: Lucky_Luke
.
[/quote]
Ale przecież wg czerwonego planu BS zwany tam biegiem długim trwa tylko 40 minut. Czyli biegając BS 50 minut wg planu red Danielsa można wykonywać treningi progowe.
...
[/quote]

Hej.
Dzięki za głos w dyskusji. Biegałem cały plan Danielsa z 2 wydania do swojego pierwszego maratonu; więc generalnie jakieś tam pojęcie o intensywności poszczególnych jednostek mam.
Aktualnie najdłuższy wykonany przeze mnie BS 50 min; a bieg progowy - wyszedł mi 50 minut. Tyle, że intensywność znacząco inna. I na dziś mięśniowo nie jestem w stanie tego biegać regularnie; bo chcę pobiegać jeszcze trochę ;).
Pewnie podejdę to tematu na wiosnę.

Pozdrawiam